Telefon Julie W.

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

Gdzie?

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

Może park?

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

See ya.

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

A jak mnie
pobiłaś...?

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

Dostać po
mordzie od
słynnej Julie W.
to przyjemność.
Ale raz mi
wystarczy.
Masz wolny
wieczór?

Arno

A niewłaściwie?

candace

*dzwoni sobie poddenerwowana Chris*

Granmor

-Hej Chris, co jest? - Julie miała chrypkę, wiadomo dlaczego.

candace

- Cześc Julie? Coś z Tobą...? - zatrzymała się na chwilę. - Ale praktycznie to dzwonię bo mam sprawę, to znaczy, ten 'duch' znowy zaczął mnie nękać. Rozumiesz o co chodzi. Chciałabym Cie o coś zapytać i w ogóle... Mogłabyś wpaść? - wyrzuciła wszystko z siebie w natychmiastowym tępie.

Granmor

-Tak, jasne, zaraz będę. - odpowiedziała tak na odczepnego. -Na razie. - i się rozłączyła.

Nina

[dzwoni: Sara]

Granmor

-Um, cześć. - od dawna obawia się każdego telefonu od prasy. xD

Nina

- Julie... Muszę... Musimy się spotkać. To bardzo ważne. Błagam, powiedz że jesteś w mieście, nigdzie nie wyjechałaś i masz czas... - powiedziała bardzo nieswojo.

Granmor

Julie chwilę nic nie mówiła. -Jestem w mieście, na zakupach z Mattem. Możesz przyjechać tutaj? Chyba się nie wyrwę z nich ot tak po prostu.

Nina

- Tylko, że to... Ugh. Trochę... Prywatna sprawa - odpowiedziała.

Granmor

-Okey..to gdzie?

Nina

- Mogłybyśmy spotkać sie u ciebie, albo u nas w domu? Gdzie ci wygodniej...

Granmor

-No wiesz...mój dom jest w budowie i trudno tam rozmawiać na poważne tematy. Przyjadę do Ciebie.

Nina

- Czekam - powiedziała tylko i się rozłączyła.

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

Wanna go out
somewhere?

Arno

Nowa wiadomość od : Mason

Za 15 minut
w parku?
Pasuje Ci?

Arno

[dzwoni Mason]

Granmor

-Tak, słucham?

Arno

- Hej, Julie...sądzę, że musimy pogadać... - w jego głosie dało się wyczuć, że coś jest nie tak.

Granmor

-Mason, jestem w ...trakcie czegoś. No i poza domem, to nie może poczekać? - zawsze on do niej dzwoni. ZAWSZE! XDDD