Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:39, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Sobota 16.00-17.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Sara poczula cos do dziecka:
Wydawało mi się, że nie chcę tego dziecka. Że to całkowicie zmieni nasze życie i że lepiej, żeby go nie było - powiedziała powoli. - Zresztą, nadal nie jestem pewna, czy nadajemy się na rodziców, ale... Ale jak tam byliśmy i jak zobaczyłam, co zrobili Gabrielle i co... - głos lekko jej się załamał. - Mogą zrobić z każdą kobietą i każdym dzieckiem, to tak jakoś... - przetarła czoło ręką. - Nie zwracaj na mnie uwagi, trochę za dużo wrażen jak na jeden dzień. Muszę napić się kawy...
A w okolicy pojawila sie nowa rodzina..
[Rodzina Sewer wychodzi z samochodu i wchodzi do domu][/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 10:12, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Sobota 18-22.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Do domu wrócili Tom i Lynette:
"Kiedy Lynette otworzyła drzwi do domu zobaczyła panią McCluskey oraz swoich synów! Mamo, jesteś wreszcie krzyknął Preston."
Julie, poprosiła Sawyera z Patrickiem:
[jul]Ktoś go musi kopnąć w dupę, my, znaczy, on, muzyk, pił. Często. Po śmierci tej całej Lisy, znowu się nad soa rozczula. Ktoś go wiec musi kopnąć.
[saw]- Z chęcią go "kopnę", jak to ujęłaś"
A Ida, poznała nową rodzinę...
"Ida pokiwała energicznie glową.-Taka miła rodzinka. Powinnaś ich zobaczyć, bo ja znam ich kark rodzin... mam na myśli... kobiete... - wytłumaczyła Ida.- I mam prośbe, ja nie wiem skąd, jeżeli mogłaśby sprawdzić, moze akurat rownież kojarzysz... ja jestem na to za stara.
Susan zerknęła na zegarek - do przyjścia Mike'a miała jeszcze trochę czasu, więc krzyknęła do Julie, że zaraz wróci i razem z Idą wyszła przed dom.
- Prowadź, Ido"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 12:01, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
SKOK TYGODNIOWY
Niedziela 7.00-8.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Patrick coś postanowił..z malutką pomocą:
No i bardzo kur.a dobrze! - krzyknął, polożył sie na boku i szepnal.
Do pokoju weszła Julie.-Pat, słyszysz mnie, ćwoku? - spytała radosnie.-Jeżeli łaskawie, kurwa jego mac, nie pójdziesz się leczyć. To uwierz mi na słowo, ale powiem prasie o tym co zrobileś.
Patrick nie odpowiedział..
Susan, poznała nową rodzine:
Witam, jestem Susan Mayer, mieszkam tam - wskazała dom. - Zauważyłam, że się państwo wprowadzacie, więc przyszłam przywitać się z nowymi sąsiadami.
A Cecylia miała małe problemy:
[Ruda biegnie do łazienki i wymiotuje]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Sob 20:47, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Ja bym poczekał z tym przeskokiem aż wszyscy będą spali albo coś - no ale dobra ja tu nie decyduje]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 12:53, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Niedziela 8.00-21.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Znajomi, okazali się jednym znajomym.
-Witam Państwa. - odzywa się Willard, który pomimo tego ze jest gdzieś poza pokojem i tak wydaje się byc straszny.-Cieszę się ze postanowiliście przyjechać [uznajmy ze wszyscy są]. Witam, w moim kolejnym, przedstawieniu, a raczej, badaniu. Tym razem, psychologicznym.
Niektórzy wrócili do Pana.
Taisha lyka ogromna ilosc tabletek nasennych, wchodzi do wanny. Po kilku sekundach Taisha zamyka oczy, aby juz nigdy ich nie otworzyc*
Wróciła przeszłość:
Pod dom muzyka, który aktualnie znajduje się na odwyku, przyjeżdza taksówka. Wychodzi z niej mlody mężczyzna, ściąga okulary przeciw słoneczne i puka do drzwi. Otwiera mu Julie.
-Jamie? Co Ty tutaj robisz? - zdziwiła się.
A doktor Willard - nie powiedział ostatniego słowa:
Nie miał jakis konkretnych celów, chciał po prostu znalexc odpowiedni grób. Potrzebował młodej kobiety, która umarła stosunkowo niedawno.
Oto i znalazł: "Lisa Kane"
Willard zaczyna...tak...drodzy panstwo...kopać, wykopuje trupa.
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 14:03, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek
Cały dzień
Dzisiaj odbywa się slub, na który tradycyjnie są zaproszeni wszyscy
Poprzednio w Desperate Housewives:
Dan się oświadczył:
"Dan uklęknął przed Jess. Wyciągnął pierścionek.-Wyjdziesz za mnie?"
Niektórzy postanowili ze ukażą swoją innośc:
"Willard odcial glowe Alex i postawil przed domem.'
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 17:01, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wtorek
Rano
7.00-8.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Pojawił się Zachary...
[kręci się po parku]
Dan i Jess wzieli ślub:
-Wiec, oglaszam Was mezem i zona. - oznajmil pastor, usmiechajac się przy tm.-Dan, mozesz pocalowac Panne mloda.
Dan usmiechnąl sie szeroko i pocalował Jess.
A Jamie oznajmił coś Julie:
-Julie, chcę rozwodu. - oświadczyl Jamie.-Nasz zwiazek juz nie ma sensu.
Mason poczuł się zraniony wyznaniem Cecyli:
" A zastanawiałeś się czasem nad tym, że ja Cie kiedykolwiek kochałam?"
Gaby kazano rozpoznać zwłoki Willarda, zabitego przez Andy'ego:
"Tak, Tak to on-spojrzała na policjanta."
A w mieszkaniu Devouey znikły drzwi...
[Madaleine i Nicolas chodzą zaniepokojeni po domu]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 20:45, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wtorek
8.00-10.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
James obejrzał pożyteczny program:
"To ta kobieta tu mieszka ? I co ona zrobiła ?" - te dwie myśli przeszły mu po głowie. Postanowił wyjść z domu i poszukać tej oto Patrici...
W Mieszkaniu Devouey doszło do strzelaniny:
Policjant spojrzal na Adama.-Aresztuję Pana pod zarzutem usiłowania morderstwa, może Pan zachować milczenie, wszystko co Pan powie, może zostać użyte przeciwko Panu. Ma Pan rawdo do adwokata, w sytuacji braków srodkow, otrzyma Pan takiego z urzedu.
A Mike wydrukował bilet do utraty Susan..na jakiś czas:
Nie uwierzył i zapłacił 40 dolarów, doliczając hipotetyczny napiwek. Uśmiechnął się uprzejmie i z wdzięcznością, wziął pakunek z blatu - spore to było i ważyło trochę - pożegnał się i wyszedł.
Poszedł na dół do samochodu, załadował plakaty i pojechał do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 19:54, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wtorek
10.00-12.00
Poprzednio w Desperate Housewves:
Jamie zakosial się w Rudej:
[Jamie uśmiecha się do króliczka]
Sara miała dylematy:
- Daj spokój, przeciez wiesz, że chcę z tobą pracować - wzruszyła ramionami.
A Veronica, zabiła kobietę:
[Ver ratuje się, zabijając Kirsten]
Mike i Susan szukają za to mojego syna, Zacha:
[wiadom co]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 13:06, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wtorek
12.00-14.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Komuś deptają po przeszłości:
W telewizji leci "Zagadki kryminalne XX wieku"
W czołówce filmu dokumentalnego, przez malutki koment, można zobaczyć Patricię Sewer...
Ktoś się gorzej poczuł:
-Zabieramy go na sale, już! - wrzasnal Blore.
A jeszcze ktoś, szukał puntku zaczepienia:
[James chodzi po mieszkaniach]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 16:09, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek
8.00-10.00
UWAGA! SKOK TYGODNIOWY!
Poprzednio w Desperate Housewives:
Andrea popełniła błąd:
[Andrea popelnia samobójtwo, a raczej próbuje je popelnic]
Jednak jej siostra, przyszła z pomocą:
- Nie, Blore powiedział tylko, że jutro wychodzisz - uśmiechnęła się. - Napewno chcesz żebym juz poszła? - zapytała.
Patrick postanowił sie umówić:
[Pacy na Ditę]
Patrick usmiechnal sie szeroko.-Umowisz sie ze mna, na randke? - spyta l z usmiechem.
