CO BYLO WCZEŚNIEJ?

Granmor

Jack obudził się, dopiero rano. Spojrzał na swoje dłonie, które były skute kajdankami. Westchnął pod nosem, rozglądając się. Znowu ta sama cela, wstał i podszedł do krat:-Jeff!
[wchodzi Jeff.
-Obudziłeś się, kretynie. - syknął Winston. - Patrzą mi już nadłonie, a Ty ciągle masz wpadki. Nie potrafisz zabić, jednej cholernej laski? - spytał.
-Ona nauczyła się strzelac, kupiła sobie strzelbę - nie będzie łatwym celem. - stwierdził Jack, rozglądając się wokół.
- To jej - kolejne słowo, Jeff wykrzyczał.-ODBIERZ tę strzelbe, ukradnij. Od czego masz głowę? Boże, z kim ja muszę pracować. Jesteś wolny, coś wymyślę. - powiedział Jeff, otwierając celę.
[wychodzi Jack]

Masełko

Stanęły przed drzwiami posterunku. Andrea westchnęła głośno i weszła do środka czekając na dziewczyny

miss.

Tego Ruda też weszła i czekała co zrobi Chris xD bo ona nie lubiął się pierwsza odzywać, ona mogła sie wtrócić i mówić dalej, jak to zwykle robi xd

Masełko

Andi też nie chciała się pierwsza odzywać. Westchnęłą cicho i poczekała na ruch siostyr

candace

Chris tylko przewróciła oczami z grymasem na twarzy jakby chciała dziewczynom powiedzieć "I znowu wszystko na mojej glowie!". Poprawiła fryzurę, usmiechnęła sie słodko i zagadała do policjanta.
- Dzieńdobry. Dostałyśmy niepokojącą wiadomośc od naszej znajomej, co powinnyśmy zrobić? - usmiechnęła się.

Granmor

[narracja]Policjant odpowiedział że zaczną szukać Gaby, ale wszyscy wiemy jak intensywnie działa policja xP[/narracja]

miss.

Jak juz wyszły z posterunku, Ruda zatrzymała się przed budynkiem.
- Chodźcie na Wisterię, zobaczymy czy naprzyszkład Gabrielle nie siedzi spokojnie w domu, a jak nie to popytamy jej sąsiadów.

candace

- Ok - pociągnęła za soba siostre i wszystkie ruszyły strone domu Gaby.

[kto zaczyna?]

miss.

[ja napisałam]

Future Lover

[wchodzi:Adam]

Policjanci spisali dane Adama i go wsadzili do celi.

Future Lover

[Wchodzi:Elizabeth]
Podeszła do okienka i powiedziała, że chce wpłacić kaucje. Wpłaciła dużą sumkę i usiadła na ławce. Po chwili wyprowadzili Adama.
-Dlaczego to zrobiłeś?-Rzuciła na przywitanie lecz on nie odpowiedział. Razem wyszli z posterunku.
[Wychodzą:Adam i Elizabeth]

Future Lover

[Wchodzi:Victoria]
Śmiało weszła na posterunek i podeszła do pani w okienku.
-Cześć jestem Victoria McPherson. Jestem policjantką. Chciałabym się zarejestrować w tutejszej policji.

Granmor

Kobieta skinęła głową.-Proszę do szefa, czeka na Pania, to tamte drzwi. - pokazywala ściągajac okulary.

Future Lover

Victoria posłusznie weszła do gabinetu i czekała na reakcje człowieka siedzącego za biurkiem.

Granmor

Męzczyzna wstał i otworzyl drzwi.-Jak moge Panience pomóc?

Future Lover

Chciałabym zarejestrować się tutaj jako policjantka.-Powiedziała i pokazała mu swoją legitymacje.

Granmor

-Dostała Pani przeniesienie? - spytał pokazując fotel.

Future Lover

-Tak... mam tu pracować..

Granmor

-Pani jest inspektorem? - spytał z uśmiechem. To mu przypominało te wszystkie CSI, które tak jego żona lubi.

Future Lover

-Tak... Coś nie w porządku?

Granmor

-Nie nie, ale bedzie miala Pani tutaj...ciekawie. - powiedział z uśmiechem.-Policja ma tutaj co robić.

Future Lover

-Niech mi pan wierzy widziałam już wszystko.

Granmor

-Czyta Pani prasę, ale tę taką bardziej, naukową? - spytał pozornie zmieniajac temat.

Future Lover

-Czasem.. A czemu pan pyta?

Granmor

-Więc znane jest Pani nazwisko doktora Willarda?