Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:36, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Cóż, wolałbym.. Wolałbym Ann, ale policja.. Też może być.-Zaczął się do niej zbliżać i zaraz ją porwie do szalonego walca xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:39, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
gdzie ją porwie? XDDD
Wiadomo on się zbliżał ona się cofała.
- Może być i Ann... (powiedzmy, że jakimś cudem ma numer prawie sąsiadki XD) - znowu pyskuje xd no i jak już wyjęła telefon i coś tam stukała to jeszcze się rozglądała czy są tu jacyś ludzie... bo heloł. ona jest jeszcze młoda. chce żyć! Xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:41, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
/w tany xD
Nie powiedział już nic tylko przyspieszył kroku. Swoją drogą gdyby Ann się zjawiła to by była walka stulecia. On już by o to zadbał. Nie miał zamiaru bić ani zabijać Brooke bo ją lubił xD Są takie osoby które lubił i bez nich nudziło by mu się na tym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:45, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a ja się zastanawiałam o jaki walec Ci chodzi xD a to o walca... nie pomyślałabym xd
W końcu walnęła o ścianę bo ile można się cofać. I nie podobało jej się to. wcale. Ale przynajmniej wysłała sesemesa XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:48, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Złapał ją za ręke i... Cyk. Porwał ją właśnie do tego walca i ciągał ją tak na siłe xD Oczywiście on kroki znał na pamięć dlatego musiał ciągać biedną Brooke, która się pewnie opierała czy coś. Albo w ogóle nie chciała tańczyć i nie tańczyli xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:51, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że nadal byli na dworze?
A i joker tak ją przerażał, i była "prowadzona" i jednocześnie próbowała się wyrwać.
- Nie dotykaj mnie. - wycedziła przez zęby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 15:53, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann zaparkowała za domem. -Schowaj się i trzymaj go na muszce. - ona sama..... zaczęła się wspinać na dom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:58, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Schował się i trzymał go na muszce.
-Jesteś okropną tancerką ale może to cię nieco.. ożywi.-Wyjął rewolwer z kieszeni, wycelował w kierunku Brooke i pociągnął za spust. Z lufy wystrzeliła flaga z napisem 'bang!'. Zachwycony Joker wyrzucił 'broń' za siebie i powrócił do tańca z Brooke xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:00, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann w końcu była już na krawędzi dachu, wdrapała się na niego i stała na samym szczycie domu i czekała na odpowiedni moment. W końcu gdy Brooke nie zasłaniała swoim ciałem Jokera skoczyła w jego kierunku i tak go w locie kopnęła. A po wylądowaniu była na nim. -Już sobie znalazłeś inną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:02, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wyjął z kieszeni jakiś zielony szprej w puszce i psiknął w twarz Ann.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:03, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann zaczęła kaszleć i zrobiła takie salto do tyłu. Oczywiście w bullet tajmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:08, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra. Wyjął już normalny pistolet i wycelował sobie w Ann.
-Ha. Mam cie. Wreszcie cie mam, łuhuhuhuuhuh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:10, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A Ann ruszyła w dziwny sposób palcami, był to ruch dosyć nienaturalny więc pewnie jakiś sygnał - taki by Jack wytrącił mu ładnie broń z dłoni. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:14, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Strzelił i jego sokoli wzrok go nie zawiódł. Broń jokera została mu wytrącona.
-O.. Cóż.. Może to i lepiej.-No więc niewiele myśląc uderzył Ann w twarz, w szczęke, w jedynyki i dwójki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:18, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No to ona przyjęła te dwa ciosy i nawet polało się nieco krwi. Potem ona chwyciła jedną jego dłoń i ją wykręciła mu a potem jak się nieco schylił ładnie z kozaczka kopnęła w głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:20, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Umarła na zawał, a zaraz potem wiadomo odsunęła się gdzieś pod jakas ścianę. Nie chciała znajdować sie na lini ognia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:24, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wybuchnął śmiechem. Krew wręcz trysła z jego warg. Z trudem wstał, cały czas się śmiejąc. Cóz za udany dzień.
-Łuhuh. Jestem już na to za.. za stary.-Rozejrzał się i dojrzał samochód agentów.
-Ahahhahahahahaaaa. Złe miejsce na parkowanie tego waszego... annmobila, hahahaaah.-W jego oczach był... ogień xD Był mega podekscytowany i z trudem łapał oddech. Poza tym śmiał się i śmiał sie i śmiał się i śmiał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:33, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Myślę że dobrze Ci zrobi noc w zakładzie Mahkra... no albo nieco więcej nocy. - posłała mu delikatny uśmiech wyciągając kajdanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:35, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wyciągnął detonator. Tak. Detonator.
-Twojemu koledze... Ahahaha. Twojemu koledze dobrze zrobi... Podgrzanie nieco.. Atmosfery.-Cofnął się tak maksymalnie, że opierał się o drzwi do domu Kate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:40, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann spojrzała na Jack'a a potem na Jokera. Musiała myśleć szybko, nawet bardzo szybko. Nie krzyknie "Jack, uciekaj!" bo Joker tylko na to czeka - chce by pokazała jakieś emocje które przerodzą się w ból. Dobrze znała profil psychologiczny. W końcu wyciągnęła zza paska te takie metalowe przedmiociki które zawsze mają ninja XDDDDDDDDDDDDD cisnęła kilkoma w dłoń Jokera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:44, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Joker sobie zrobił taki przewrót jak sie robi w resident evil 5 czasem. Nacisnął przycisk. Ze śmietnika wystrzeliły serpentyny, konfetti i różnego rodzaju fajerwerki, a Joker wybuchł śmiechem.
-Oł maj... Szkoda, że nie widziałaś sojej miny Shepard, łahhahahahahahahahha. Swoją drogą... Z dnia na dzień stajesz się coraz bardziej... groteskowa. Może kiedyś przebijesz mnie, łuhuuHuhuuuuh. Chociaz nie... Nikt mnie nie przebije. Si ja. Ahahaaahaha.-Wskoczył w jakieś krzaki i jeszcze przez jakieś 5 minut było słychać jego histeryczny śmiech.
[Wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 16:47, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann odetchnęła głęboko i spojrzała na Brooke z uśmiechem. Wracając do samochodu widziała jak Jack się chichra z "groteskowa". -Ani słowa. - powiedziała tak zimno i pojechali chyba do niej nie? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:48, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To za dużo na jej biedne serducho.
Poszła w cholerę, bez "do widzenia" bez swojego płaszcza. Po prostu poszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:57, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A Kath zamurowało. Znów ten wariat?!
Tak. Zdecydowała już.
Fairview to nie jest to dawne, spokojne miasteczko, z którego wyjechała kilkadziesiąt lat temu. Przeprowadza się do Baltimore. Tam będzie mogła spokojnie wychowywać wnuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:51, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, Kate nie wiedziała co się dzieje. Usłyszała tylko bum. Wyszła więc przed dom (przy okazji zauważyła pare 'takich metalowych przedmiocików które zawsze mają ninja'). Zobaczyła tylko rozwalony śmietnik. Skrzywiła się. Nie będzie teraz tego sprzątać. Wróciła do środka i próbowała jakoś uspokoić gości. (Przy okazji wyjęła z drzwi 'te takie metalowe...'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|