Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:08, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową ze zrezygnowaniem. To będzie katastrofa.
-Więc co pamiętasz z tej nocy.-To nawet nie było pytanie. To był wołacz. Wołacz o odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:11, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Ja? Pamiętam..... ummmmmm..... ja pamiętam taki dzwonek. I mama powiedziała "Ktoś wie." Ja nie wiem o co chodzi, ja nie wiem kto to. Mogę już iść? - zapytał z nadzieją.
-Nie. - powiedziała ostro Satine. - Pójdziesz jak Ci pozwolę, rozumiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:14, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Satine byłaby idealną matką. Przynajmniej według Ver/Marlene.
-Dzwonek?-To ją zastanowiło. No i 'ktoś wie'. Pewnie jakaś zemsta czy sekret. Ale nie trzeba było Szerloka Holmsa żeby to wywnioskować.
-Taki do drzwi? Ktoś był w domu oprócz rodziców?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:17, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie-e! To był taki telefonikowy! - powiedział radośnie. Lubił telefonikowe dzwonki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:24, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ojezu bilingi, bilingi, trzeba będzie wyciągnąć bilingi.
-Rozumiem. Coś jeszcze ci sie przypomina? Coś więcej z rozmowy rodziców?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:25, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie-e, kazali mi iść do siebie. A potem, były krzyki. No i ja poszedłem na dół i było pełno dymu no to wybiegłem kuchnią do ogródka i siedziałem w krzakach. - opowiedział wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:28, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-To będzie wszystko.-Spojrzała na Satine. Chyba nie była do końca szczera z Ver, chyba nieee. Ale nie będzie teraz tego roztrząsać. Musi się jeszcze wybrać do rudowłosego cyborga Bree Van De Kamp i upadłej gwiazdy rocka Julie Walker. No i do swojego największego wroga, do człowieka, który praktycznie zniszczył jej życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:29, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Satine spojrzała na małego. -Do siebie, już. - a gdy ten znikł z jej oczu, spojrzała na detektyw. -Mam nadzieję że ten bełkot jakoś się przydał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:31, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Szczątkowe informacje jak na początek. Dam sobie radę.-Wypaliła papierosa.
-Nie będe już pani przeszkadzać.-Uśmiechnęła się, tak normalnie. Lubiła Satine. Bardzo lubiła Satine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:33, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Bien, jakby co, proszę o telefon z postępami. Zawsze. - słowem, nie ma opierdalania się. xDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:35, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-To ma pani jak w banku.-Ver już żyje tą sprawą. Tajemnica wybuchu na wisteria lane wsiąknęła w nią w całości w. Wstała i udała się do drzwi.
-Do usłyszenia.-Delikatny uśmiech no i wyszła, wsiadła do volvo i odjechała, fruuuu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:36, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Satine stała tak przed oknem i patrzy na morderczą ulicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:27, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli dalej tam stała to zauważyła pędzące volvo z Veronicą/Marlene w środku. Ver jakoś bajerancko zaparkowała przed domem Satine. Wyszła z samochodu, podeszła do drzwi i zapukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 18:28, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Otwarte. - powiedziała stanowczym tonem, gasząc przy tym papierosa. Była ciekaw, do czego doszła ta Ver. Jeżeli jest dobra, to Satine będzie mieć rozrywkę zapewnioną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:31, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Weszła do środka więc.
-W bagażniku mam poćwiartowane zwłoki, prawdopodobnie to sprawka pani siostry i jej męża.-Kciukiem wskazała swój samochód.
-Chciałabym zobaczyć jej wóz.-Uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 18:34, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Satine spojrzała na nią z delikatnym uśmiechem. -Sugerujesz że moja szara myszka, była capable do zamordowania kogoś i..... poćwiartowania? - zapaliła kolejnego. -Masz tupet, dziewczyno. Jej samochód ma policja. Nie wiem dlaczego uznałaś, że ja go mam. Wolę nie wiedzieć, co Ci siedzi w głowie. Moja Sarah zabójczynią. - parsknęła śmiechem i zaciągnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:37, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Na prawde mnie to nie obchodzi, podążam za faktami.-Stwierdziła. Ale nie zdenerwowała się. Póki Satine jej płaci, może mówić co jej się żywnie podoba.
-No tak, policja. Będą problemy z obejrzeniem auta.-Więc Satine musi pomóc! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 18:41, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mon dieu, problemy, problemy. - zmierzyła Veronicę wzrokiem, bardzo takim...... oceniającym. -Bądź tam za godzinę, wpuszczą Cię. - zaciągnęła się i puściła dymek w stronę Ver. -Więc? Co to za zwłoki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:55, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Były w walizce, na dnie jeziora Rockwater.-Wyjęła papierosa i zapaliła go.
-Są w... hm.. Złym stanie. Będe musiała współpracować z policją jeśli chodzi o identyfikacje.-Bardzo ją to wkurzało.
-Na tym współpraca się kończy.-Uśmiechnęła się triumfalnie. Nie będzie pracować z jakimiś... podludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 18:58, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Kobieta? Mężczyzna? pali tego papierosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:01, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Mężczyzna.-Veronica wiedziała już, że Satine czegoś jej nie mówi. Zdecydowała się jednak narazie nie naciskać. Na razie... Musi mieć stuprocentową pewność co do tych zwłok. Jak tylko sprawdzi czy ślady opon się zgadzają, zacznie naciskać. Też sobie paliła.
-Chce pani rzucić okiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:02, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie, wierzę Ci, póki co. - powiedziała "strzepując" z papierosa te no.... wiesz co. xD -Zadzwonię więc gdzie trzeba i dostaniesz na posterunku wszystko to, czego chcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:06, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową.
-To miłe.-Też sobie strzepnęła ten popiół. xD
-Mam nadzieje, że wszystko gotowe na przybycie gospodyń domowych.-No i ten złośliwy uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:10, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Satine spojrzała za okno.- Moje zaufanie jest bardzo kruche, lepiej byś nie musiała się o tym przekonywać. - zaciągnęła się tak porządnie. -Teraz porozmawiajmy o tym marnym piosenkarzyku, który wysyła wiadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:13, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie mam pojęcia kto sie pod niego podszywa, ale to ktoś stąd.-Zaciągnęła się również.
-A własnie, nie wspomniała pani czy mam go przyprowadzić żywego czy martwego.-Znowuż ten uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|