Fabuła

candace

bardzo chętnie krzysiu.

a tak na poważnie, to jest bardzo dobry pomysł po prostu.

Arno

Ekhem, ekhem.

A więc żeby potem nie było zaskoczenia i żadnych nieporozumień...od bodajże 2-3 dni kalendarzowych próbujemy, staramy się z Fy urządzić to przyjęcie dla Edie w Pizzerii Scavo...a wciąż się nie udaje. Chciałbym prosić o...obecność w jakimś później ustalonym terminie, wyrozumiałość no i ofc termin na tą imprezę. Chcielibyśmy to zrobić w tym dniu kalendarzowym, jeśli Wam to nie przeszkadza, pod wieczór of course. Mam nadzieję, że będą chętni do gry - zwłaszcza Ci, którzy grają Desperatkami.
Chyba przekazałem wszystko co chciałem. Cool

miss.

a kto gra desperatkami?
Ich po prostu nie ma... jest tak mało desperatkowych akcji że nikt ich nie bierze bo tylko siedzą i się kurzą.

Arno

Coś trzeba z tym zrobić, cnie?

Ja już sam nie wiem...ty już nie grasz Gaby? xP Ja mam Lyn...Nina osierociła Susan...Victora nie ma, on ma Bree...a Sahem ma Katherine. No i Fy Edie. Więc połowa kurzy się najbardziej...zaraz jeszcze Bree osierocą. xP
Trzeba się nimi zająć, ale tak jak pisałem, od paru dni się zasadzamy na to przyjęcie, haha. xd Kalendarzowych. Wypadałoby je zrobić mimo wszystko - może to zmotywuje ich do gry? ; p

miss.

Jazine może chciałaby przejąć Bree przecież raz już ją miała.
Ja ewentualnie mogę wrócić Gaby. chociaż wieki nie oglądałam desperatek i już mam to gdzies jaka ona była XDD

Arno

Zostałaby osierocona Susan. xP Jazine fajnie grała Bree...wiec czekamy na jej zdanie.

A ty moglabys wrocic do Gaby, chcesz to pisz to Ci powiem co i jak...ale przeciez ogladalas 5s.
...i będzie cacy.

Future Lover

ktoś chce Edie?
W ogóle nie potrafie nia grac.

Sahem

Future Lover

Ja odnosze wrażenie, że strasznie ją sknociłem.
Jakoś tak.. Uprościłem xD

Sahem

Arno

Future Lover

Uch, no dobrze, dzięki

Zobaczymy jak to będzie, bo już wcześniej mieliśmy takie plany xD

Jazine

Jeśli Victor się nie pojawi, mogę zaopiekować się Bree. Nie pogardzę grą desperatkami;)

Arno

Do konca wrzesnia powinnismy sie wyrobic z ta impreza, jesli macie ochote ofc grac i jesli sie uda to zorganizowac...

Sahem ma sie z Victorem skontaktowac....wiec nawet niebawem mozna wszystko rozruszac...tylko z Susan cos trza zrobic.

Cos siebuje, ze to juz nie ta sama Susan bedzie.

Arno

Widzę, że już mamy wieczór w kalendarzu więc najlepiej chciałbym rozegrać to przyjęcie dla Edie w ten WEEKEND. Komu pasuje, a komu nie? Obecność (prawie) obowiązkowa. Cool

Czekam na Wasze odpowiedzi.

Future Lover

Okej.
Jeżeli ktoś chce to moge wplątać w jakiś wątek nieserialowy jakąs desperatke.
Jeśli chcemy ożywić to miejsce to musimy jakoś ktoś z kimś grać.

Sahem

A ja mam prośbę.
Zabijmy Dave'a w finale sezonu. I tak nie trzymamy się serialowej akcji i nawet jeśli kiedykolwiek wróci do serialu to u nas i tak to nic nie zmieni.
A Edie będzie wtedy już mogła sobie spokojnie żyć bez tego psychopaty. Co? Zgodzicie się?

Future Lover

Ojej. Ja się jak najbardziej zgadzam : D
Tylko trzeba mu wymyślić jakąś fajną śmierć.

Arno

A ja mam mieszane u uczucia co do tego pomysłu, chociaż tak czy siak on i tak by potem gnił w zakładzie i nie miał bym z nim co robić...chyba, że by go puścili... A POZA TYM SAHEM [wiem, że nie trzymamy się do końca fabuły, ale to jest odrobinę istotne] : (spoiler)Na pytanie czy Dave powróci Cherry odpowiedział : "Nie w tym sezonie..." Czyli raczej odpowiedź jest jednoznaczna - kiedyś powróci... (/spoiler)... Very Happy

P.s. : Myślałem o tym, żeby wypadek Edie się zdarzył, żeby bidulce stało się to wszystko co w 5.18/5.19, ale żeby nie umierała...chyba wiadomo jakie tymczasowe rozwiązanie? Razz

Fy by chwilę odpoczął, a sama Edie nie mogłaby powstrzymać męża przed realizacją planu...gdyby umarła to też by tak było, ale chcemy ją trzymać przy życiu - więc najodpowiedniejsze będzie właśnie to rozwiązanie, które na jakiś czas wykluczy ją z gry...bo gdyby tego nie zastosować to ja na miejscu Edie bym próbował ostrzegać sąsiadów tak samo jak ona już próbowała pod koniec 5.18... Very Happy