Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:34, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Monk uśmiechnął się takim uśmiechem typu 'ale ze mnie niegrzeczny ktoś'.
-Mam sztuczne banknoty.-Ale był z siebie dumny! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:43, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zmarszczyła brwi.
- Wobec tego po jaką cholerę pożyczaliśmy pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:45, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No jak to po co? No jak to?!
-W razie potrzeby... Tzn. jeżeli zgubiłbym fałszywe banknoty to zostalibyśmy bez niczego. Na szczęście zrobiłem kopie fałszywych banknotów... a potem kopie kopii.. Ale gdybym zgubił wszystko zostalibyśmy bez niczego.-Pokręcił głową. Jak można tego nie rozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:06, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Patrzył na niego dość niewyraźnie i chyba otworzył usta.
Zamknął je, jak tylko się zorientował.
- I mamy dać porywaczom fałszywe pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:25, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sara była coraz bardziej zdenerwowana, jak to Sara.
- Okej, zostawmy kwestię banknotów. Chodziło mi raczej o plan, jak ma wyglądać wymiana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:40, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
-Cały plan polega na tym, że.... Musicie zobaczyć chłopczyka. To znaczy... Musimy mieć pewność, że chłopczyk jest obecny, to znaczy, Saro musisz ostro negocjować jednak nie możesz ich spłoszyć. To trudne, rozumiem, ale musze wiedzieć, że nie chcą wystawić nas do wiatru.-Ach ten jego komforty psychiczny xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:56, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową i jak na szpilkach doczekali godziny, o której mieli wyjść z domu (jak wcześniej zaplanowali, żeby mieć czas dojechać na miejsce).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:49, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To chyba już mają iść nie? xD Detektyw był podekscytowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:50, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zebrali się i pojechali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 12:18, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[wchodzi : Nico Collard]
Podchodzi do drzwi i puka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:58, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
/ostatni raz rok temu ktoś tu pisał xP
[nar]Domem Fordów od dłuższego czasu opiekowała się starsza pani. Zapewne ciotka Sawyer'a, albo Sary.
- Witam, pani pewnie do Sary - staruszka uśmiechnęła się - Niestety Fordów nie ma w domu[/nar]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 15:28, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Bon jour, oui. Do Sary Ford. Nie ma jej w domu? - Nico zmarszczyła brwi, nie podobało jej się to. -A kiedy zastanę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:48, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[nar]Staruszka spojrzała na nią troskliwie.
- Sądzę, że nie prędko... - westchnęła - Możliwe, że się wyprowadzą[/nar]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:34, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem, proszę Pani. Gdyby się jednak zjawiła, proszę jej powiedzieć że chcę porozmawiać. Nazywam się Collard, Nico Collard. - podała jej wizytówkę. Dziennikarka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:18, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[nar]Dziennikarka...
Z twarzy staruszki zniknął uprzejmy uśmiech.
- Nie sądzę, żeby się pojawiła... - nie lubiła tych sępów z prasy. Wprawdzie Sara sama pracowała w tym zawodzie, a jej mąż pisał książki, ale staruszka właśnie ich zajęcie obwiniała o porwanie jej kochanego Jamie'go.[/nar]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 11:46, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nico uśmiechnęła się uprzejmie, po czym powiedziała tylko. -Dziękuję za poświęcony mi czas, au revoir. - i sobie wybyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:00, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
[nar]Gdy tylko ta natrętna dziennikarka sobie poszła, staruszka zamknęła za nią drzwi.
Chwilę później trzymaną jeszcze w ręku wizytówkę zgniotła w dłoni i wyrzuciła do śmietnika.
Zabrała się za krojenie marchewki.[/nar]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|