Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 20:31, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mike usłyszał pukanie do drzwi. Przez okno zobaczył leżący na chodniku rower i się zaintrygował. Otworzył drzwi i zapytał czym może służyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:32, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Słyszałam, że jesteś hydraulikiem. A mi chyba rura pękła... Mogę liczyć na twoją pomoc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 20:36, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, oczywiście... - trochę był zaskoczony zdyszaną kobietą na rowerze, która nie jest pewna, czy zepsuła jej się rura, ale cóż, służba nie drużba! - Skoczę tylko po narzędzia i pojedziemy moim samochodem, jeśli to pani nie przeszkadza.
Po tych słowach zamknął drzwi i poszedł do garażu. Wziął narzędzia i wsiadł do samochodu. Czekał na kobietę.
- Możemy zapakować rower na bagażnik, jeśli pani chce! - zawołał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:38, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Taak... Proszę.- Uśmiechnęła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 20:40, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zapakował rower, wsadził ją do samochodu, wsiadł, zapalił silnik i zapytał:
- Dokąd jedziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:42, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Przecznica. Pierwszy dom od lewej-Odpowiedziała juz całkiem spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 20:43, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Wyjeżdżają: Veronica i Mike]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Wto 12:14, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi: Mike]
Wysiadł z samochodu i ciągle zdziwiony schował sto dolców do jakiejś skrytki, w której odkładał na tajemny cel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Pią 21:09, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
______________________________________________________________________________________________
Mike wziął sumkę uzbieraną w skrytce i wyszedł z domu. Wsiadł do samochodu i pojechał... do drukarni.
[Wychodzi: Mike]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dean dnia Pią 21:12, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 21:30, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Wjeżdża: Mike]
Wysiadł z samochodu i wypakował plakaty. Zaniósł je do domu i odpakował. Były idealne. Nie mógł się doczekać rozwieszania... Spojrzał nagle na ogromną ilość papieru, którą miał przed sobą zupełnie innym okiem... i doszedł do wniosku, że za Chiny sam sobie nie poradzi. Od razu pomyślał o Susan. Czy by się zgodziła? Hmm, po tym, co zrobił Zach... Ale... przecież go kocha. Może pomoże? A gdyby poprosić jeszcze Julie? W trzy osoby uporaliby się z plakatami dość szybko i może nawet trzeba by jechać do kolejną partię...
Myślał i myślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 21:21, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Przestał myśleć i postanowił, że idzie po Susan.
Wziął trochę plakatów i poszedł do pań Mayer.
[Wychodzi: Mike]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:36, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[przelotem: Mike, Sus]
Wzięli resztę plakatów z domu Mike'a i pojechali do parku.
[napisz w parku ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 1:55, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[Paparampam, nie było mnie za bardzo, teraz trochę jestem. Widzę akcję z sunknią. Uznajemy, że Mike był u Paula i się dowiedział o kasie dla Zacha od Sus, OK?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:04, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Ruth]
Ruth była w doskonałym nastroju, zniszczyła ogródek Bree, widziała płaczącą Susan na ulicy, poplotkowała sobie z Idą; dla Ruth Dern był to doskonały dzień. Wiedziała że Mika Delfino nie ma w domu ale mimo to koniecznie chciała zobaczyć z bliska jego dom. Podeszła więc do jednego z okien i puściła żurawia do środka. Ponieważ nic nie zobaczyła podeszła do drzwi które okazały się być otwarte. Weszła do środka i zrobiła parę kroków gdy nagle pies Mika rzucił się na nią. - Aaaa!! wrzasnęła upadając na podłogę - Ratunku! Zostaw mnie! powiedziała odpychając szczekającego psa; po chwili wstała z podłogi i zaczęła uciekać. Pies ruszył za nią, gdy wścibska Ruth wpadła w krzaki rosnące przed domem Mika Bongo dał sobie spokój i wrócił do domu. Ruth otrzepała się i poszła do swojego domu zostawiając otwarte drzwi domu Mika oraz jeden ze swoich butów w środku.
[wychodzi Ruth]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 0:03, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 22:56, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
___________________________________Przeskok
Mike znalazł w domu buta, położył obok śmietnika a potem już go nie widział. Jest już tydzień później. Mike i Susan się pogodzili, co było dla Mike'a trudne, ale szczęśliwym go uczyniło. Dzisiaj miał być koncert.... co do którego Mike żywił pewne nadzieje i ułożył pewne plany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Sob 16:27, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazł w skrzynce zaproszenie od Susan i mocno się zdziwił. Wyprzedzała go, pomysłowa dziewczyna. Od razu zadzwonił, żeby potwierdzić zaproszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Wto 23:47, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Skończyli rozmowę i Mike wszedł do domu. Uszykował sobie odpowiedni strój i zajrzał do internetu w poszukiwaniu dobrego Jubilera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 0:43, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Mike wytrzeszczył oczy i zwątpił. [lubię ostatnio to słowo... ]
Zdecydował się na doświadczone przedsiębiorstwo wielopokoleniowe
Już zaczął obmyślać idealny wzrór pierścionka......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Pią 18:49, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przebrał się odpowiednio do sytuacji oświadczynowej. Wziął z szafki trochę pieniążków na zbożny cel i poszedł do samochodu. Samochodem pojechał sobie do centrum.
[Wychodzi: Mike]
[Eeeeeeeej, jakie to jest smutne, to mój ostatni post jako Mike w jego domu....... ;(
Żegnam Cię, domku Mike'a, może będę Cię nawiedzał czasem...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:27, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[nar]Pod dom podjechał samochód dostawczy. Faceci zaczęli wynosić meble. Wkrótce trawnik zaroił się krzesłami, stolikami i tym podobnymi rzeczami.[/nar]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:51, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Bree]
Przyszła i przyglądała się meblom które przywieziono.
/nie wiem czy inne desperatki też przyjdą xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:59, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katherine właśnie wydawała polecenia co do umiejscowienia okrągłego dębowego stołu, gdy zauważyła rudowłosą kobietę w ciąży.
Podeszła do niej.
- Słynna gościnność z przedmieść? - uśmiechnęła się zagadując - Właśnie tego mi brakowało najbardziej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:06, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
/ na tym etapie będąc Bree mam ochote wpierdolic jej na dzień dobry xDDD
Uśmiechnęła sie lekko i wyciągnęła do kobiety dłoń - Bree Hodge.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 0:49, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:23, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[ale Katherine sie okaze fajnaaa xD]
Katherine uścisnęła dłoń Bree.
- Katherine Mayfair - uśmiechnęła się - Mam nadzieję, że Susan i Mary Alice także przyjdą się przywitać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 13:27, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:26, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Chciała powiedziec coś o babeczkach na powitanie ale ją zamurowało - Znasz Susan? Susan Mayer?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Nie 13:27, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|