Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 17:41, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Patrick]
Było mu obojętne, gdzie zapuka. Jednak widział przed domem Prestona i Portera więc zrozumiał że tutaj spotka kosiającą się rodzinę.
Podszedł do drzwi i zapukał kilka razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 19:11, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick odwrócił się na pięcie, rozglądając po ulicy czekając aż ktoś otworzy drzwi. Spojrzał na dzieciaki, potem na jakichś bliżej nieznanych ludzi. Podrapał się po nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 19:31, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[nudzem siem xD]
Gdy Patrick tak czekał, znów rozdzwonił się jego telefon. Był pewien że to ktoś z wytwórni, albo znowu Without You. Odebrał więc.
-Patrick Hadley, w czym mogę pomóc?
-Patrick? - odezwał się kobiecy głos. Patrick westchnął gdy tylko rozpoznał owy głos, rozejrzał się nerwowo po ulicy.
-Ciociu, nie mam teraz czasu.
-Ale Ty nigdy nie masz czasu. - powiedziała z żalem staruszka.
-Dobrze, o co chodzi?
-Kupiłeś już dom? - spytała nagle.
-Tak, znalazłem odpowiedni.
-To dobrze - odpoczniesz od naszego Newport. Zresztą, Brad twierdzi że samochodowe spaliny wpływały Ci na mózg.
-Możesz chociaż raz.. - zaczął Patrick, ale ciotka mu przerwała.
-No coo, to mówi Brad - nie ja. - powiedziała przepraszającym tonem.
-Ciociu, muszę kończyć.
-Ale..
-Coś przerywa, co mówisz? Nie słyszę! To na razie!
Rozłączył się, ciesząc że nie musi już wracać do Newport i widywać ciotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:11, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[Heh ja się nudze jak całe przedpołudnie siedzę przed kompem, co 5 minut włączam RPGa i nikogo nie ma... A wieczorem jak nie mam czasu to wszyscy są No ale życie ]
Tom otworzył drzwi:
Przepraszam że tak długo nikt nie wychodził. W czymś pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:12, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick odwrócił się na pięcie, zmierzył serdecznym wzrokiem gospodarza.
-Cześc, jestem Patrick Hadley. Kupiłem tamten dom. pokaza palcem ruderę na początku ulicy.- Chciałem poznać sąsiadów, a poza tym poprosić o pożyczenie książki telefonicznej - muszę wynajac ekipę remontową a nie jestem stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:21, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to w takim razie witamy na Wisteria Lane. Nazywam się Tom Scavo a oto moi synowie: Porter i Preston. Zaraz poszukam tej ksiązki. Tom poszedł do domu i po chwili wyszedł: Mam, tu powinien pan cos znaleźć. Aha i dam panu rade - jeśli nie chce pan zniechęcić się do naszego miasteczka proszę nie czytać dzisiejszej gazety... No chyba że już pan to zrobił Tom uśmiechnał się lekko. I jesli znajdzie pan czas to proszę wpaśćna kawę... lub na coś mocniejszego. Np. o 15.00 - Moja żona wychodzi i moglibyśmy w spokoju pogadać - zaproponował Tom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:22, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick uśmiechnął się lekko-Brzmi świetnie, dziękuje. - stwierdził radośnie. Spojrzał na dzieci-Fajne dzieciaki, podobne do siebie nazwajem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:32, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, nie da się ukryc - zażartował Tom. A kiedy Pan się wprowadził? Tyle nowych osób się ostatnio pojawia na naszej ulicy że zaczyna mi się to wszystko mieszać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:34, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Dom dzisiaj kupiłem, a przyjechałem do Fairview wczoraj. - powiedział oficjalnym tonem Patrick-Byłem na tym felernym festynie, przykra sprawa. Coś jest już wiadome? - spytał bo coś mu mówiło że tutaj jest obecny syndrom zamkniętego społeczeństwa - każdy zna każdego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:37, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[Kurcze zapomniałem, że on był na tym festynie i nic by mu się nie stało jeśli przeczytałby gazetę ]
A no tak, festyn... No w sumie to wiadomo tyle, że ktoś zastrzelił tego sędziego. Pewnie później dowiemy sie czegoś więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:40, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick pokiwał głową lekko, jakby nad tym się zastanawiając.
