Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:28, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dla Katherine to pytanie wydało się dość dziwne, gdyż dla niej nie było nic dziwnego w tym, że zna Mary Alice i Susan.
- Oczywiście - uśmiechnęła się - Byłyśmy sąsiadkami przez kilka lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:30, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Czyli mieszkałaś juz tu kiedyś? -uśmiechnęła się po czym posmutniała -Niestety Mary Alice nie żyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:33, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Owszem - przytaknęła na pytanie - Mary Alice Young nie żyje? - Katherine wyglądała na naprawdę zaskoczoną - Nie wiedziałam... - odparła wzdychając - Ale Susan nadal tu mieszka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:36, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, nadal w tym samym domu.- uśmiechnęła się jak zawsze idealnie [uwielbiam jej uśmiech xD]
Nagle jak diabeł z pudełka wyskoczył Adam niosący jakiś karton.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:38, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[ja też xD]
- A to mój wspaniały mąż Adam - Katherine spojrzała na mężczyznę niosącego karton - Adamie! Przywitaj się z sąsiadką!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:42, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[jak on z nią wytrzymuje?!]
Grzecznie jak piesek podszedł do Bree i z uśmiechem przywitał się - Adam Mayfair.- nie podał jej ręki bo cos tam dźwigał
-Bree Hodge.- oczywiście się uśmiechnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:09, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Idź teraz sprawdzić, czy robotnicy nie porysowali podłogi w salonie - Katherine uśmiechnęła się do męża, a następnie znów spojrzała na Bree - Może wejdziesz na lemoniadę? - zaproponowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:11, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Obrócił się i poszedł do domu.
- Z przyjemnością, czym zajmuje się twój mąż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:31, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Jest lekarzem - odparła kierując się razem z Bree w kierunku drzwi frontowych. Ruszyły w kierunku kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:00, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- To coś nas łączy, mój jest dentystą. -roześmiała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:06, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Adam... - tu urwała - Jest nieco innym specjalistą - uśmiechnęła się wchodząc za ladę w kuchni i wyciągając z lodówki dzban z lemoniadą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:11, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- A ty?- uśmiechnęła się -Czym się zajmujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:44, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja? - Katherine postawiła przed Bree szklankę i nalała do niej lemoniady - Zajmuję się domem - odparła - Uwielbiam zajmować się ogródkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:03, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja również, mam najładniejszy ogródek w okolicy.- wzięła łyk lemoniady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:09, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
"Już niedługo" - pomyślała Katherine uśmiechając się sztucznie.
- Ach! Do kogo należy ta wielka sosna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:13, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bree uśmiechnęła się dumnie - Do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:16, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę mi przykro ci to mówić, ale będziesz musiała ją ściąć - Katherine powiedziała to starając się przybrać ton współczucia - Jej cień przysłania mój cały ogródek - po tym napiła się lemoniady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 16:16, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:20, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bree uśmiechnęła się nerwowo -Ale to moja duma, to drzwewo zasłania widok na ogródek pana *****, jestem pewna że nie chcesz zobaczyc go jak się opala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 16:21, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
/ Pana Purcella. xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:29, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katherine przez cały czas uśmiechała się życzliwie.
- Dobrze. Nie zetniemy jej dopóki nie znajdziemy jakiegoś rozwiązania... - tu Katherine się zatrzymała, bo przyniosła świeżo upieczone ciasto - Może zasłony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:35, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bree zrobiła takie wielkie oczy i spojrzała na Katherine - Nie zetne jej.- wycedziła przez nerwowy uśmiech
/jeszcze mi powiedz że to ciasto jest cytrynowe xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:39, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[w tym momencie powinna wtracic sie susan... no, ale jej nie ma xP]
- Urządzam w tę sobotę barbecue, mam nadzieję, że przyjdziesz - Katherine postanowiła zmienić temat, bo w końcu po co ma denerwować kobietę w ciąży jakimś drzewem? Przecież i tak je zetnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:42, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Z przyjemnością. -spojrzała na nią z troche mniejszym uśmiechem
/gdzie jest Mike teraz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:44, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[Mike? gdzies na wezwaniu. Moge go przywolac xD]
A Katherine nadal się uśmiechała. Oczywiście nadal niezbyt szczerze.
- Wspaniale - zaczęła kroić ciasto - Zaproszę całe sąsiedztwo - spojrzała na Bree - Naprawdę jestem ciekawa, jak wygląda Wisteria Lane - tu urwała - I jej nowi mieszkańcy - tu spojrzała na Bree.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 16:45, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:50, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[nie... jeszcze nie xDD]
Bree miała juz dośc nowej sąsiadki, jednak nadal sie usmiechała -Na pewno będziesz zachwycona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|