Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 20:48, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słysząc głos Edie Mike odwrócił się jeszcze w drzwiach i odpowiedział po krótkim wchaniu:
- Jasne, żaden problem, wpadnę, jak skończę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:29, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Edie uśmiechnęła się wrednie do Susan. W tym uśmiechu było pełno jadu.
To pa Susan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 19:44, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mike skończył robotę i przypomniał sobie, że obiecał Edie... Niezbyt mu się chciało, ale obiecał. Umył się więc szybko, wziął narzędzia i zostawił Bongo samego w domu, kierując się w stronę domu na końcu ulicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 21:27, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po powrocie złapał szybko za skórzaną kurtkę i zaraz wyszedł z powrotem.
Po paru godzinach przyszedł do domu, odłożył pistolet na miejsce i wyczerpany poszedł spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 15:09, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
**Środa**
[wchodzi glina]
Mężczyzna spogląda na adres domu, po czym puka do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Nie 13:42, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mike, który już nie spał (obudziły go, oczywiście, strzały) zerknął przez okno na policjanta stojącego pod drzwiami i schował szybko leżące na wierzchu rzeczy (m.in. pistolet i stosik gotówki).
Po chwili otworzył drzwi.
- Słucham?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 15:51, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Dzień dobry Panie Delfino. - powiedział glina, który był tak naprawdę na dodatek pulchny. - Przepraszam że przeszkadzam.. ale mam kilka pytań dotyczących Pani Britt. Rano była strzelanina, Pani Britt zaatakowała sąsiada. Podobno w obronie własnej, a Pan mógłby o tym poświadczyć.
Wie Pan coś na ten temat?
Glina streścił to, co działo się od świtu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 20:32, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mike przez chwilę bił się ze sobą w myślach. Wahał się między wróceniem uwagi policji na swoją osobę a pomocą potrzebującej sąsiadce. W końcu z ciężkim sercem postanowił zaryzykować.
- Faktycznie, wczoraj miała miejsce sytuacja, która może usprawiedliwiać postępowanie pani Britt. Mike opowiedział dokładnie, co stało się poprzedniego dnia. Oto cała historia. Myślę, że trzeba zająć się tym człowiekiem, bo sprawia wrażenie niebezpiecznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:51, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Skąd takie podejrzenie, Panie Delfino? - policjant wyciągnał notatnik, jakby czując że na tej najbardziej plotkarskiej ulicy, zdobędzie sporo informacji na dosłownie każdego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 10:15, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mike spojrzał na niego zdziwiony.
- Czy to nie oczywiste? Przed chwilą strzelał do kobiety, wczoraj - zresztą przecież opowiedziałem już panu. Myślę, że to najwyższa pora, żeby mu się przyjrzeć zanim zrobi komuś coś poważnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 11:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem... rozumiem... przejrzę kartotekę tego człowieka. Dziękuję za pomoc, do widzenia. - gliniarz odszedł w swoją stronę.
[wychodzi glina]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 14:13, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mike odetchnął z ulgą, wyjął pistolet, wsadził do kabury, odczekał aż policjant zniknie z pola widzenia, po czym wyszedł i wsiadł do samochodu.
Niedługo potem, kiedy wrócił, na ulicy roiło się już od dziennikarzy, jednego prawie przejechał. Wziął więc Bonga na spacer do parku.
[wychodzi Mike (i Bongo )]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 23:00, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi Mike]
Mike po drodze do domu zauważył znikający za rogiem ambulans na sygnale, podszedł do jakiegoś człowieka stojącego w pobliżu domu i dowiedział się, że Edie została postrzelona. Wszedł do domu i przygotował go, podenerwowany, na dziwną wizytę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:38, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Paulina już stała pod domem. Jej twarz wyglądała na nadzwyczajnie normalną, lecz makijaż był tuszujący. Właśnie dotknęła dzwonka.
dind dong...[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Sob 14:36, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mike usłyszał dzwonek właśnie wtedy, kiedy wysypywał na talerzyk jakieś ciasteczka. Ułożył je więc jeszcze jakoś po czym poszedł otworzyć.
