Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 20:01, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jack zmrużył oczy, miał powoli dość tej kobiety..
-Może tak o dwadzieścia pytań mniej, co? - powiedział Jack wrednie, już myśląc czy ta kobieta nie będzie wrogiem. Ale to Lisa mordowała... podobno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:06, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale ja zadałam tylko dwa pytanka. - zaśmiała się.
- Wiesz co, chyba się jednak nie zaprzyjaźnimy... - zaczęła swoją mowę. - A twoja siostra jest taka sama jak ty czy inna ? - zapytała z przekąsem, by pokazać, że jest od niego lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 20:11, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jack wbił w nią wzrok że... chooolera!
-Moja siostra, zabiła człowieka, mówi Ci to coś? - powiedział chłodno. - Jeżeli nie zaprosisz mnie na sąsiedzkie babeczki, trudno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:18, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Słucham ? Zabiła ? O co chodzi z tym zabójstwem ? Ale ja nic niewiem... - zaczęła wydawać z siebie pojedyńcze słowa, z których zbudowała pytania. "Co ja mam teraz powiedzieć ?" - myślała i ze strachem patrzyła na Jacka. Wreszcie się uspokoiła i zwróciła się do niego:
- Zapraszam Cię do nas na sąsiedzkie babeczki. Może nie będą zbyt dobre, lecz spróbuję upiec jak najlepiej. - powiedziała to odważnie, udając bardziej prawniczkę niż przewodniczkę. Tym razem patrzyła na niego odważnym i srogim wzrokiem, tak jakby się go wcale nie bała. A bała się go jak cholera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 20:22, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Chętnię przyjdę.... - powiedział Jack szczerząc zęby w uśmiechu.-Morderstwo, to morderstwo... A moja siostra, to morderczyni... - [uwaga, ważne dla fabuły] facet uśmiecha się błogo po czym mówi. - Nie długą ją wsadzą... a wtedy.. - przerwał, jakby się opamiętał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:29, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- To zapraszam za 3 godzinki OK ? Tu masz adres... - wyciągnęła kartkę i podała ją Jackowi. - Proszę przyjdź, bo może reszta dziewczyn też będzie, lub zaproszą innych fajnych kolesi. Pa. - dała mu buziaka w policzek i wyszła z jego domu. Szła wolno, bo może on będzie chciał ją dogonić i czegoś się zapytać...
[wychodzi Kamila]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 9:21, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jack, mimo wszystko, czuł pewne szczęście. Ktoś widział w nim człowieka, a nie brata morderczyni. Wiedział, że zmieniło by się to gdyby na jaw wyszło nieco więcej - ale o swoje interesy potrafił zadbać. Spojrzał na gazetę, pisano o chwyceniu morderczyni Toma Lucasa.
Śpiewając sobie jakiś rockowy kawałek, Jack zaparzył sobie kawę.
Potem, postanowił odwiedzić resztę pod domem Edie...
[wychodzi Jack]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 17:17, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Jack]
Jack ciągle telefonował, wyjrzał przez okno. Ta nastolatka leżała na ulicy, matka ją cuciła a reszta nadal tam stała. Podobało mu się to.
-Tak, to ja. Wszystko idzie dobrze. Ale musimy się zbierać, niedługo prokurator...tak..właśnie... wtedy będziemy wolni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 8:58, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Jack]
Jack zadzwonił gdzie trzeba i dowiedział się czegoś nowego, zrobił sobie śniadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:57, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jack wyjrzał przez okno, po chwili otworzył szeroko oczy odsłaniając całe okno. Jeżeli go wzrok nie mylił, pod domem Scavo znajdowała się jego siostra.
Wybiegł z domu.
[wybiega Jack]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 17:03, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzą Jack i Lisa]
-Jack! O co Ci chodzi? Nie mogę rozmawiać z sąsiadką?
-Gdzie byłaś? Podobno postrzeliłaś Edie.
