Dom Edie Britt

miss. · Wysłany: Pią 23:25, 13 Mar 2009 Temat postu:

- No niestety, nie wszystkie kobiety są takie dobre jak Ty, Edie. Wiesz kto to był za mężczyzna?
XDDD

Future Lover · Wysłany: Pią 23:27, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Nie wiem. Ale miał ciemną karnacje. I był młody. Pewnie wynajęła go z agencji. Znam takie przypadki.-Uśmiechnęła się tak jak to Edie potrafi się uśmiechnąć jak wygrywa xD

miss. · Wysłany: Pią 23:29, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Znasz z autopsji? - uśmiechnęła się znowu tak bree'owato XD

Arno · Wysłany: Pią 23:29, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Wiemy skąd... - uniosła obie brwi i spojrzała na Bree ukradkiem, gdy usłyszała co wydostało się z ust rudowłosej. Były jednomyślne...Odezwały się obie równocześnie. Teraz przenikliwie spojrzała na tlenioną blondynę.

miss. · Wysłany: Pią 23:34, 13 Mar 2009 Temat postu:

/no i huj. że inaczej. jestem zła, boli mnie głowa i nie mogę się w nią wczuć xD ale teraz mnie jeszcze bardziej wkurwiłeś. no.

Napiła się.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:34, 13 Mar 2009 Temat postu:

Pokręciła głową.
-Schlebiasz mi Bree.-I znów ten uśmiech.
-Orson możesz już wyjść z szafy!-Krzyknęła jeszcze tak dla żartu.

miss. · Wysłany: Pią 23:35, 13 Mar 2009 Temat postu:

To jej sie nie spodobało. zmarszczyła czoło i spojrzała niefajnie na Edie.

Arno · Wysłany: Pią 23:36, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Orson pracuje w agencji? Od kiedy? - uniosła brwi i zamieniła karty.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:37, 13 Mar 2009 Temat postu:

Zauważyła.
-Ej. To tylko żart. Wyluzuuuj.

miss. · Wysłany: Pią 23:39, 13 Mar 2009 Temat postu:

Bree podbiła stawkę.
i napiła się.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:41, 13 Mar 2009 Temat postu:

Se zmieniła karty.

Arno · Wysłany: Pią 23:44, 13 Mar 2009 Temat postu:

- A ten Nick to przypadkiem nie wyjechał? - zapytała przegryzając coś w międzyczasie.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:45, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Wyjechał. Jakiś czas temu.-Kiedyś ona z tym Nickiem chodziła to się trochę zdenerwowała.

miss. · Wysłany: Pią 23:47, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Cos nie tak Edie?

Future Lover · Wysłany: Pią 23:49, 13 Mar 2009 Temat postu:

-Wszystko okej.-Spojrzała na Bree przenikliwie. Ta to jak zwykle wszystko zauważy.

miss. · Wysłany: Pią 23:52, 13 Mar 2009 Temat postu:

patrzyły się wiec na siebie chwilę, po czym Bree znów podniosłą stawkę.

Future Lover · Wysłany: Pią 23:56, 13 Mar 2009 Temat postu:

I to nawet śmieszne było troche. Bree ma jeszcze teraz Bendżiego? xD

Arno · Wysłany: Sob 0:01, 14 Mar 2009 Temat postu:

Bree jeszcze go ma.

Podbiła stawkę.
- Szczerze mówiąc to Kayla działa mi na nerwy. - zaczęła wywlekać swoje brudy.

miss. · Wysłany: Sob 0:02, 14 Mar 2009 Temat postu:

Sie mnie pytaj XD
ale jeśli ma to powiedzmy, że ona zanim teraz tutaj przyszła. bo przecież nie zostawi bachora w domu xd

Future Lover · Wysłany: Sob 0:05, 14 Mar 2009 Temat postu:

-Nigdy specjalnie nie lubiłam tego dziecka. Ma twarzyczke małej cwanej suki.-Stwierdziła.

miss. · Wysłany: Sob 0:16, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Co zrobiła?

Arno · Wysłany: Sob 0:23, 14 Mar 2009 Temat postu:

- To co zwykle. Daje mi popalić. - powiedziała dość dosadnie.

Future Lover · Wysłany: Sob 0:24, 14 Mar 2009 Temat postu:

-Co za szczęście, że rodzą się jeszcze takie aniołki jak mój Travers. Albo takie wyrodne matki jak ja.-I podbiła stawke ha!

Arno · Wysłany: Sob 0:27, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Nie bądź dla siebie taka surowa. Przesadzasz. Wg. mojej pasierbicy to ja jestem najgorszą matką na świecie. - uśmiechnęła się delikatnie i podbiła.

Future Lover · Wysłany: Sob 0:34, 14 Mar 2009 Temat postu:

-Skoro ty jesteś najgorszą matką na świecie to ciekawe jaką jest Bree.-Uśmiechnęła się do Bree. To takie głupie żarty a chodziło jej o wychowanie Danielle i Andrew xD