- O, już jesteś. Wejdź, proszę.
Wprowadził Paulinę do środka i wskazał kanapę.
- Kawa, herbata, whisky?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:45, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- To oczywiste że whisky ! - krzykła z śmiechem, lecz widząc wzrok Mikea powiedziała:
- Narazie pijam tylko kawę. Z mleczkiem. - tym razem uśmiechneła się i trochę się zawstydziła. Teraz usiadła dopiero na sofie i rozglądała się wokoło. (chyba się rozłożyła na tej sofie )
- Ładny dom, duży... mogę ciastko ? - tak jak ona lubi, najpierw się zachwycić a potem rzucić byćmoże zbędne pytanie, lecz to nie było zbędne pytania, bo od samego ranka nic nie jadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 22:21, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Yyy... no jasne! Po te je tu postawiłem w końcu, nie dla ozdoby! - powiedział Mike wchodząc z filiżankami pełnymi ciepłego płynu.
- Dom... wcale nie jest taki duży. Tylko się tak wydaje. To był najmniejszy dostępny w okolicy, kiedy się tu wprowadzałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:25, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- A mi się wydawało, że tu są jeszcze mniejsze domki niż twój... A długo już tu mieszkasz ? - zapytała Paula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Pią 20:32, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, właściwie nie. Odpowiedział, po czym zapadła niezręczna cisza. Po jakimś czasie Mike spojrzał na zegarek i zauważył, że musi iść. Przeprosił Paulinę, za tak krótką wizytę, po czym wyszli razem i Mike poszedł do samochodu. Zlecenie czekało.
[wychodzi Mike i Paulina]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:03, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Kamila]
Brązowowłosa dziewczyna krążyła koło tego domu, aż wreście zebrała odwagę i podeszła do drzwi.
ding dong... - rozległ się dzwonek od drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 22:02, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po porannej przebieżce po okolicy Mike wrócił do domu, przeczytał gazetę, zrobił duuużo innych rzeczy z work outem włącznie. W pewnym momencie zabrakło mu cukru
Znał jużdość nieźle Susam Mayer, postanowił więc ją odwiedzić. ieszkała niedaleko i, no cóż, zwracała uwagę Mike'a.
[wychodzi: Mike]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Pią 22:06, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Mike]
Skoro Sus miała przybyć jutro o 20 trzeba było zabrać się do gotowania. Szybko obliczył czas potrzebny na przygotowanie konkretnych, dość wystawnych, ale prostych (w przygotowaniu i spożyciu...) potraw. Postanowił najpierw zrobić jakieś ciasta. Pojechałdo sklepu kupić produkty na ciasta i jutrzejsze dania.
[wychodzi: Mike]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Wto 17:54, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi: Mike]
Mike wrócił ze sklepu i gotował, potem poszedł się umyć [gotowanie jest strrrasznie brudzące] i zmęczony położył się do łóżka.
PORANEK
Mike obudził się, nakarmił Bongo, oporządził siebie i dom, po czym poszedł z Bongo na spacer do parku.
[Wychodzi: Mike (i Bongo )]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Śro 15:49, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi: Mike]
Pierwszą rzeczą, jaką zrobił Mike po powrocie było... zamówienie kwiatów
Jedne posłał pod wiadomy adres, drugie zamówił do siebie do domu. Modlił się tylko, żeby Sus nie zobaczyła kwiatów, które przyniosą do niego - miały ją przecież zachwycić.
Potem umył się i zabrał do dalszego gotowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 11:59, 12 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Człowiek z kwiaciarni zaniósł Mike'owi wielki bukiet zgodnie z umową tylnymi drzwiami. Potem poszedł zanieść mniejszy Susan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|