A Julie, nie spodobały się zaloty Masona:
Julie tylko westchnęła.-Jeszcze raz mnie nazwiesz kotkiem, skretyniały debilu, a następnym razem doleję cyjanku. - stwierdziła wstając i idąc do Dity. Zrobiła taki bardzo przyjemny usmiech. -Czeeeść, wejdziesz? Jestem Julie. - odrzekła przyjemnie podając dłoń.
A Andy i Sara, założyli gazetę....
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:22, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek
10.00-12.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Znalazł się brat Tima:
-Jestem Artur Bolton. - powtórzył malarz.-Brat Tima Boltona, właściciela fabryki tytoniu oraz jednego z najbogatszych ludzi tego Stanu. Naprawdę uwazasz że potrzebuję pieniedzy?
Sara nie polubiła nachalnej kobiety
Nie lubiła słodkich idiotek. Bardzo nie lubiła. Uśmiechnęła się więc tak, jakby zjadła cytrynę.
- No cóż, nie jest najłatwiej - odparła sztywno.
Podobnie jak Julie, Masona:
Julie spojrzała za siebie.-Wynoś się stąd wreszcie! Won! Nie chcę Cię tutaj! - znowu wrzasnęła.
A Cecylia musiała wywiązać się ze słowa:
-Pamiętasz? Umówiliśmy się by pooglądać nieruchomości. - odparł z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 18:08, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Poniedzialek
12.00-18.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Do miasta, przybyli muzycy
Julie obudziła się stosunkowo wcześnie.Niedawno odbyła się pierwsza sprawa rozwodowa, Julie postanowiła iść na zakupy a jak. W tym celu otworzyła swoją szafę i szukała najlepszych ciuchów jakie miała.
Wyjrzała przez okno, szukając bransoletki, swojej ulubionej gdy kogoś zobaczyła. -Patrick już są! - krzyknęła schodząc na dół. Wybiegła przed dom z uśmiechem na twarzy.-Hej Wam.
Krwawy spojrzał na Julie.-Co za cholerna dziura, mam nadzieję że szybko zobaczę trupa. - odparł przytulając koleżankę. - Tylko mnie nie całuj, bo Penny jest w ekhm, mieście.
-Chciałbyś, Krewko. - powiedziała wyciągając jezyk.
Jack ze swoją córką podjechali pod dom Dity. Mieli tu mieszkać i chyba im się podobało. Razem podeszli do drzwi. Jack zadzwonił.
Dita zgasiła papierosa i podeszła do drzwi. Otworzyła je i od razu rzuciła sie Jack'owi na szyję. Nawet nie zauważyła Effy.
-Jack!-Powiedziała obejmując go.. Po chwili obróciła się w stronę Effy. Patrzyły na siebie przez jakieś 30 sekund aż w końcu Jack powiedział:
-To jest Effy... Moja córka. Effy przywitaj się.
Effy nie odpowiedziała. Wpatrywała się tylko w Ditę.
[i]-Wejdźcie.
Po chwili wszyscy weszli do mieszkania. Jack poszedł do swojej sypialni, a Dita pokazała pokój Effy.
Adam poznal Arthura...wyznal mu kilka spraw:
- Tylko, że ja od razu przeskoczyłem z kwiatka na kwiatek i to potem dało mi w kość.
A Susan pomogla wyjechac Zachowi [Susan daje pieniądze na wyjazd do Utah]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 18:49, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Poniedziałek
18.00 - 24.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Susan została porzucona :
Pobiegła kawałek za nim, krzycząc coś zupełnie bez sensu, bo wiedziała, że skoro jednak odjechał, to już koniec. Zatrzymała się i spróbowała ostatni raz:
- Miike!! - Poczuła, że po policzkach płyną jej łzy i nawet nie próbowała ich już hamować. Uklękła na ulicy, tam gdzie stała i rozpłakała się już na dobre.
Za to inni sie schodzili:
[julie do jack'a]-Zakochałam się w Tobie, kretynie. - warknęła lekko uderzając go w głowę.
Dita odnalazła trop:
-Jestem Arthur, Arthur Burton. - usmiechnął sie lekko.
A na Wisterii rozpoczęła sie impreza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:23, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
PRZESKOK
Tym razem napisane zwyczajnie
Czwartek następnego tygodnia
7.00.-9.00
Dzisiaj odbywa się koncert artystów Fairview, wstęp wolny.
