Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:07, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Karl, proszę cię, nie rób nic głupiego. Jeśli chcesz mogę ci nawet zapłacić. - taka byłA ZDESPEROWANA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 17:46, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Naomi, ja nie potrzebuję, ani nie chcę pieniędzy. Potrzebuję mojej córki. - powiedział dosyć smutnym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:17, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie myślisz, że oddam ci dziecko Karl. - powiedziała. Była oburzona faktem, iż miała oddać mu córeczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:36, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne słoneczko. Chodź. wziął ją za rączkę i wyszli z jego gabinetu. Nie skręcali do kuchni, gdzie była Naomi z Karlem, bo mała miała kanapki w tornistrze, więc od razu wyszli, wsiedli w samochód i pojechali w stronę przedszkola.
[wychodzi James i Missy]
/jeśli chcesz to zacznij
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 13:25, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak miło...Zostaliśmy sami, więc możemy spokojnie porozmawiać. - uśmiechnął się krzywo i wszedł do salonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:01, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- O czym chcesz jeszcze rozmawiać ? - nawet nie pytała się, czy chce on czegoś do picia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:23, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[wchodzi James]
Wrócił do domu. Słyszał głosy dobiegające z salonu, więc tam poszedł. Ujrzał żonę i jej natarczywego przyjaciela. Proszę nie nachodzić mojej żony w moim domu. Proszę wyjść. powiedział wskazując Karlowi drzwi. Boże, jak on go nienawidził ! Ale na razie to załatwia sprawę polubownie, potem może rozpocząć się bijatyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:18, 31 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- A wie Pan w jakim celu nachodzę Pana 'siostrę'? - zapytał wstając z sofy i żywo gestykulując. Po chwili swój wzrok zwrócił na Naomi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:57, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- James, to wariat, wyrzuć go ! - rozkazała mężowi i udała się do kuchni, gdzie zbierała resztki z talerza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 16:04, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Bo chciałbym się częściej widywać z moją córką. - powiedział prosto z mostu posyłając do kuchni niemiłe spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:07, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała to i spanikowała. Ale zachowała zimną krew i z twarzą, na której nie malowały się żadne uczucia powiewdziała. - Kochanie, nie wierz mu, to wariat. Próbuje sobie przywłaszczyć nasze dziacko. - mówiła doś przekonywująco i nawet głos jej się nie zła,ał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 16:12, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Proszę bardzo...niech Pan dalej wierzy w kłamstwa swojej żony. Rozumiem, że nie będę nikim wiarygodnym dla Pana na tle Pana żony. Ale jeśli Pan chce z chęcią poddam się badaniu DNA. - uśmiechnął się jak to Karl - Plan nie wypalił, prawda Naomi? A przecież to tylko twój brat...okłamywałaś i mnie i swojego męża i właśnie dlatego powinnaś zostać sama! - ostatnie słowa wręcz wykrzyczał grożąc jej palcem - Powinnaś zostać sama. Bez męża i bez dziecka! Postaram się o to, a Pan, Panie Jamesie raczej też powinien wreszcie przejrzeć na oczy tak jak i ja przejrzałem... - powiedział te słowa gdy znajdował się już w kuchni - Czy to nie zabawne? Jedna kobieta oszukiwała dwóch facetów naraz...dziecko także oszukuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:16, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Przestań ! Won z mojego domu ! - rzuciła w niego jakimś ostrym odłamkiem z szklanki i pewnie zraniła go gdzieś w twarz, bo tam oczywiście celowała. Ach, ta to ma cela xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:45, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uspokój się Naomi. schwytał żonę za ramiona i tak ją trzymał, by nie zabiła tego człowieka. Zgadzam się na test DNA. Proszę, niech pan zamówi na jutro te badania i skontaktuje się pan ze mną, to stawię się tam z córką na umówione badania. on uważał, że to jego dziecko. I chciał to oczywiście udowodnić temu człowiekowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 16:56, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszedł z kuchni.
- Dziękuję Panu za to, że w odróżnieniu od pańskiej żony załatwia Pan sprawę na spokojnie...rozumiem, że ciężko jest być w takiej sytuacji, jednak rozumie Pan...gdyby Pan się znalazł na moim miejscu...? W każdym razie...do zobaczenia jutro. - wyciągnął do niego dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:44, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uścisnął więc ową dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 21:04, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Do zobaczenia, dam Panu znać jak będę wiedział coś więcej... - powiedział i wymienili się numerami. Po chwili wyszedł z ich domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:55, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak mogłeś ?! Jesteś głupi, czy co ?! Przecież on teraz specjalnie podmieni wyniki ! Dureń ! - wydzierała się i rzucała czym popadnie w ściany, a to roztrzaskiwało się mimowolnie. Będzie dużo sprzątania xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:37, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Naomi, uspokój się ! Chcesz, żeby nasza córka po powrocie zobaczyła dom wywrócony do góry nogami ? schwycił ją i wyjął rzecz, którą chciała rzucić w ścianę. Nadal ją trzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:43, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Ale ja nie chcę, by on rozwalił naszą rodzinę. - rozpłakała się i wtuliła w mężczyznę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:07, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Będzie dobrze. Posprzątajmy lepiej ten bałagan. powiedział dalej tuląc żonę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:44, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- James, pokochajmy się. - może i z nim zajdzie w ciąże i to ją uratuje ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:31, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią, a wąsik razem z kącikiem ust powędrował do góry. Gdzie ? zapytał, był chętny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:40, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Chodź. - zaciągnęła go do łazienki i czekała, aż przejmie on inicjatywę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:34, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Która godzina ? spytał, bo przypomniało mu się, że mają dziecko w szkole i trzeba je odebrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|