Po chwili się uśmiechnął-Ciekawa miejscowośc te Firview, predtem słyszałem o innym morderstwie, samobójstwie... Ale sprawa tego morderstwa była ciekawa, pisali o tym w całym stanie, co mnie także zdziwiło. - stwierdził Patrick.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:46, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnie samobójstwo Mary Alice powiedział Tom. To było bardzo dzwine, bo ta kobieta była bardzo szczęśliwa, miała wspaniałą rodzinę... Nikt nie wie dlaczego to zrobiła. Nawet jej mąż... Po chwili dodał jeszcze: Jesli chcesz poznawać kogos jeszcze tak jak mnie, to lepiej do niego nie idź. Po śmierci zony jest jakiś dziwny... a w sumie przed jej śmiercią też taki był. Nikt go tutaj za bardzo nie lubi. Niby nic złego nie robi, ale ma w sobie coś... odpychającego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:48, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Pije? - spytał bez owijania w bawełnę Patrick.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:52, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie nie... Ale sam zobaczysz gdy go kiedyś spotkasz. Ale lepiej nie teraz. Nawet nie widziałem ostatnio żeby wychodził z domu. Chyba jest trochę załamany i woli zostać w domu. Z resztą on nigdy prawie nie wychodzi z domu. No ewentualnie żeby skosić trawę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 21:54, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick tylko pokiwał głową kilka razy:- A Ty czym się zajmujesz, jeśli można wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 15:44, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W końcu Patrick wziął książkę od Toma, mówiąc że odniesie o 15-ej.
Pożegnał się z sąsiadem i poszedł do swojego domu.
Chociaż, czy to można nazwać domem....
[wychodzi Patrick]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Pon 16:30, 02 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tom zadowolony, że poznał kolejnego nowego sąsiada wrócił do domu.
[Sorry Granmor, że nie odpisywałem...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Wto 17:20, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Lynette wpadła do kuchni w szlafroku (brała wcześniej prysznic)! Szukając czegoś powiedziała: Tom, ja zaraz wychodzę, przypilnuj dzieci i posprzątaj tu trochę. Możecie zjeść obiad beze mnie, ja przyjdę później... Czego szukasz? Zapytał Tom. Mojej szczotki do włosów, widziałam jak Porter bawił się nia jakiś czas temu tutaj... Mówiąc to uderzyła się o blat stołu, pod którym szukała tej szczotki... Ta szczotka? Zapytał Tom biorąc gazetę, pod którą leżała szczotka. Lynette spojrzała na Toma złośliwie i szybko wyszła. Przebrała się i wyszła z domu.
[Wychodzi: Lynette]
Tom zabrał się za sprzątanie kuchni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 11:41, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[spotkanie desperatek się zaczęło, więc już chyba jest 15]
[wchodzi Patrick]
Patrick dzwoni do drzwi, trzymając sześciopak w jednej dłoni. Podśpiewuje sobie pod nosem stare hity jego zespołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 11:50, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tom właśnie sprzątnał trochę na parterze i właśnie miał zabrać za pokój chłopców ale usłyszał, że ktoś dzwoni do drzwi...
Witaj Patrick - powiedział Tom otwierając drzwi... Tym razem zapraszam do środka... Tato możemy iść pograć w piłkę do ogrodu? Zapytał Parker. Oczywiście, ja mam gościa więc nie przeszkadzajcie nam. Patrick - to jest Parker, mój najstarszy syn. Teraz już prawie poznałeś moją całą rodzinę... Jeszcze żona i córka i będizesz znał wszystkich... Tom widząc dziwne spojrzenie Patricka ponownie zaprosił go do środka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 12:10, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick uśmiechnął się szeroko, patrząc na Toma.
-Hm, spora ta rodzinka.
Parker poszedł sobie ot gdzieś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:09, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Naomi i James szli w okropnej ciszy. - Zapukaj. - rzuciła robiąc przy tym obrażoną minę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naomi/Missy dnia Śro 23:31, 04 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James/Johnny
Domownik
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:13, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie. Idziemy do innego domu. - powiedział i pociągnął żonę dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Czw 14:08, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No i jak, znalazłeś jakąś dobrą ekipę remontową z mojej książki telefonicznej? Zapytał Tom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 14:20, 05 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Patrick pokiwał głową, po czym podał Tomowi sześciopak-Ci ludzie są niesamowici, już przyjechali i pracują. - stwierdził z podziwem.-No, ale też chcą ekstra pieniądze za czas pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|