Odbył się pogrzeb Veronique oraz Elizabeth.
Mike i Sus się pogodzili.
Julie powiedziała Masonowi że kogoś ma.
Matthew został zabity.
Mike i Sus zabierają się za randkę na której Mike chce się oświadczyć.
Sewerowie wyjeżdzaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 14:57, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czwartek
9.00-14.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Susan podjęła pewne plany:
Zaczęła robić kawę.
- Tak, bo widzisz, nie chcę czekać aż coś się między nami popsuje, a co tu dużo mówić - nie mogę bez niego żyć - uśmiechnęła się lekko. - Mam nadzieję, że przyjmie moje zaproszenie, bo jeszcze nie dostałam odpowiedzi...
A Julie pewne czynności:
Julie wstała i go[Jack'a] pocałowała, wiecie, tak na maksa XD. -Mmm...przy Tobie napiszę wiele.
Mason skrzywił się lekko pod nosem widząc widok Julie całującej Jacka; spojrzał na niego i zastanawiał się co Julie w nim widzi; w głowie opracowywał kolejny plan...
Niektórym humory się poprawiły:
[james]No a potem była część ocenzurowana , a potem małżeństwo wstało z podłogi. - Pewnie musisz się dziś wybrać do sklepu, po nowy strój, na ile cię znam ? - spytał mąż żony i usiadł na krześle na przeciw niej.
A koncert był przygotowywany
[zaczyna sie o 16, w realnym zyciu chyba o 18]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 14:30, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Czwartek 20.00-23.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Pojawiły się nowe cele plotek:
Victoria zauważyła skradającą się Ann. Od początku wydawała jej się podejżana. Również dyskretnie zaczęła iść za tajemniczą kobietą.
Andy stracił żonę:
-Wiem...ale jest mi ciężko udawać że to jest już za mną, że Penny zniknęła. - powiedział i wbił wzrok w obrazek na ścianie.
Doktor Willard został pokonany:
Willard od razu wstał, obserwując swojego gościa.
-Ty jesteś Willard? - wycedził Andy, po chwili zauważając dwa trupy na podłodze. Poczuł ogromną falę nienawisci.
Willard uśmiechnął się wrednie.-A Pan co, grabarz który zauważył stratę podopiecznych?
-Zabiles moją żonę, gnojku! - wrzasnął Andy, znowu płacząc i wyciągając ku Willardowi broń..
-Proszę, prosze, taki duży facet, a placze. - powiedział z ironią Willard.
Andy nie odpowiedział, tlyko cztery razy pociągnął za spust.
Julie była niezadowolona:
Julie podchodzi do Masona, klepie go w plecy.-Wiesz co? Dzisiaj, oficjalnie, przegiołeś. Upokorzyłeś mnie przed wszystkimi. - wybuchneła po chwili policzkując Masona. -Mogłeś mnie przeprosić poźniej, ale nieeee, TY musisz odegrać ofiarę na oczach wszystkich. - Julie odwrocila sie na piecie i sobie poszla.
Adam opuscil Chris:
A w liście było:
"Chris..
Z zasady niszcze wszystkim życie. Pierwsza była matka. Później Elizabeth, a teraz ty. Rozkochałem cie w sobie mimo, że wiedziałem... Po prostu. Jestem gejem. Przepraszam... Do zobaczenia. Adam."
A za miastem, dusza opuscila cialo:
[narracja]Było już ciemno, więc rozstawiono reflektory, w pewnym miejscu znajdują się zwłoki i plama krwi. Andy otworzył drzwi dla Vic.Sporo glin w okolicy.[/narracja]'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pią 15:14, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 23:02, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[aktualizuje tylko godziny bo ostatnia rozpiska zabrala wszystko]
Piątek
6.00-9.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 20:06, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Piątek
9.00-13.00
[znowu tylko godziny]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 15:57, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
PÓŁ ROCZNY PRZESKOK
22 Grudnia
Piątek
6.00-8.00
Galeria będzie miała zyski .
Skopiuję po prostu Wasze pmki i potem narracje wrzucę, o XD.
Ida & Karen:
Obydwie przez pół roku nie robiły nic ciekawego, pogodziły się z Ruth Dern, plotkowały, spotykały się itp.
Ben Robertson:
Prze pół roku żył sobie i obserwował mieszkańców, mało wychodził z domu, zainteresował się Natashą...
Ruth Dern:
Plotkowała, trochę knuła, udało się jej pogodzić z Idą i Karen, przywiązała się do Lucy, dogryzała kiedy tylko mogła Bree...
Peyton Corelli:
Zaprzyjaźniła się Jake’em i jego córką, zaczęła chodzic na strzelnicę, poznała parę nowych osób między innymi Nicka Massicka...
Ian Hainsworth:
Opiekował się swoja żona w szpitalu, poznał Susan...
Nick Massick:
Cały czas romansował z Edie, poznał Peyton Corelli i Ruth Dern (raz naprawiał coś u niej w domu)
Cecylia – urodziła, to chyba najważniejsze. Dziecko urodziło się wcześniakiem i jest takie malutkie i słabiutkie. W końcu przyznała się rodzicom, którzy przysłali tu powrotem Annę. Tak to jest wszystko cacy
Tylko co z nią i Jamiem?
Brooke – otworzyła kolejny butik. Tym razem w Fairview w centrum handlowym. Dobrze jej się wiedzie bo i sklep dobrze prosperuje a ona ma zajęcie.
Natasha – żyje sobie, nic specjalnego. Tylko miała wystawę w Los Angeles i teraz ma jeszcze więcej pracy bo jest znana.
Bree – no ja nie wiem co ona w serialu wtedy robiła. Chyba uciekła już w wariatkowa o ile się nie mylę i poznała Orsona.
Izzie – przywykła do nowego miejsca zamieszkania, dostała pracę w szpitalu i jakoś sobie radzi. Poznaje nowych ludzi i tak dalej. Typowe życie na przedmieściach.
Susan:
*codziennie odwiedza Mike'a w szpitalu, goli go, rozmawia z nim i dba, żeby po obudzeniu (na które nie traci nadziei) nie stracił całkiem sprawności w rękach/nogach - funduje mu mini rehabilitację.
*w między czasie poznaje Iana, którego żona również jest w śpiączce. Ian i Susan razem pijają kawę i dużo rozmawiają...
Sara&Sawyer:
*mimo ciąży, Sara robi karierę w redakcji.
*Sara rodzi dziecko, chłopca, któremu wraz z Sawyerem dają na imię... James (w zdrobnieniu Jamie)
*wydawca Sawyera odrzuca jego książkę i daje mu miesiąc na napisanie nowej. W przeciwnym wypadku grozi końcem współpracy...
*Jamie nie ułatwia tacie pracy, gdyż jak na ironię, miesiąc na napisanie nowej powieści przypada na pierwszy miesiąc życia niezwykle żwawego, rudego i nieustępliwego, drącego się po nocach, pierworodnego syna naszego wielkiego pisarza.
*wyżej wspomnianego pisarza, wyżej wspomniany pierworodny syn doprowadza momentami do ostateczności i zdenerwowania, które wyładowuje na.. żonie.
*żona, która jak wiecie nie daje sobie w kaszę dmuchać, jest również niewyspana i nie może pracować, gdyż całą jej energię pochłania opieka nad Jamiem.
*podsumowując, Fordowie przez ostatni miesiąc są najgłośniejszą rodziną na Wisteria Lane - Sawyer drze się na Sarę, Sara na Sawyera a Jamie krzyczy, bo lubi.
Serena:
*mieszka sobie na przedmieściu i nudzi się nieziemsko...
*wpada na pomysł otwarcia klubu i pomysł ten realizuje - matka przysyła jej fundusze.
*ciągle brak jej se... romansu.
Kellerman:
*gra jak mu zagrają w Waszyngtonie (przynajmniej ja twierdzę, że tam jest, ale nikt naprawdę nie wie, czy tak jest...)
Jake&Jenny:
*Jake zaprzyjaźnia się z Peyton Corelli
*okazyjnie tęskni za 'swoją' Peyton Sawyer z Tree Hill
*pracuje nadal w szkole i prowadzi swoją drużynę do kolejnych zwycięstw
*Jenny natomiast uwielbia towarzystwo Peyton, więc ciągnie do niej tatę kiedy tylko może
*i 'zaprzyjaźnia się' z bliźniakami Scavo...
Xiao Mei
*Jest w ciąży i z początku wykonuje swoją pracę jako pokojówka, ale potem juz nie jest w stanie, więc to Gabi jej usługuje.
Carolyn:
*żyje z mężem i nic nie podejrzewa..
*podejrzewa za to, że Orson zabił Almę, ot.
Shannon
* dziewczyna poznawała okolicę i mieszkańców, cały czas udając słodką idiotkę
* w dalszym ciągu przesiadywała nad planami Fairview, jakimiś papierami
* "poznała" Sawyer'a z czego była bardzo zadowolona, on jej chyba nie bardzo.
* z Idą dosyć dobrze się jej rozmawiało, a przynajmniej wyciągało plotki
Orson
* nie trzeba tu dużo pisać
* razem z Bree ciągnęli swój związek, aż do momentu, gdy gotów będzie się jej oświadczyć
* połącz to jakoś z opisem
Christina Bielajew bardzo poświęcała się pracy. Jej interes zaczął się rozkręcać, miała coraz więcej klientów. Poza tym zaprzyjaźniła się z Brooke i ... Izzie o ile dobrze pamiętam.
Ethan/ Aaron Jones postanowił, że nie kupi, ale wybuduje sobie dom. No i przez te pół roku załóżmy, że wybudował i wprowadził się. Nikogo praktycznie nie poznał. Tylko czasami przyjeżdżał zobaczyć, jak idzie budowa.
Patrick nadal spotyka się z Ditą, układa im się coraz lepiej.
Julie i Jack prawie zapomnieli o całej sprawie z Masonem, tez im sie układa.
Jamie po rozwodzie, poważnie nadal zainteresowany Rudą coś planuje.
Redakcja Andy'ego i sam Andy świetnie sobie radzą, przy boku Van Andy prawie zapomniał o Penny.
Krwawy miał próbę samobojczą, po śmierci Penny.
Przez półroku nie było morderstw [dziwne, nie?]
JEŻELI KTOŚ JESZCZE CHCE BYĆ OKREŚLONY, TO BĘDĄ EDITY TEJ LISTY.
EDIT 1:
a więc tak Haley świętowała z mężem 7 rocznice ślubu i 6 urodziny synka, zaczęła nagrywać materiał na swoją płyte no i normalnie fukncjonowała
EDIT 2:
Naomi & James : układa im się stosunkowo dobrze, James skończył książkę, która okazała się wielkim sukcesem, no więc faciu zabłysnął w świecie pisarzy, Naomi bardzo chciała zajść w ciążę, lecz nie udało jej się to, za to z Karlem podtrzymywali takie związki, jak sprzed pół roku.
EDIT 3:
Effy przeżyła załamanie nerwowe ale jest już okej
Sketch umiejętnie kłamała na Ruth. Chciała, żeby posądzili ją o znęcanie sie psychiczne.
Daniel z Izzy sobie żyli
Claire układało sie coraz lepiej
Adam wraca xD Ale tylko na chwile
EDIT 4
U Dominiki, Ewy i Pauliny dużo się nie działo.
Kamila i Mason nadal spotykają się tak na "etapie randkowania"
A Adam się wyprowadził i mieszka z Melisą, co Kamili jest jak na razie na rękę, bo jest zbyt zafascynowana osobą Masona, by wspomnieć jeszcze dobre chwile z Adamem.
EDIT 5:
Melisa :
- Adam się do niej wprowadził, z czego jest bardzo szczęśliwa
- Nadal okłamuje go, mówiąc, że jest w ciąży
- Mężczyzna nie wierzy, by po pół roku nie było widać jeszcze brzucha, to Mel kituje jak może, by uwierzył jej, że ma jakiś inny organizm i u niej tego nie widać xP o.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pią 22:09, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 16:41, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Piątek
8.00-22.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Adam wrócił do Fairview:
[narracja]Pod dom sióstr Love zaparkował jakiś mężczyzna. Wyszedł z samochodu i zapukał do drzwi.[/narracja]
Nadal z usmiechem na twarzy otworzyła drzwi. Niestety tuz po ich otwarciu zrzędła jej mina.
- Hej. - wycedziła i tak stała w drzwiach, bo jeszcze nie mogła uwierzyć swoim oczom.
Gabrielle i Xiao Mei zamieniły się rolami:
Xiao Mei była już w zaawansowanej ciąży. Teraz leżała w dawnej sypialni Gabrielle i Carolsa, oglądając opery mydlane i czekając, aż pani Solis przyniesie jej jedzenie.
- SZYBCIEJ! - krzyknęła na dół, do kuchni.
Serena i Candy otworzyły klub....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 22:08, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sobota
23 Grudnia
07.00-12.00
Poprzednio w Desperate Housewives
Zaczął się sezon na śluby
Nagle Patrick przerwał piosenkę i spojrzał na Ditę.
-Dito Von Ciccone, czekałem na odpowiedni moment pół roku...wyjdziesz za mnie? - spytał do mikrofonu.
Melisa coś wyznała:
- Co do świąt, to jeszcze zrobimy prawdziwe święta... Claire nam pomoże. A co do dziecka, to... przykro mi, ale ja je poroniłam, dlatego nie mam brzuszka, jak kobieta w ciąży. Nie chciałam ci mówić, bo byś mnie zostawił... a tak to możemy spróbować jeszcze raz i mieć prawdziwą rodzinę. - kłamała ze smutną miną i wzrokiem wbitym w podłogę. Teraz na pewno ją zostawi...
A Ann skłamała...no..prawie:
-Jestem Ann Sheppard, zostałam wynajęta przez Erica Quincy w celu ochrony Julie Walker.
A Jamesa, ktoś odwiedził:
Ta, znajoma. Może jeszcze dobra znajoma?
- Eee... Shannon... - mruknął dochodząc do siebie po pierwszym szoku.
- No, Shannon, Shannon - pokiwała głową uśmiechając się - Nie mów, że mnie nie pamiętasz... - na pewno ją pamięta...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pią 22:08, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 20:31, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jako że Sahem i Vic chcą już się spotykać, przesuwam czas
12.00-19.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 16:52, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niedziela
24 Grudnia
08.00-10.00
Poprzednio w Desperate Housewives:
Ktoś zrobił drugi krok:
[adam]Podsunął się bliżej i go pocałował.
Chris nie wiedział co zrobić, ostrzegał że litości nie chce, więc nie protestowal, odwzajemnił pocałunek.
Ktoś wyciągnął rękę:
Julie kopnęła go i odepchnęła się siedząc przywiązana do krzesła, krzesło się zniszczyło i rozłożyło na kilka desek. Julie kopnęła mężczyznę w brzuch i pobiegła do schodów, przy okazji się przewracając.
-To nic nie da, przecież wiesz że i tak Cię znajdę, zawsze. - odparł mężczyzna za nią.
Jednak Julie była już na szczycie schodów i próbowała otworzyć drzwi do domu. Były oczywiście zamknięte więc zaczęła w nie kopać i krzyczeć "Ratunku!"
-To był błąd trzymać Cię w czyjejś piwnicy, powinniśmy to załatwić za miastem.
Julie zerknęła na niego.-Wtedy nie byłbyś oryginalny, to już wymyślił Willard i całym ciałem popchnęła drzwi które otworzyly się, bo ktoś za nimi stał.
Ann spojrzała na leżącą kobietę i wyciągnęła broń. Spojrzała na mężczyznę na dole.-[i]Nie powiem że Cię aresztuję, bo mam tylko jeden cel. - i strzeliła kilka razy.
Niektórzy chcą się łączyć na całe życie:
[narracja]W pewnym momencie, zostalu ustawione hasło hotel. Tak więc Jamie przysunął tam swoje hasło które brzmiało "Marrie me".[/narracja]
Najpierw w ogóle nie zareagowała, znaczy zareagowała. Chciała się oburzyć że słowo jest niezgodne z jakimś tam regulaminem czy instrukcją.
- a... ale... - chciała coś powiedzieć ale sie nie dało. Zamrugała tylko kilkakrotnie i spojrzała na Jamiego.
-No...co? - spytał z uśmiechem.
Zmarszczyła czoło i spojrzała na plansze. Póżniej na niego. Później znowu na plansze i znowu na Jamiego. Przygryzła dolną wargę i kiwnęła lekko głową. twierdząco. Biedna nie mogła z siebie słowa wydusić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Czw 16:53, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:15, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aktualizacja godzin
10.00-13.00
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|