Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 20:45, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Przywitaj się z Panstwem. - Willard spojrzał na Lisę. Poruszal nią jak lalką.-Juz dzisiaj, jedna z Waszych sąsiadek zginie. Będę próbował podmienić organy Pani Kane z organami żywej osoby. ciekawe, czy badanie bedzie miało pozytywy efekt. Chcę, byście o tym wiedzieli, wiedzieli o Waszej bezbronności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:58, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mogła na to patrzeć. Robiło jej sie niedobrze... Odwrócła głowę i ukryła twarz w dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Sob 21:19, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mike zobaczył na ekranie Lisę Kane, tę samą, którą wcale nie tak dawno - - pochowali na cmentarzu. Teraz ciało Lisy podrygiwało bezwładnie na kolanach psychopaty jak makabryczna marionetka... Nawet Mike'a na chwilę nawiedziły odruchy wymiotne.
- Lisa Kane - wielki powrót na ekran... - powiedział pod nosem, żeby odwrócić swoją uwagę od żołądka. Potem dotarło do niego, że każda z przebywających tu kobiet może wkrótce zginąć... I że tą kobietą może być... nawet... Susan... Postanowił, że za wszelką cenę nie pozwoli, by cokolwiek jej się stało. Nie darowałby sobie, gdyby z jego winy - bo przez niego tu przyszła - spotkało ją coś jeszcze gorszego niż do tej pory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 21:23, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Willard wział nóż i na wizji, wbił go w Lisę. Po chwili rozpruł ją jak woreczek. Uśmiechał się przy tym. Spojrzał jeszcze raz na kamere. -A Wam, zyczę milego dnia. Obyście wszyscy się obudzili.
Doktor Willard, znowu się rozłączył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:32, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odwróciła się i schyliła, opierając ręce na kolanach. Było blisko, żeby zwróciła śniadanie. I wczorajszą kolację. I wszystko, co zjadła przed ostatni tydzień*.
Susan spojrzała na ekran tylko na chwilę, po czym odwróciła się do Mike'a i spojrzała nań przerązona.
- Mike, ja mam... córkę... Muszę stąd wrócić żywa!
[*prawie jak ja xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 21:52, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja]Rzutnik znów pokazuje pokój Willarda. A na ziemi Lisa i jakaś żywa kobieta. Willard podchodzi do kamery.-Dzisiaj odbędzie się przełomowa operacja. - powiedzial z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:55, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Kurwa mać, co to za psychopata?!-wrzasnęła patrząc na wszystkich, troche sie bała nie chciała wymieniać sie swoimi organami z żadny trupem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:57, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Tamta kobiea żyje... On jest nienormalny...- powiedziala dość głośno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:57, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Veronique patrzyła na obraz z rzutnika, z przerażeniem, jak jakiś psychopata rozpruwa nieznaną jej Lisę Kane, na której pogrzebie była.
Nie mogła dojść do siebie, chciało jej się wymiotować, lecz jakoś powstrzymała to uczucie. Nie wiedzieć czemu, prawdopodobnie dlatego , że to ona najbliżej siedziała Veronique wtuliła głowę w ramię Christiny i zaczęła płakać, z dwóch oczywistych powodów; pomimo tego iż Lisa nie żyła już ohydną rzeczą było dla niej rozpruwanie zwłok... w celach na pewno nie naukowych jak zapewniał psychopata, i z drugiego - bała się o swoje życie. Drżała cała ze strachu wypłakując się w ramie Chris.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 21:59, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[ja będę pisał tylko tutaj, bo nie chce mi się kopiować]
-Poznajcie Pania Van Horne. - powiedział radośniej, biorąc skalpel. Rozciał zyjąca kobietę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:01, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-o boże... - powiedziałą szeptem i zakryła usta dłonią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:02, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Matko boska-siadła momentalnie na siedzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 22:03, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Co on do cholery robi, kurwa mać! Gdzie ten psychopata jest, kurwa wpuściliście go tutaj do tego hotelu i co teraz on robi sobie Terror na żywo?! Gdzie on jest?! Otwierajcie te cholerne drzwi! - wykrzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:03, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Włożył swoja rękę w cialo Lisy. Uśmiechnął się szeroko.-Przypomniała mi się pewna anegdotka, ale pewnie nie chcecie słuchać. - rzucił lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:08, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zerwał się z fotela, by następnie znów na niego opaść. Mimo, że był "twardy" poczuł jak śniadanie podchodzi mu do gardła. Odetchnął głęboko i podszedł do żony.
- Powinnaś usiąść - objął ją ramieniem i zaczął prowadzić do siedzenia - Nie patrz na monitor - ten Willard to nie psychopata, to psychopata połączony z Lecterem, Kubą Rozpruwaczem i innymi jego znajomymi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:11, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili wyrwał jakiś organ Lisie. pojrzał na Alex. Zaczął coś ciąc w środku jej ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:14, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Widząc chorą żonę nie wytrzymał. Wkurzył się i tyle. Zerwał się i chwycił jakieś pierwsze lepsze krzesło. Przywalił nim z całej siły w monitor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:15, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja]Monitor eksplodował. Wszyscy odetchnęliście z uglą.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Sob 22:15, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Susan, oczywiście, że nic Ci się nie stanie. On tylko żałośnie żart... - zaczął, ale wtedy Willard na ekraniku powiedział, że oto pani Van Horne. Poznał ją, widział ją kilka razy... Widocznie nie skorzystała z zaproszenia, pomyślał.
Przytulił Sus zastanawiając się, co można teraz zrobić... Postanowił, że zaraz zabierze Susan na małą przechadzkę z bronią w reku w poszukiwaniu czegokolwiek... Nie, nie mógł jej narażać... Plan legł w gruzach. Mike znowu miał w głowie pustkę wypełniającą się niebezpiecznie wnętrznościami Lisy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 22:16, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Veronique zerwała się z krzesła i podeszła do mężczyzny uśmiechając się serdecznie. Odetchnęła z ulgo, po tym co zrobił. - Dziękuję. - powiedziała i uśmiechnęła się do niego, nie musiała już patrzeć na ten okropny widok, była mu wdzięczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:19, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odetchneła z ulgą i to wielką.... nie musiaął na to patrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Sob 22:19, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwilowej uldze i wdzięczności do Mike'a dotarło, że od teraz nie będą mieli ŻADNYCH informacji ze świata zewnętrznego i nie będą mieli pojęcia co się dzieje i czego mniej więcej mogą się spodziewać... Nie podzielił się tym genialnym odkryciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:20, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Sk****** - dopiero po chwili usłyszał podziękowanie jakiejś kobiety, uśmiechnął się lekko, o ile było to możliwe, podczas, gdy krew w nim buzowała. Wrócił do żony - Może jeszcze jedną szklankę wody? - zapytał kucając obok niej.
[Mike od razu taki pesymista xP]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Sob 22:21, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:21, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja]Z gory hotelu, rozgległ się strzal z pistoletu.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 22:22, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Stała na środku sali obserwując zakładników.
Niestety nie otrzymała odpowiedzi na swoje pytania do obsługi hotelu, podeszła do jakiegoś kelnera i oburzona zaczęła na niego krzyczęć :
- Ej Ty, koleś! Do cholery! Pozamykaliście te drzwi to je teraz otwórzcie, w końcu to Wy jesteście odpowiedzialni za to wszystko, więc do roboty, w waszych rękach życia prawie całego miasta! Ruszaj się i to natychmiast, bo jak nie to ci zasadzę... -urwała na chwilę i kontynuowała - Niby czemu nie da się ich otworzyć?! - wykrzyknęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|