Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Bree van de Kamp
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 17:18, 18 Mar 2007    Temat postu:

[albo mi coś się pokręciło, albo Tobie Q.m.c bo Toby to wymyślone imie a Jack te prawdziwe, no ale ok Very Happy]

Lisa spojrzała na Bree, wiedziała że wpadła. Przełknęła ślinę głośno, po czym powiedziała.

-Tak.. jakby...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:08, 18 Mar 2007    Temat postu:

[już zmieniłam Cool sory za wpadke,ale troche się pogubiłam Cool ]
Bree czuła,że Lisa coś kręci. Obejzała się do okoła i powiedziała:
-Ja nie zostawiłabym wszystkiego do zrobienia Rexowi, ma dobry gust,jednak kobiety lepiej się na tym znają-powiedziała spoglądając na zegarek,po czym ciągneła dalej-Ediee miała wpaść, ale chyba nie jest w najlepszym stanie po ostatnich wydarzeniach...-powiedziała kierując swój zwzrok w strone Lyn i ostatecznie zatrzymując się na Lisie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:13, 18 Mar 2007    Temat postu:

-Tak, ale to właściwie jest jgo dom. Ja tam tylko mieszkam.
Lisa powiedziała krótko, jakby próbując nie dawać za dużo informacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:21, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree stwierdziła,że nie łatwo będzie wyciągnąć z Lisy informacje, więc musiała troche ją przycisnąć, na chwile przerwała picie herbaty i zapytała"
-Tobiego czy Jacka?- spojrzała na Lyn i już wiedziała,ze chyba była zbyt ciekawska, więc wróciła do picia herbaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:23, 18 Mar 2007    Temat postu:

Lisa otworzyła szeroko oczy, przełkneła znowu głośno ślinę..

-Nie rozumiem o czym mówisz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:26, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree poczuła,że powoli traci kontrole nad całą sytuacją, szukała wsparcia u Lyn...
-yhmm-Bree mruknęła cicho-wpominałaś coś o Jacku i remoncie domu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:29, 18 Mar 2007    Temat postu:

K*rwa - pomyślała Lisa.

-Powiedziałam... Jack? TO MI SIĘ musiało pomylić..

[Q.M.C dam Ci wskazówkę, jak byłaś u niej, też mówiła Jac... i przerwała xP]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:34, 18 Mar 2007    Temat postu:

-Najwidoczniej pomyliło ci się drugi raz, tak samo jak gdy byłam u ciebie ostatnio...-podsumowała Bree. Widziała,że Lisa jest zdenerwowana.

[dzięki za wskazówke Cool ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:35, 18 Mar 2007    Temat postu:

Lisa spojrzała uważnie na Bree i Lynette:
O co Wam chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:40, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree zmierzyła "badawczym" Cool wzrokiem Lise. Potem spojrzała na Lyn
-O nic-powiedziała spokojnie-może jeszcze herbaty?-zapytała i nalała Lynette,która wskazała na filizanke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 19:44, 18 Mar 2007    Temat postu:

Nie..dzięki..chyba powinnam już iść. Lisa odłożyła filiżankę i wstała.

[naturalnie jak chcesz, masz wybór, albo ją wypuszczasz albo dalej 'maglujesz" xP]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle
Znany
Znany



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:47, 18 Mar 2007    Temat postu:

Gabrielle podbiegła pod dom Bree i prawie z całej sily zapukała do drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:49, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree czuła się nieswojo, od dawna ktoś tak zdenerwowany wstał u niej w domu od stołu...nie licząc oczywiście domowników..
-Lisa-powiedziała wstając- ehh nie zrozum nas źle-powiedziała-chcialysmy się tylko....-Bree starała się uważnie dobierać słowa- zapoznać -Na koniec uśmiechnęła się delikatnie tak jak zawsze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:01, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree spojrzała na Lyn, która zrozumiała o co chodzi i otworzyła drzwi. Do domu weszła Gabi, Bree była zdziwiona tymi odwiedzinami,ale jednoczesnie miała nadzieje,że wizyta Gabi zatrzyma Lise.
Bree spojrzała na Gabi i się przywitała:
-O Gabi jednak wpadłaś-przerwała na chwile- napijesz się może herbaty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle
Znany
Znany



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:14, 18 Mar 2007    Temat postu:

Tak sobie pomyslałam - u Bree jest pewnie tak miło... czemu by nie wpaść? No i jestem - odpwoiedziała ze sztucznym uśmiechem Gaby.

