Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:11, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Może chodźmy pod prysznic ? Przy okazji się oczyścimy... - z czego ciekawe. Z grzechu zdrady ? Chyba tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 20:13, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- A jak wytłumaczymy się z mokrych włosów? *Tisha zaśmiała się*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:14, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale przecież pada. - również zaśmiał się James.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 20:16, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*Tisha wzięła jego rękę i powiedziała
- wolę wannę *skradła mu całusa, razem weszli do wanny, Tisha położyła się na nim ...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Pon 13:08, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*Po długich pieszczotach dwoje kochanków zaczęło uprawiać seks oralny*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Wto 20:50, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Musimy już kończyć *pocałowała Jamesa, po czym starała się szybko ubrać, James tak samo. Po chwili razem wyszli z domu*
[wychodzi James i Taisha]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Wto 20:53, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodza Charles i Taisha]
*Charles idzie położyć się, a tymczasem Taisha przypomina sobie, że nie wypuściła wody z wanny.*
- idę się wykąpać.
- boze. czy musisz mi wszystko mówić co ty robisz? *powiedział Charles łapiąc się za głowę, miał migrenę*
*Taisha poszła do góry do łazienki nie rozumiejąc złości brata*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Sob 9:33, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*rodzenstwo poszlo spac, Taisha nie mogla zasnac, wiec o 2:00 wstala i ogladala telewizje*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Czw 21:17, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
uhuhuh. cos tam mijalo. r a n o
Dom Costiffow przygotowywal sie do powitania dnia. Charles poszedl robic sniadanie, Taisha poszla do lazienki biorac ze soba test. Po kilkunastu minutach Taisha chciala zobaczyc wynik testu. Wynik okazal sie pozytywny, lecz negatywny dla Taishy. Bez slowa zaczela cicho plakac i nie wiedziala, co zrobic ze swoim zyciem. Lkala do czterech scian, do lustra, zobaczyla zaplakana, pusta i zalosna w nim dziewczyne. Powiedziec bratu, czy jednak nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Pią 15:10, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Roztrzesiona i rozplakana Taisha weszla do kuchni.
- Cos sie stalo? *zapytal zdziwiony Charles*
*Mysli Taishy byly niepoukladane, powiedziala:
- Skonczyl mi sie lakier do paznokci
*Charles wybuchl ogromnym smiechem, po czym mieszkancy domu zjedli sniadanie.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:49, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[przypominam, że mamy trzęsienie ziemi =="]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:26, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi James]
Mężczyzna zobaczył skutki po trzęsieniu ziemi i zapukał do drzwi. "Ona żyje, na pewno żyje, musi żyć." - powtarzał sobie w myślach i coraz mocniej walił do drzwi, uważając na wystające belki od domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Sob 18:44, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[sorry, ff mi sie psuje i nie pokazuje nowych wiadomosci ]
*mimo, ze trzesienie bylo ogromne, to nic praktycznie sie nei stalo. Nic oprocz zniszczonych kwiatow, porozsypywanej ziemi i odstajacych tynkow*
*Taisha poszla otworzyc drzwi*
- co ty tutaj robisz? *zapytala zdziwiona*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:21, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No coś ty ! Nie przeczytałaś smsa ? Jak przeżyłaś to trzęsienie ? Mogę wejść ? - za dużo, za dużo pytań jak na raz. Ale James się o nią martwił, przecież była ona matką jego dziecka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 9:36, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*Taisha wpuściła go do środka. Charles rozstrzęsiony trzęsieniem ziemi*
- Charles, przyszedł nasz sąsiad. Zaprowadze go do swojego pokoju, bo sprawdza on straty poniesione na Wisteria Lane. *kłamiąc, zaprowadziła Jamesa do pokoju na górę*
*Gdy już weszli Taisha położyła się na łóżku na brzuchu i zaczęła płakać do poduszki. Nie była gotowa na macierzyństwo*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:21, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
James nie wiedział co zrobić, co powiedzieć. Usiadł więc na łóżku i zaczął gładzić włosy Tishy. - Powiedz proszę, chcesz tego dziecka ?- spytał, choć sam nie wiedział co o tym myśleć. "Chyba lepiej by było, gdyby ona urodziła te dziecko." - pomyślał i czekał na odpowiedź kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Sob 19:41, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Chce, bardzo chce. Ale zrozum, nie dam sobie rady. Nie jestem gotowa. Za wczesnie, wszystko za wczesnie.
*Tisha przytulila mocno Jamesa*
- Idz do swojej zony, dam sobie rade. *powiedziala polykajac lzy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:32, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, pójdę do niej, tylko nie płacz już. Dziecku zaszkodzi i twój brat się skapnie. - powiedział ocierając jej łzy spływające po policzkach i uśmiechnął się, po czym wyszedł z jej pokoju i poszedł do domu.
[wychodzi James]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 19:08, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Do widzenia.
-Taisha, co bedziesz jadla?
- Zrob nalesniki. *odpowiedziala krzyczac z gory. Taisha zalewajac sie lzami, otarla twarz i zeszla na dol*
- Posluchaj, musze Ci cos powiedziec. Tylko Tobie jedynemu ufam. Obiecaj, ze nikomu nie powiesz. Mialam romans *lzy zaczely jej splywac po polikach* i jestem w ciazy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Pią 16:10, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Boze. Z kim?!
- Z Jamesem, tym co był przed chwilą.
*Charles odłożył swojego naleśnika i oparł się o ladę kuchni*
- Nie wiem co mam robić, jestem kompletnie bezradna *Taisha zaczęła płakać*
- Nie możesz wyjechać, ojciec jakby sie dowiedział by cię pewnie zabił. Zostaniesz tutaj, powiemy wszystkim, że wyjechałaś do Anglii, nie będzie Cię mógł nikt zobaczyć.
*Taisha kiwnęła głową jak dziecko, które wie, że za popełnione czyny, trzeba ponieść karę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Pią 16:17, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- A teraz już nie płacz. Ubieraj się i idziemy na pogrzeb.
- A kogo ?
- Boże. Lisy. Nie mówiłem Ci?
- - - - -
[wychodzą Charles i Taisha]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Śro 7:53, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[wracaja]
*Kazdy z domownikow poszedl sie polozyc, aby odpoczac po tym ciezkim dniu i wrazeniach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Czw 23:03, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Tisho, widać już że jesteś w ciąży. Wybieraj. Albo wylatujesz dziś w nocy do Glasgow, albo nie wychodzisz z domu. Nikt nie może się przecież dowiedzieć o Twoim wyczynie.
*Charles mówił to ze łzami w oczach, nie wiedział co się dzieje*
*Taisha zalana łzami, a raczej tuszem kiwnęła głowa i udała się do swojego pokoju*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 16:14, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*Do ciazy Taishy pozostal miesiac. Wcale nie pojawiajaca sie na Wisteria Lane kobieta, byla coraz bardziej zamknieta w sobie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:12, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[raczej do porodu bo w ciąży jest cały czas xd]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|