Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 23:19, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Rozmawiałam z nią ostatnio, zajęta jest byciem naczelnym. - zwróciła się do Masona. -Wiele się zmieniło, po tym jak została naczelną. sam ją mianowałem jak była Nina, więc mogę sobie pozwolić na taki tekst. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:23, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
/zapomniałem o tym wybuchu xD
Wtuliła się w ramię swojego męża. Czuła się przy nim taka bezpieczna...
EDIT: Gy mnie wyprzedził, edytuję zaraz post xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 23:35, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 23:29, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[ jak postanowicie że się nudzicie, zrobię nowy dzień XDDDDDD ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:32, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
/ja jestem zaaa nowyyym dnieeeeem XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:32, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
/jaaa przeciw. XD
Wtedy na ulicę, niczym w czołówce Słonecznego Patrolu z rozwianymi rudymi włosami, wbiegła Katherine. To co ujrzała, zaskoczyło ją i to bardzo...w końcu to dom, ludzi z którymi dziś się poznała...Sekundę później zauważyła grupkę znajomych i podeszła do nich w miarę szybkim krokiem, starając się zamaskować swoje zdenerwowanie.
- What the hell happened?! - spytała patrząc się na państwo Hodge.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 23:33, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:36, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
/nowy dzien, bo nie beda tak stali przy tym plonacym domu, bo to nieludzkie xP
Bree w skrócie opowiedziała Katherine to, co się stało. No, może bez szczegółów ze zdjęciami martwego męża Rachel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:38, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[nowy dzien]
Najlepszym miejscem na dowiedzenie się czegoś o wybuchu domu jest właśnie ten dom.
Bree przyszła tu wcześnie. Wkoło pracowało kilku strażaków i ochotników.
Założyła swoje gumowe rękawiczki i zabrała się za segregowanie zgliszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 13:39, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przyszedł również Kevin, który akurat wieczorem pracował na mieście. Zbiera jakieś stare deski, czy tam belki i kładzie je na jedno miejsce. Czasem uśmiecha się do Bree, coś tam niosąc czy coś. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:05, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła delikatnie uśmiech Kevina. W takim miejscu nie wypadało uśmiechać się od ucha do ucha. Po prostu nie wypadało. Na szczęście oboje o tym wiedzieli.
Kucnęła przy kupce jakiegoś nadsmalonego drewna, które było chyba jakąś szafką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 15:25, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[narracja] Sms do Bree. XD Nadawca - numer zastrzeżony. [/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:32, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Od wczoraj na dźwięk przychodzącego sms'a ogarniało ją dziwne uczucie.
Zdjęła rękawiczki i sięgnęła po telefon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 16:05, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
"Chcesz wiedzieć kim jestem? Niedługo się dowiesz. A potem zabierzesz to do grobu. Patrick H"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:28, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytała sms'a kilka razy.
Następnie spojrzała tępo w przestrzeń przed sobą. Musiała pozbierać myśli.
A następnie znów przeczytała sms'a.
Szybko wystukała numer detektywa, z którym rozmawiali wczoraj na posterunku.
Opowiedziała mu o tym sms'ie.
Gdy już zakończyła rozmowę od razu szybkim krokiem skierowała się do swojego domu, zapominając zabrać swoje rękawiczki.
[wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 20:00, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:45, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
_____________________________________
Zaparkował ciężarówkę na podjeździe domu. W sumie, nie mieli wielu gratów, więc postanowił, że sam zajmie się rozpakowywaniem i urządzaniem. Oczywiście, z pomocą Carol, która będzie mózgiem tej operacji. Wysiadł z pojazdu i spojrzał na budynek. Poprawił okulary, hm. Całkiem przyjemnie! Carol chyba tam, siedziała obok niego no nie?
/już sie bałem, że nie ma żadnego wolnego domu na Wisteria Lane, haha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:12, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że siedziała.
Wysiadła z samochodu i na jej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech odsłaniający śnieżnobiałe zęby, zupełnie jak z reklamy proszku do prania. Tfu! To znaczy pasty do zębów.
- Idealne miejsce - odparła kierując słowa do Charliego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:18, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się do Carol i również uśmiechnął się szeroko.
-Tak jak mówiłem. Biały płotek, zielony trawnik, słońce i perfekcja w powietrzu.-Skierował się do ciężarówki. Czas chyba zabrać się za wypakowywanie. Wyjrzał zza, żeby dodać jeszcze:
-Tak jak mówiłem. Jesteś zachwycona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:25, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście. To miejsce naprawdę przypadło jej do gustu. Tu będą mieli w końcu spokój.
- Jak zawsze nieomylny... - odparła kierując się do ciężarówki - Kartony są dokładnie opisane - ach ta jej dokładność - Także nie będzie z tym problemu - sięgnęła po średniej wielkości pudło z napisem "Kuchnia - zastawa".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Sob 16:26, 23 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:59, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Carol, jak zwykle, pomyślała o wszystkim. Złapał za pudło z napisem 'pracownia'. Obdarował ją szerokim uśmiechem.
-Może nawet zacznę pisać.-W sumie... Miasteczko było ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:29, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Miejmy nadzieję - znów się do niego uśmiechnęła.
Wyglądali na naprawdę szczęśliwą rodzinę.
I chyba taką byli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:32, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O tak. Zdecydowanie. Byli szczęśliwi. Charlie wyjął z kieszeni klucz i otworzył drzwi wejściowe ich nowego domu. Zajrzał nieśmiało do środka. Hm... Wystrój całkiem okej. Wszedł i postawił swoje pudło na jakiś stole czy blacie.
-Całkiem przyjemnie, hm...-Coś mu jednak nie pasowało. Nie wiedział na razie co to takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:51, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Weszła tuż za nim niosąc karton z zastawą.
- Nasz nowy dom... - ona nie wyczuła tego, co on. Była zachwycona tym miejscem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:15, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wyrwała go z zamyślenia.
-Tak...-Z kieszeni takiego ładnego, fajnego, zapinanego swetra wyjął paczkę papierosów.
-Mam nadzieje, że na dłuższy czas.-Spojrzał na Carol i tak jakoś, że okulary spadły mu na nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:42, 23 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie zamierzam się już przeprowadzać - odparła dość pewnie - Tutaj znajdziemy w końcu spokój, którego tak potrzebujemy - znów się do niego uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:33, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Spokój. Już w głosie Carol było coś uspokajającego. Schował papierosy i tak jakby.. Odetchnął. Carol rzadko się myliła.
-Pomóc ci z tymi sztućcami?-Zapytał uśmiechając się serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:38, 24 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wiedziała, że sama zrobi to najlepiej.
- Nie trzeba, poradzę sobie - uśmiechnęła się do niego. Będzie musiała wypolerować wszystkie srebra. Nie, żeby były brudne... Nie mogłaby po prostu spać z myślą o tym, że przeprowadziła się i nie wypolerowała sreber.
- Urządź swój pokój - nie mieszała się tylko do wystroju tego jednego pokoju. No, może troszeczkę, gdy zbierała pranie. Albo zaścielała łóżko. Albo myła okna. Albo odkurzała. Albo robiła wszystko to, co uważała za słuszne.
Ale jak na Carol to i tak było nie wtrącanie się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|