Herbata? a tak, chetnie, odpwiedziała, i usiadła na krzesle.

A więc ty jesteś Lisa, prawda? Zapyała. Nie czekając na odpowiedź - Jak wam się podoba okolica?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 21:03, 18 Mar 2007    Temat postu:

Lisa pokiwała głową delikatnie, czując się coraz bardziej zakłopotana.
-Tak, to jestem ja... Bree .. to nie jest tak jak myślisz, bo wiem co myślisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:00, 18 Mar 2007    Temat postu:

Bree też czuła się zakłopotana...ale pamiętała o tym,że wraz z przyjaciółkami muszą się dowiedzieć co skrywa Lisa....
-Ja...-Bree nie wiedziała co powiedzieć-skoro jestem-spojrzała na przyjaciółki i westchnęła - jesteśmy w błędzie, to może nas z niego wyprowadzisz-Bree stała z założonymi rękami na przeciwko Lisy, wydawała się kompletnie opanowana i spokojna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 17:48, 19 Mar 2007    Temat postu:

Lisa spojrzała na twarz Gabrielle, po czym spojrzała na Lynette. Czuła się strasznie. Cokolwiek nie powie, one nie przestaną.

-Ja..ja nie wiem, jak to powiedzieć. Nie powinnam, chociaż to i tak się pewnie wyda bądź wydało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle
Znany
Znany



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:05, 19 Mar 2007    Temat postu:

To jesli się wyda to mów teraz... Gaby zorientowała się że zagrała trochę za ostro. No w sumie lepiej powiedz nam to teraz kiedy masz okazję, a nie czekaj, az samo się w jakoś wyda. A wyda się napewno - podsumowała Gabrielle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mandally
Znany
Znany



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:09, 19 Mar 2007    Temat postu:

Co się wyda? zapytała Lynette, patrząc zachęcająco na Lise.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 19:42, 19 Mar 2007    Temat postu:

Po....policja..... policja...... macie gazetę....? Fair view Times ? Z 15 Października? Po...policja... myśli.... że ja go zabiłam... - Lisa nieskładnie powiedziała, lekko dłoń jej zadrgała - -Ale...ja nie wiem, co się wtedy stało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:08, 19 Mar 2007    Temat postu:

Bree wymieniła spojrzenia z Lyn i Gabi,podeszła bliżej Lisy i powiedziała :
-Spokojnie...usiądź-wskazałą na wygodny fotel-uspokój sięi opowiedz wszystko pokolei


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 20:17, 19 Mar 2007    Temat postu:

Lisa usiadła, przełknęła nieco ciasta i powiedziała:
-Tom Lucas... był moim kochankiem. - po czym zaczęła mwić - To był znany, i dobry męzczyzna. Kochałam go. Ale Tom miał wrogów. Wielu. Jak, mój brat,przyrodni brat, zadzonił do mnie tdzień przed morderstwem. Skontaktował nas adwokat, powiedział że moja matka miała inne dziecko. Więc spotkaliśmy się, Jack powiedział że fajnie by było razem zameszkć. Postanowiłam zostawić Toma, przyszłam 15 Października do jego domu. Pamiętam, że w domu było ciemno. A w kuchni.... w kuchnii ktoś mnie uderzył w głowę. Potem pamiętam że obudziłam się, a niedaleko znajdowały się zwłoki Toma. Nie wiem, co się działo.

Lisa westchnęła głośno-Jeżeli go zabiłam. To o tym nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c
Mieszkaniec Wisterii
Mieszkaniec Wisterii



Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:35, 19 Mar 2007    Temat postu:

Kolejne zabójstwo pomyślała Bree....to już norma na Wisteria Lane. Jednak coś jej się nie zgadzało...
-Yhmmm... zostawiłaś Toma dla brata,którego praktycznie nie znałaś-zpytała Bree


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 20:46, 19 Mar 2007    Temat postu:

Lisa podniosła wzrok, miała powoli dość tej sytuacji.-
-Cóż..tak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 5 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin