Dom państwa Fortenberry

Future Lover · Wysłany: Wto 20:40, 23 Mar 2010 Temat postu:

Wypiła zawartość swojego kieliszka.
-Ach. Dawno nie wracałam po dwóch głębszych późno w noc.-No tak. Bo teraz ma dzieciaki na głowie.

Jazine · Wysłany: Wto 20:47, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Zawsze możesz mnie doprowadzić - posłała jej długie spojrzenie i mimo woli promiennie uśmiechnęła.

Future Lover · Wysłany: Wto 20:52, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Z przyjemnością... A więc. Czym się zajmujesz Alice?-Położyła kieliszek czy tam szklanke na jakimś stoliczku czy też szafce która/y stał nieopodal sofy. xD

Jazine · Wysłany: Wto 21:01, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Niczym - odparła krótko. - A ty? Robisz coś ciekawego? Dziewczyna miała lekko zarumienione policzki od chłodnego powietrza. Z braku chusteczki, pocierała nos rękawem.

Future Lover · Wysłany: Wto 21:03, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Jestem pisarką. Dosyć niespełnioną i niezbyt sławną.-Była dumna ze swojej pracy xD W sumie na ostatniej ksiązce zarobiła sporo no i do tego dochodzi kontrakt z wydawnictwem więc nie narzekała. Uśmiechnęła się pod nosem. Jeszcze rozwiązała swoje związane włosy i teraz kłaki jej opadały na twarz xD

Jazine · Wysłany: Wto 21:12, 23 Mar 2010 Temat postu:

Wbiła wzrok w półkę z książkami - Któraś jest twoja? - tu zauważyła pudełko chusteczek na stoliku, więc poderwała się i szybkim ruchem chwyciła jedną.

Future Lover · Wysłany: Wto 21:16, 23 Mar 2010 Temat postu:

Poczuła się okropnie, że nie zaproponowała chusteczek. Okropnie.
-Jedna. Napisałam jedną książkę więc, no tak.. Jestem początkującą pisarką.-Wciąż czuła się okropnie. Palcami przetarła wargi. Tak z nerwów na siebie xD

Jazine · Wysłany: Wto 21:26, 23 Mar 2010 Temat postu:

- Chętnie przeczytam - odparła bez chwili namysłu.

Future Lover · Wysłany: Wto 21:32, 23 Mar 2010 Temat postu:

Wstała więc i pomaszerowała do tej półki, wyjęła swoją książke i podała Alice.
-Nie musisz oddawać.-Taki prezent, a co xD

Jazine · Wysłany: Śro 0:14, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Sushi - odczytała tytuł i przejechała dłonią po twardej oprawie.
Otworzyła ją i przeleciała wzrokiem pierwszą stronę - Komedia?

Future Lover · Wysłany: Śro 0:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

-Dramat. Dramat psychologiczny.-Właściwie to troche dramat i troche komedia. Kate mówiła wszystkim, że dramat, bo więcej w tym dramatu. Poza tym wydawało jej się, że ta metafora, to porównanie psychopaty do sushi jest genialne. Tak jej się wydawało xD

Jazine · Wysłany: Śro 19:04, 24 Mar 2010 Temat postu:

Odsunęła zamek torebki i włożyła książkę do środka. - Dzięki - skinęła lekko głową.

Future Lover · Wysłany: Śro 19:08, 24 Mar 2010 Temat postu:

Machnęła ręką.
-Ach nie ma za co, mam ich dużo.-O i się zaśmiała nawet tak lekko.

Jazine · Wysłany: Śro 21:55, 24 Mar 2010 Temat postu:

Sprawdziła godzinę, zerkając na nadgarstek z zegarkiem.
- Późno. Zabieram się do domu - Odparła i uśmiechnęła kącikiem.

Future Lover · Wysłany: Śro 21:59, 24 Mar 2010 Temat postu:

-Szkoda. Wpadnij jeszcze kiedyś, miło się rozmawiało.-Miała ochote zapalić papierosa. Uśmiechnęła się dyskretnie i wstała. W sensie z tej kanapy tak se wstała.

Jazine · Wysłany: Czw 20:06, 25 Mar 2010 Temat postu:

- Jeszcze dzięki za drinka i książkę - stuknęła palcem w torebkę.
Stanęła na chodniku i ruszyła przed siebie. Zaraz zniknęła gdzieś za rogiem.

Future Lover · Wysłany: Czw 20:10, 25 Mar 2010 Temat postu:

Kate pożegnała Alice. Postanowiła, że zrobi sobie kawę, bo to zawsze raźniej przy pisaniu no ale nie miała niestety kawy, a pożyczać nie będzie, bo jakoś tak głupio. Usiadła więc przy komputerze i pisze dalej.

Future Lover · Wysłany: Czw 21:28, 25 Mar 2010 Temat postu:

Nowy dzień
Hunter i Marilyn zajadali się płatkami kukurydzianymi do mleka, a Kate wcinała jakąs tam kanapke z pomidorem i szynką. Czytała przy tym miejską gazetę. Strasznie rzeczy pisali, ale mimo wszystko inspirujące.

Granmor · Wysłany: Pią 16:33, 26 Mar 2010 Temat postu:

Veronica puka i z uśmiechem tak jakby przytula do piersi ten swój notatnik. xD

Future Lover · Wysłany: Pią 16:48, 26 Mar 2010 Temat postu:

Odłożyła gazete.
-Prosze mi wszystko zjeśc to dostaniecie coś słodkiego.-Wstała i podeszła do drzwi i je otworzyła.

Granmor · Wysłany: Pią 16:50, 26 Mar 2010 Temat postu:

-Cześć, jestem za wcześnie? - zapytała zerkając w głąb domu.-Dzisiaj jest to przyjęcie i pomyślałam że jeszcze trzeba co nieco omówić.

Future Lover · Wysłany: Pią 16:59, 26 Mar 2010 Temat postu:

-Ale skąd, wejdź proszę.-Zostawiła tak otworzone drzwi żeby sobie Ver mogła wejść.

Granmor · Wysłany: Pią 17:04, 26 Mar 2010 Temat postu:

-Przede wszystkim.. w którym domu robimy to? - zapytała podpierajac się tak dłońmi o biodra.

Future Lover · Wysłany: Pią 17:08, 26 Mar 2010 Temat postu:

-Tutaj, tzn. w moim domu. Nie mam nic przeciwko. Kawy, herbaty?-Zapytała. Przy okazji pokazała Ver salon, w sensie żeby sobie weszła i sie rozgościła.

Granmor · Wysłany: Pią 17:11, 26 Mar 2010 Temat postu:

Veronica pokiwała głową słysząc to że u niej zrobią tą imprezę. No i usiadła w tym salonie na jakimś fotelu.-Nieźle sobie poradziłaś z tą przestrzenią.