Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dom Bree van de Kamp
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 98, 99, 100  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:39, 02 Lut 2011    Temat postu:

I za to podziwiała Bree, ale ona taka nie była
- Póki co postaram się nie zaatakować tej kobiety. - od czegoś trzeba zacząć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:43, 02 Lut 2011    Temat postu:

- To będzie dobry początek - uśmiechnęła się - Poza tym, powinnaś sobie znaleźć jakieś zajęcie - stwierdziła spoglądając na nią [i]- Nie możesz przesiadywać całymi dniami sama z synem w pustym domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:49, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Nie umiem haftować Bree. - gotować tez nie xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:51, 02 Lut 2011    Temat postu:

Chciała coś powiedzieć, ale tylko otworzyła usta, by po chwili wypuścić z nich powietrze.
No tak. Susan nie potrafiła zbyt wiele, jeżeli chodzi o zajmowanie się domem.
- Może napiszesz nową książkę? - w końcu Susan kiedyś pisała książeczki dla dzieci. Pewnie nadal potrafi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:02, 02 Lut 2011    Temat postu:

Ona pisała, a nie malowała obrazki?
- Może... - i kolejne ciasteczko wylądowała w jej rączce xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:13, 02 Lut 2011    Temat postu:

/pisała i ilustrowała xD

- Musisz sobie znaleźć jakieś zajęcie - byle nie picie wina - Takie, które będzie dawało ci radość


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:28, 02 Lut 2011    Temat postu:

a no może xD lobię ją dopiero od paru odcinków więc nie wymagajcie ode mnie zbyt dużej wiedzy na jej temat xD

- Dziekuję Bree, zastanowię się nad tym co mi powiedziałaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:34, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Mam taką nadzieję - uśmiechnęła się - Poza tym, zapraszam na pokera, w piątek wieczorem - dawno się już nie spotykały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:38, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Mmmm dzisiaj? - jest piątek nie? czy nie? xDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:44, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Dzisiaj jest piątek?! - Bree Hodge nie wiedziała jaki jest dziś dzień. Koniec świata.
- W takim wypadku w sobotę - uśmiechnęła się życzliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:45, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Ok będę na pewno. -wstała i ruszyła do drzwi

/Karen tez może przykuśtykać? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:52, 02 Lut 2011    Temat postu:

/tak xD powiedzmy ze Bree poinformuje wszystkich "telepatycznie" xP

- Doskonale! - uśmiechnęła się promiennie - Jakbyś spotkała którąś z dziewczyn, to jej przekaż


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Viktor
Dupa Maryni



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:03, 02 Lut 2011    Temat postu:

- Dobrze, do zobaczenia. - i poszła do siebie, synek tam czekał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:02, 08 Lut 2011    Temat postu:

Dzisiejszego dnia miała się dowiedzieć tego, czego miała.
A to oznaczało, że musiała wstać wcześnie rano i upiec muffinki.
Jeszcze cieplutkie umieściła w koszyku, który ozdobiła niebieską wstążką. Wzięła ze sobą jakieś wino i wyszła kierując się w stronę domu Satine.


[wychodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:16, 09 Lut 2011    Temat postu:

[wchodzi]

Wróciła do domu.
Nie tego spodziewała się po tym spotkaniu. A przynajmniej nie do końca takich odpowiedzi od Satine.
Cóż. Chyba mówiła prawdę.
Musiała o tym wszystkim pomyśleć, a najlepiej jej się myślało przy pracy. Było dziś przyjemnie ciepło na zewnątrz, więc postanowiła zająć się ogrodem.
Przebrała się i wyszła przed dom.
Przyklękła i zaczęła babrać się w grządkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:25, 09 Lut 2011    Temat postu:

Jakoś Fransua i Ver przyszli. Veronica już od jakiegoś czasu chciała porozmawiać z Bree. Na widok rudowłosej pracującej w ogrodzie uśmiechnęła się delikatnie.
-Bree...-O tak chciała zwrócić na siebie uwage, żeby ją zauważyła.
-Witaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:28, 09 Lut 2011    Temat postu:

Widząc nadchodzącą Veronicę, zdjęła żółte rękawice.
- Witajcie - uśmiechnęła się do nich wstając - Co was do mnie sprowadza? - zapytała, bo wiedziała, że nie przyszli na herbatkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:36, 09 Lut 2011    Temat postu:

-Przyszliśmy w sprawie Satine...-Zaczęła i już miała wyjmować papierosa gdy Fransua wypalił:
-Wiemy, że pani u niej była.
Ver zamordowała go wzrokiem.
-Wiemy od Susan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:38, 09 Lut 2011    Temat postu:

Uśmiechnęła się słysząc o tym, że już wiedzą. Nie zdziwiło jej to.
- Może wejdziemy do środka? - zaproponowała. Zrobiło się chłodniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:41, 09 Lut 2011    Temat postu:

-Bardzo chętnie.-Zawsze gdy rozmawiała z Bree starała się być taka... delikatna? Cóż. Może zachowały się w niej jakieś ludzkie uczucia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:47, 09 Lut 2011    Temat postu:

Weszli do salonu, gdzie panował idealny porządek.
Ubranie Bree, pomimo tego, że chwilę wcześniej pracowała w ziemi nie nosiło na sobie oznak tejże pracy. Mogła swobodnie przesiadywać w nim w fotelu.
- Usiądźcie - wskazała im fotele - Napijecie się czegoś? - przeszła od razu na "ty" z nieznajomym młodzieńcem. W końcu mogła być jego matką, więc to nawet nie wypadało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Future Lover
Buffalo Bill
Buffalo Bill



Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:50, 09 Lut 2011    Temat postu:

-Ja chętnie, François nie może, jest na służbie.-Uśmiechnęła się oszczędnie i bang! Rzeczywiście! Nie przedstawiła ich sobie!
-Ale gdzie moje maniery. Bree to François, mój asystent.-Każdy szanujący się detektyw ma asystenta.

Fransua za to uśmiechnął się ładnie, pewnie uścisnął dłoń Bree, ba, nawet pocałował! I powiedział:
-Bardzo miło mi poznać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 19:55, 09 Lut 2011    Temat postu:

Wtedy ktoś zapukał do drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Sahem
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:56, 09 Lut 2011    Temat postu:

Prawdziwie francuskie maniery.
Uśmiechnęła się do niego, gdy nagle ktoś zapukał do drzwi.
- Poczekajcie chwilkę, otworzę - jak powiedziała tak zrobiła.
Otworzyła drzwi i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Granmor
DIVA



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Śro 19:58, 09 Lut 2011    Temat postu:

To był detektyw John Myers. Spojrzał na Bree z uśmiechem. -Witam, Pani Van De Kamp. Mogę wejść? Właśnie aresztowano Satine York.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna ->
Wisteria Lane
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 98, 99, 100  Następny
Strona 71 z 100

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin