Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:49, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
/a po co Susan, bo ja nie pamietam xDDDDD
Siedziała w swoim pokoju i rozwieszała ubrania do szafy. Potem przystanęła sobie przy oknie, za nic nie mogąc pozbyć się wrażenia, że jest tu pierwszy raz w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:57, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[powinna przerwac wymiane zdań międzi Bree i panią M. xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:01, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Wracając do śmierci Mary Alice - Katherine naprawdę przepadała za panią Young i nie bardzo mogła się pogodzić z jej śmiercią - Wypadek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:27, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bree spojrzała na Katherine i po chwili odpowiedziała - Mary Alice popełniła samobójstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:36, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy Katherine usłyszała o samobójstwie przyjaciółki wypuściła z ręki na podłogę szklankę. Ta roztrzaskała się z hukiem.
- Mary Alice? - Katherine wyraźnie pobladła. Wiedziała coś o śmierci i uwierzcie, nie było to przyjemne...
- Powinnam to posprzątać - uśmiechnęła się blado i przyklękła na podłodze zbierając potłuczoną szklankę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:43, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Do kuchni wszedł Adam - Co się stało?- zapytał widząc rozbite szkoło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:46, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Upuściłam szklankę - odparła uśmiechając się do męża - Nic wielkiego - podniosła się, a następnie wyrzuciła kawałki szkła do śmietnika - Możesz wracać do wnoszenia kartonów kochanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:48, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dylan, usłyszawszy brzęk tłuczonego szkła, zeszła na dół i zajrzała do kuchni.
- O... - zdziwiła się, bo nie wiedziała, że już mają gościa. - Dzień dobry pani - przywitała się grzecznie, szykując się do odwrotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:53, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzień dobry.- powiedziała przesyłając dziewczynie uśmiech
A posłuszny Adam wrócił do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:00, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Katherine znów wyglądała, tak jak w momencie swojego przyjazdu - uśmiechnięta i perfekcyjna.
- A to moja córka, Dylan - uśmiechnęła się do Bree przedstawiając dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:28, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[to Bree jest idealna do cholery xDDD]
- Masz wspaniałą rodzinę. -stwierdziła i wypiła lemoniadę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:06, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, co miało znaczyć "dziękuję". Gdyby tylko Bree wiedziała cokolwiek o rodzinie Katherine...
- Mam nadzieję, że wkrótce poznam twoją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:52, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dygnęła grzecznie.
- Miło mi panią poznać, już nie będę przeszkadzać - uśmiechnęła się nieco wymuszenie, wzięła z lodówki puszkę dietetycznej Coli i wróciła na górę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:52, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Bree uśmiechnęła się i odpowiedziała - Na pewno, będzie okazja na twoim przyjęciu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Wto 18:53, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:49, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się tylko. Katherine wyjęła kolejną szklankę, tym razem przypilnowała, by jej nie stłuc.
- Skosztujesz mojej szarlotki? - zaproponowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:08, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Z przyjemnością.- Bree co raz bardziej przestawała się podobać Katherine
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:21, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[dobraj, szarlotka jest okej, ale nie jest ciastem lepszym od ciasta Bree xD W koncu nie chcemy od razu zalamywac naszej kochanej pani Hodge ]
Katherine ukroiła kawałek ciasta Bree i nałożyła go na talerzyk, który jej podała.
- Nie miałam czasu na upieczenie czegoś lepszego - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 20:22, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:40, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zjadła kawałek "przeciętne" pomyślała - Pyszne, ale musisz kiedyś spróbować moich wypieków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Wto 20:40, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:47, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Z przyjemnością - i uśmiechnęła się sztucznie, nie miała ochoty próbować niczyich ciast, ale przecież na przedmieściach ludzie właśnie tak robią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle zjawił się Adam - Skończone!- oznajmił - Wszystkie meble sa już w domu.
- W takim razie nie będę już wam przeszkadzała, pewnie chcecie pobyc sami w nowym domu.- powiedziała i zjadła ciasto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:15, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- To do zobaczenia na moim przyjęciu - uśmiechnęła się odprowadzając Bree do drzwi, kiedy tylko zamknęła je za nią zwróciła się do Adama - Będą się dopytywać - powiedziała wyraźnie niezadowolona sprzątając w kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:28, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[wychodzi Bree]
-Uspokój się, może nie powinniśmy tu przyjeżdżać... -powiedział podchodząc do niej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viktor dnia Wto 21:28, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:29, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Wiesz przecież, że w Chicago też nie mogliśmy zostać... - odparła dość chłodno - Przyjazd tutaj był najlepszym rozwiązaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:05, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Musisz zachować spokój to wszystko będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:59, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
- Jestem spokojna - odparła kończąc zmywanie - Ta ulica niewiele się zmieniła, wiem, jak sobie radzić ze wścibskimi sąsiadami - poklepała męża po ramieniu kierując się w stronę salonu - Idę odwiedzić Susan Mayer - uśmiechnęła się wychodząc z kawałkiem szarlotki.
[wychodzi: Katherine]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|