Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:11, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Popsuła całą zabawe!
-Aaach, masz racje.-Sam nacisnął przycisk.
[narracja]Na zewnątrz rozpętało się piekło. Usłyszeliście wybuch, a potem jeszcze klika pomniejszych. Szyby w restauracji się rozprysły i całe szczęście, że wszyscy znajdowali się z dala od wejścia.[/narracja]
Aż się przewrócił. Jednak gdy zobaczył płonące radiowozy na zewnątrz wybuchł niekontrolowanym śmiechem. Z trudem wstał i jak gdyby nigdy nic wyszedł śmiejąc się przerażająco. Co za okrutnik xD
[Wychodzi]
/musiałem kończyć bo są już naciski na przeskok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:13, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że została przewieziona do szpitala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:26, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ona, albo wróciła do domu, albo została poturbowana w szpitalu.
Może jednak tylko ją opatrzyli i wróciła do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:33, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Go nie musieli zawozić do szpitala, ale pojechał tam żeby sprawdzić co z Brooke,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 18:47, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Maxa przywiało na spotkanie z Brooke dużo wcześniej, niż się spodziewał. Widać znalezienie Słonecznej nie było tak trudne jak myślał, albo po prostu miał fart. Poprosił szefa sali o stolik i usiadł przy jednym z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:00, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Najpierw wjechała jeszcze do butiku, bo jakoś lubiła tam przebywać (mimo, że był pusty) i tutaj była idealnie na czas.
Dowiedziała się gdzie szukać Maxa i zaraz się pojawiła przy stoliku.
- Mam nadzieję, że się nie spóźniłam. Zasiedziałam się w pustym butiku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez miss. dnia Pon 19:13, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 19:03, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak tylko Max zobaczył, że nadchodzi wstał i uśmiechnął się na przywitanie. - Cóż, kobiecie wypada się spóźnić, znaczy, że zależy jej na tym by dobrze wyglądać. - zażartował i pomógł jej zająć miejsce, po czym siadł na swoim. - Nie zdążyłem nawet zamówić nic do picia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:17, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadła i podziękowała, blablabla pełna kulturka.
- Wino? - zaproponowała i podziękowała kelnerowi, który właśnie podał im karty.
- Zamówiłam twoje książki. - pochwaliła się z tym swoim rogalem na papie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 19:19, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Oh, thanks... That so nice. - uśmiechnął się - Ale nie musiałaś, mogłem Ci kilka dać. - zauważył i zajrzał w kartę. - Na co tylko masz ochotę. Merlot?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:29, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Naaah... nie nie nie. Musiałam. I może być Merlot. - skinęła głową i dalej przeglądała kartę jak zwykle nie mogła sie zdecydować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 19:56, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Max stwierdził, że zamówi sobie średnio wysmażony stek, więc odłożył kartę na stół. I zerknął na Brooke. - No skoro musiałaś. Tak czy siak, bardzo mi miło, że chciałaś kupić moją książkę. - i nagle coś do niego dotarło - Mówiłaś, że byłaś w butiku? Kupowałaś coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:07, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie, przyglądałam się pustym ścianom mojego nowego butiku. Za kilka dni otwarcie, a ja mam tyle pomysłów że nie wiem który zrealizować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 20:33, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Za kilka dni? No to musisz się spieszyć, bo w końcu na otwarcie będziesz musiała zaprosić ludzi do pustego sklepu. - zauważył przytomnie. - Na co masz ochotę? - zapytał widząc, że kelner się ponownie do nich zbliża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:38, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Bardzo bardzo pustego. - wyszczerzyła sie i zatrzasnęła kartkę, a że nadal nie mogła się zdecydować, wiec gdy tylko kelner się zjawił poprosiła go o pomoc i wzięła to co jej polecił. proste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Pon 20:51, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Max zamówił upragniony steak i wino i odprowadził kelnera wesołym spojrzeniem, bo lubił jeść i już się nie mógł doczekać tego wielkiego kawałka mięsa. - Hej, to może potrzebujesz jakiejś pomocy? - zaproponował, kiedy kelner zniknął w kuchni. - Co prawda nie bardzo znam się na modzie, ale potrafię malować i nosić rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:41, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Naaah. Coś ty. Sama tego nosić nie będę, więc sobie poradzę. - uśmiechnęła się.
- Zresztą... Ty nie chciałeś pomocy, to ja twojej też nie, o. - zażartowała sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Wto 21:51, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Jesteś ranna! - powiedział tłumacząc się z udawanym wyrzutem. - Zaraz by jakiś paparazzi podpatrzył, że zmuszam dziewczęta z rękami w gipsie do noszenia moich ciężkich rzeczy i miałbym czarny PR. A w moim zawodzie nie jest tak, że każdy PR jest dobry. - dla niego wywód był logiczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:58, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie ważne jak, ważne że piszą. - roześmiała się.
- I spokojnie... W Fairview możesz odetchnąć. Paparazzi brak. Jest tylko lokalna gazetka, ale są łaskawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Wto 22:05, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Aż tak zmęczony światowym życiem nie jestem. - uśmiechnął się pod nosem. - Po to zabiegałem o popularność, żeby mnie rozpoznawali. - puścił jej oczko. - I think I must google you too.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:23, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się tylko.
- I jak rozpakowałeś się już? O, a może poznałeś swoich cudownych sąsiadów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Śro 12:12, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie zdążyłem, ale przynajmniej wszystkie płyty i książki już są w domu. - powiedział i wzruszył ramionami. - A sąsiadów nawet nie widziałem na ulicy... Tak czy siak nie planuję się nikomu wpraszać do domu. Może jakaś urocza gospodyni domowa przyniesie mi wreszcie koszyk muffinów i zaprosi na sobotnie grillowanie. -uśmiechnął się, po czym przyniesiono wreszcie posiłek, więc zabrał się do niego. - So Brooke, czym się zajmujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:54, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Modą. Projektuję ubrania. Mam kilka całkiem przyjemnych butików. - pochwaliła się skromnie i i zabrała się do jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Czw 16:02, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- No proszę! - uśmiechnął się zaskoczony - Czyl oboje robimy poniekąd w showbiznesie. Opowiedz mi coś więcej o swoich projektach. Współpracujesz z jakąś wielką firmą? Czy może masz własną i przebojem zdobywasz rynki? Ale najważniejsze... Powiedz mi, dlaczego nie siedzisz w Nowym Jorku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:17, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Hm... zaczęłam dawno temu, po skończeniu liceum przeniosłam się do NYC i tam się rozkręciłam. Mam własną firmę, parę butików w różnych miastach i teraz tutaj. I nie nazwałabym tego showbiznesem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Parker
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NY
|
Wysłany: Czw 16:47, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Max uśmiechnął się pod nosem przeżuwając kawałek swojego olbrzymiego kawałka mięsa. - No poniekąd moda jest częścią wielkiego świata popkultury. - stwierdził gdy tylko miał wolne usta i upił łyk czerwonego wina. - Więc urwałaś się z NY, żeby otworzyć butik w Fairview? Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że młoda dziewczyna rezygnuje z takiego miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|