Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:18, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową i też się lekko uśmiechneła.
- Niech to cholera jasna - machnęła ręką. - Lepiej przebierz te spodnie, bo naprawdę się poparzysz i to dość poważnie - poradziła, biorąc kubek i dzbanek, oraz nalewając mu kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:08, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedział. Ruszył tylko na górę w nadziei, że jakieś spodnie znajdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:53, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Postawiła kubek przy miejscu, gdzie przed chwilą siedział Sawyer i wróciła na swoje krzesło. Spojrzała na zegarek i kontynuowała jedzenie śniadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:19, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu stoczył się ze schodów z wielkim trudem. Wszedł do kuchni i chwycił za swój kubek, zaczął powoli sączyć kawę. Usiadł na krześle patrząc się w blat stołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:08, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Niedługo wychodzę - poinformowała go bez zbędnych wstępów, kończąc śniadanie i wstając od stołu, podeszła do zlewu, żeby umyć swój talerz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:44, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie odpowiedział. Jak chce szlajać się z tym no, wiecie... Arnim, to niech łazi. Przecież zawsze mogą wziąć rozwód, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:08, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak jesteś głodny, to sobie coś zrób - powiedziała i po chwili namysłu sięgnęła do apteczki. Potem nalała wody do szklanki, rozpuściła w niej dwie tabletki Alca Zeltzer i postawiła to obok kubka z kawą Sawyera. - Powinno pomóc - oznajmiła i zniknęła w salonie, żeby przejrzeć jeszcze swoje notatki odnośnie Lady Makbet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:53, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobiła to z litości, czy z miłości? Nie dawało mu to spokoju, ale w końcu wypił zawartość szklanki z pewnym grymasem na twarzy. Nie lubił tego smaku. Brr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:59, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Na stoliku w salonie był taki bałagan, że kiedy szukała jakiegoś innego długopisa, bo je się wyczerpał - strąciła szklaną, ozdobną popielniczkę, która zbiła się w drobny mak.
- Kurwa mać! - krzyknęła i z rozpędu zaczęła zbierać szkło, co oczywiście zaowocowało raną ciętą dłoni. Zaklęła znów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:22, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Usłyszał dźwięk tłuczonego szkła, a następnie przekleństwa żony. Nie zastanawiając się wcale ruszył do salonu.
- Co się stało? - zapytał wchodząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:51, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Prawą ręką ściskała nadgarstek lewej, ale krew z dłoni wcale nie zamierzała przestać się lac.
- Strąciłam tą popielniczkę szklaną, której i tak nikt nie używa a uparcie stawialiśmy ją na stoliku przez ostatnie lata - poinformowała go zwięźle. - A teraz krwawię - dodala radośnie, czując, że robi jej się słabo, kiedy tak krew kapie sobie na jasny dywanik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:37, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Pokaż mi to - podszedł do żony i przyklęknął obok niej - Przeżyjesz - uśmiechnął się i w tej chwili zauważył leżące na stoliku bandaże. Jak to dobrze, że naprawdę rzadko sprzątają w domu...
- Trzeba to tylko przemyć - poradził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:10, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Zaraz przemyję, trzeba to tylko... - ostrożnie wzięła jedno ze szkieł - posprzątać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 14:38, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Andy]
Andy podchodzi do drzwi, po czym puka kilka razy dosyć energicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:02, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
To ty idź to przemyj, ja otworzę, a później się posprząta - zarządził w trybie natychmiastowym, w następnej chwili kierował się już ku drzwiom.
[nie wiem, sawyer ma otworzyc, czy nie? ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 15:03, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[taaaak XD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:03, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zastanawiając się kogo niesie po takiej imprezie chwycił za klamkę i otworzył drzwi. Nie był zachwycony tym, kogo zobaczył. Z udawanym uśmiechem spojrzał na mężczyznę.
- O co chodzi? - mruknął, nie zamierzając nawet zaprosić faceta do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 9:39, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[sawyer nie powinien wiedzieć jak wygląda andy, bo go nie widział nigdy na oczy xP]
Andy uśmiechnął się pod nosem, lekko zdziwiony zachowaniem mężczyzny-Cześć, mogę prosić Sarę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:51, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[skoro tak xP Powiedzmy, ze po prostu nie mial ochoty na odwiedziny zadnego faceta ]
- Sarę? - zapytał dla pewności, - Ktoś do ciebie! - krzyknął, gdzieś w stronę wnętrza domu - Żona powinna pojawić się za chwilę - dalej stał w drzwiach nie wpuszczając nieznajomego do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 12:02, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Andy skinął głową-Ty pewnie jesteś mężem Sary? - spytał poważnym tonem.-Sara sporo o Tobie mówiła. - stwierdził z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:17, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Sporo o nim mówiła? Co to za facet? Może to ten Arni... Dopiero po chwili wyrwał się z zamyślenia.
- Tak? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 14:19, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Andy Maxwell. - powiedział z uśmiechem i podał dłoń. Wydawało mu się, że James jest jakiś dizwny w jego stosunku. Albo po prostu taki był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:12, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Uścisnął dłoń mężczyzny trochę za mocno, zdał sobie z tego sprawę dopiero po chwili.
- Sawyer Ford, ale chyba Sara wspominała o tym panu - znów się sztucznie uśmiechnął. To z tym typkiem Sara się szlaja... Nie spodziewałby się po żonie takich preferencji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 9:48, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Andy podniósł lekko brwi, nie do końca rozumiał nonszalancję Sawyera. -Nie wiesz czasem, czy do Sary dzwonił jej szef, George?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:56, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie dzwonił... - odpowiedział lakonicznie, nie chciało mu się z nikim rozmawiać, a co dopiero z tym całym Andy'm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|