Parkingi

Granmor

Amanda przyjechała, wysiadła z wozu i pali papierosa opierając się o swój wozik. Ale się lansuje.

Future Lover

Zasłoniła jej oczy dłońmi i nic się nie odzywa xD

Granmor

-Brawo, Teddy. Nigdy nie byłeś bliżej dziewczyny. - mruknęła zdenerwowana tym że ktoś zgasił światło.

Future Lover

-Zawsze jesteś taką suką?-Zapytała tym seksownym głosem *.*.*

Granmor

-Tylko jak mam dobry humor. - powiedziała takim lekceważącym tonem.

Future Lover

Zdjęła dłonie z jej twarzy i się ładnie uśmiechnęła i czekała aż się Amanda odwróci.

Granmor

-Hah! Janice! - rzuciła się na swoją kuzynkę. xDD

Future Lover

Wyściskała ją. Ogólnie musze napisać, że ona miała takie krwistoczerwone włosy i krótkie, tak do ramion gdzieś. I piekielnie seksi głos, Granmor ty wiesz jaki xD

Granmor

-Będziesz chodzić tutaj na zajęcia? - zapytała już bardziej....chłodno. -Bo nie wytrzymam stężenia procentowego kretynizmu na tym uniwerku.

Future Lover

Uśmiechnęła się krzywo.
-Najwyraźniej... Wiec jest aż tak chujowo?

Granmor

-Jakby to powiedzieć, bardziej mnie interesują statuy egipskie w tropikach. - mruknęła szukając w torebce papierosów. -Zgwałcili mi jedyny serial dla którego warto było włączać ten gówniany telewizor.

Future Lover

-Life sucks.-Podrapała się po szyi i spojrzała na zegarek, a potem na uniwersytet, a potem na Amandę.
-Life sucks..-Powtórzyła. tym seksi głosem *.*

Granmor

Amanda podsunęła jej paczkę. -Na jakim jesteś kierunku?

Future Lover

Wzieła sobie jednego papierosa no i zapaliła.
-Dziennikarstwo..-Odparła. Nie chciała na dziennikarstwo ale rodzice chcieli, a oni płacą za mieszkanie i za wszystko więc... Musiała się dostosować.

Granmor

-No to jak ja i Gy. - zmarszczyła brwi. -To znaczy, jak ja.

Future Lover

-Fakin grejt.-Mruknęła i spojrzała na kogoś tam. Ależ one sfrustrowane xD

Granmor

-Pierwsze chyba mamy zajęcia z prawa. - otworzyła torbę i rozwinęła taki wydruk komputerowy. -Mhm, ale chyba pójdziemy do kafejki co nie?

Future Lover

-Of kors.-SEXI GŁOS *.* Granmor ty wiesz prawda, ty wiesz? xD
-Istnieje coś takiego jak kafejka w tym pierdolniku?-Zmierzyła budynek wzrokiem. Co za.... Burdel.

Granmor

-Jest, jest. - mruknęła tak się chwytając jakby za talię a drugą dłonią podała sobie papierosa do ust i zaciągnęła się.

Future Lover

-Kaman.-No i poszły. I wprowadź xD
[Wychodzą]

miss.

Przyjechali do szkoły. Ale Irma zamiast wysiąść go pocałowała znowu. jakby nie wiadomo jak była stęskniona...

Kamila

Całowali się, a gdy skończyli, to on spytał : - Co mamy pierwsze ? - no bo on na tym samym kierunku był, co ona.

miss.

- Nie mam pojęcia...- powiedziała zgodnie z prawda i uśmiechnęła się rozbrajająco.

Kamila

- Wiesz, zawsze możemy tu zostać, bo i tak na pierwszą jesteśmy spóźnieni.- powiedział. Jemu to się tam nigdzie nie spieszyło, gdy był z Irmą.
[przyjeżdża Sophie]
Grzecznie zaparkowała i wybrała się na zajęcia.

miss.

Zapomniałam XD
więc powiedzmy że później każdy poszedł na swoje zajęcia a teraz kiedy je skończyli Irma opierała się o maskę samochodu i czekała na Kirby'ego.