-Uciekłam z aresztu, Jack, jestem prawie pewna, że to nie ja zabiłam Toma. Potrzebuję tylko pomocy przy porządkowaniu wspomnień.
-Lisa...zamordowałaś go, zamordowałaś z zimną krwią. Chcesz dowodów? Miałaś jego krew na rękach, odciski palców na nożu.. Czego Ci jeszcze potrzeba??
-To.. ja..muszę to przemyśleć.
[wychodzi Lisa na górę]
Tymczasem Jack gdzieś dzwoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 12:07, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jack rozłączył się, spojrzał w stronę schodów-Lisa! Wychodzę na chwilkę..
[wychodzi Jack]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 19:00, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Jack]
Lisa spojrzała w stronę drzwi, po czym chwyciła za pistolet.
-Jack.. ani kroku dalej. - powiedziała twardym tonem.
-Co Ty znowu robisz? Oddaj mi broń. - powiedział równie twardo brat, podszedł o krok do niej. Wystrzeliła, spudłowała i trafiła w marmurową figurkę aniołka.
-Drugi raz nie spudłuję.
-Wiem, w końcu zabiłaś człowieka.
Lisa strzela drugi raz, trafia w okno, wybiega kuchennymi drzwiami z domu.
[wybiega siostrzyczka]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:49, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi kilka gliniarzy]
Gliniarz puka do drzwi domu, otwiera Jack uśmiechając się przy tym szeroko.
-Jack Kane?
-Yy, a, no tak, o co chodzi?
-Jest Pan aresztowany z powodu rozbicia szyby w oknie Państwa Scavo. Na dodatek ukrywa Pan uciekinierkę.
-Lisę? Lisa uciekła.
-To prawda. - powiedział drugi glina.
-Chcę zadzwonić...
[wychodzą gliniarze i Jack]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:29, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[Ding!Dong!] [Z niecierpliwością dzwoni Gabrielle]
Czy jest tam ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:30, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi otwiera Jack, mierzy wzrokiem latynoskę po czym uśmiecha się szeroko.
-W czym mogę pomóc? - powiedział tonem dosyć flirciarskim, pff, kto by nie chciał flirtować z Gaby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:32, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[Gaby z pogardą zadaje pytanie]
Cz znasz się na elektryce? [Zadała pytanie Gabrielle]
Mm mały problem z prądem, może byś mi pomógł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:34, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Może mogę coś zrobić. - powiedział z uśmiechem.
[mała wskazówka, Gaby już wie że siostra Jacka zabiła podobno człowieka]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:39, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Naprawisz mi światło bo muszę kończyć się wypakowywać! [Zadała pytanie]
[Gabrielle ze strachem spoglądała z otwartych drzwi, czy nie ma tam jego siostry]
[Dziękuje za wskazówkę, muszę sie wiecej nauczyć o tych bohaterach]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:43, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Jasne, mogę pomóc. - powiedział z uśmiechem zamykając drzwi domu. -Więc, chodźmy.
[wychodza Gaby i Jack]
[wprowadzisz do domu Solisów? ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 19:36, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Lisa]
Lisa pakuje swoje rzeczy, bierze torebkę, jakieś ubrania. Dzwoni do ciotki, starsza kobieta, przyjmuje ją bez pytań.
[wyjeżdza z Fairview Lisa, która także spoilerem powiem nie raz wróci]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:50, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Do domu wchodzą Edie i Daniel. Edie pokazuje cały dom klientowi i szykuje dokumenty.
[WCHODZĄ:Edie i Daniel]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:53, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dołączyła do nich jeszcze Nicole. Która niechętnie, ale przyznała, że dom się nadaje.
-W takim razie świetnie. Dom jest idealny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:56, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo sie cieszę powiedziała podając klucze Napewno pana małżonka się ucieszy powiedziała trochę zawiedziona Edie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:58, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dan odebrał klucze.
-Nie mam małżonki - dodał, tym razem on zawiedziony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|