Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:22, 08 Gru 2006 Temat postu: Dom Stoffordów |
|
|
Dom ten kupiony nie tak dawno został przez pannę Elizabeth Garner, która wprowadziła się do niego z wielkim entuzjazmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:11, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eli obudził donośny dzwięk budzika, przerażona prawie spadła na podłogę. W końcu wstała, przeciągnęła się i chciała iść do kuchni, wstawić wodę na kawę, gdy potknęla się o karton. Kurde jak ja nie lubie przeprowadzekpowiedziała masując sobie kostkę. W końcu slalomem doszła do kuchni. Wypiła kawę jeszce trochę się poleniła i zaczęła rozpakowywać resztę kartonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:22, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Koło południa gdy już mniej więcej wszystko było poukładane wzięła samochód i pojechała do supermarketu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:48, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eli wróciła do domu. Z samochodu wjęła wszystkie torby i zostawiła je w kuchni.
przynajmniej kogoś poznałam powiedziała sama do siebie i zabrała się za rozpakowywanie siatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Nie 20:13, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Miała dosyć bezczynnego siedzenia w domu.
Postanowiła poznać sąsiadów.
Najpierw poszła w kierunku zielonego domu, który sprawiał całkiem miłe wrażenie.
Din don..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:40, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eli własnie wsypywała cukier gdy usłysząła dzwonek, nikogo się nie spodziewała, więc się przestraszyła i rozsypała większość cukru na podłogę. Otrzepała się i otworzyła drzwi.
- Dzień dobry - powiedziała do kobiety, która zadzwoniła do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 20:56, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Hej. Mam nadzieje, że nie przeszkadzam. Byłam w pobliżu i pomyślałam, że się przywitam. uśmiechnęła się do ciemnowłosej kobiety.
Alexandra Johansson.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:04, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Elizabeth Garner, znaczy się Lizzy powiedziała podając jej ręke. Zapraszam do środka, na kawę- z uśmiechem zaprosiła kobietę do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 21:12, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne. Uwielbiam kawę. Poproszę z mlekiem i cukrem. powiedziała, wchodząc do środka i rozglądając się wokół.
Słodzę dwie łyżeczki dodała siadając na kanapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:35, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Eli weszła do kuchni. Włączyła wodę w czajniku i wsypała ostrożnie reszte cukru do cukiernicy. Gdy woda się zagotowała zrobiła kawę i zaniosła do gościa.
prosze bardzo powiedziała kładąc kawę na stoliku, i siadając na fotelu po drugiej stronie. Od dawna tytaj pani mieszka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 21:38, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Podniosła filiżankę.
Nie. Właściwie dopiero się przeprowadziłam. Ty chyba też .
powiedziała spoglądając na stojący nieopodal karton.
Przeprowadzki są starsznie męczące. Ledwo żyje
Dziewczyna znów rozpoczęła swoje wywody. Uwielbiała gadać i kochała narzekać.
Pyszna kawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:43, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy słuchała, ona znów gadała tylko w wyjątkowych sytuacjach i w pracy.
dzięki uśmiechnęła się i zrobiła łyk kawy. Mieszkasz sama, czy z rodziną? Bo jak narazie widze, to tutaj dużo ustatkowanych poważnych pań domu z dziećmi i jakoś tak do nich nie pasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 21:48, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się.
Wątpie żeby ktokolwiek ze mną wytrzymał. Jasne, że mieszkam sama. Szybko odstawiła filiżankę.
Ładny dom. Naprawdę ładny. Jak tak teraz patrzę to żałuje, że nie kupiłam normalnego domu. No, cóż jakoś przeżyje. Czym się zajmujesz?
zapytała zupełnie niespodziewanie. [ ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:53, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Z zawodu jestem prawnikiem, ale teraz zrobiłam sobie chwilęprzerwy, a ty? Zaraz chwile żałujesz, że nie kupiłaś normalnego domu, to jaki kupiłaś? Przecież kazdy dom jest normalny, przynajmniej w jakimś stopniu powiedziała kończąc pić kawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 22:00, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Normalny? Nie powiedziałabym. To rozpadająca się rudera. Straszne. Kupiłam dom przez telefon. Teraz wiem, że to było szaleństwo.
uśmiechnęła się szeroko, ale kątem oka baczenie przypatrywała się salonowi.
Prawnik? Tak się składa, że mój brat jest prawnikiem. Ja też miałam iść na prawo, ale wybrałam dziennikarstwo. Do dziś nie wiem czy dobrze zrobiłam, aczkolwiek nie narzekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:05, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym na dziennikarke się nie nadawała więc gratuluję wytrzymałości. Godzinami stać i czekać na lotnsku na jakś gwiazdkę. Brrr masakra. Mi tam mój zawód pasuje. A gdzie mieszkałaś zanim przeprowadziłaś ię na Wisteria?
[musze już kończyć ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pon 23:45, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Właściwie to zajmuje się polityką, sądownictwem i tego typu sprawami. Ostatnio.. w ostatniej chwili zdążyła się ugryźć w język.
Mieszkałam w Filadelfii, ale pochodzę z Londynu. Z Wielkej Brytanii wyjechałam parę lat temu. Kocham Stany, ale czegoś mi tu brakuje. Problem w tym,że nie za bardzo wiem czego. Uśmiechnęła się promiennie.
Dosyć o mnie. Powiedz coś o sobie. Skąd pochodzisz?
Była dociekliwa jak na dziennikarkę przystało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:13, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja? Lizzy nie lubiła o sobie opowiadać, ale jak mus to mus. Moja babcia była Hiszpanką, która wyszła za Amerykanina, od urodzenia mieszkałam w Nowym Jorku, gdzie skończyłam studia i zajęłam się karierą. Więcej się nie działo, bo pochłonął mnie cąłkowicie świat śadów zasmiała się Eli. A teraz trochę żałuję, bo tak dziwnie się czuję bez znajomych, no i pracy. Fajnie by było mieć rodzine, no ale nie o tym rozmawiałyśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Wto 21:24, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie masz czego żałować. Całe życie przed tobą. Nie to co ja. Jestem już starą i zgorzkniałą panną. zaśmiała się
Poznałaś już nowych sąsiadów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:31, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Phiii starą? Jasne. A co do sąsiadów to w sklepie poznałam Susan Mayer. A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Wto 22:05, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nikogo, oczywiście oprócz Ciebie. Ale jeśli wszyscu będą tak mili jak ty to chętnie ich poznam. A może urządzimy jakąś imprezkę zapoznawczą ? powiedziała uśmiechając się porozumiewawczo do Liz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:23, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie bobma, ale na jakiej zasadzie? Partyjka pokera, czy masz coś innego na myśli? Eli spodobał się pomysł Alexandry, miała tylko nadzieje, że wypali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Śro 21:08, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Alex uśmiechnęła się złowieszczo .
Poker?! Bomba! Kocham karty. Czyli co, jakaś partyjka? Zapraszamy sąsiadów i.. u mnie czy ciebie? Musimy wybrać lokalizację!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eli
Mieszkaniec Wisterii
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:18, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy rozejrzała się po pokoju, któremu do doskonałego wyglądu jeszce brakowało.
U ciebie powiedziała z uśmiechem. To musimy jakoś to zorganizować, tylko najgorsze jest to, że nie znamy gustów naszych sąsiadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Colleen
Znany i lubiany
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Śro 22:42, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Bardziej niż gustem naszych sąsiadów martwiłabym się wyglądem mojego domku. No, ale cóż spróbuje podołać. Alex siliła się na poważny ton.
Niemniej jednak koniecznie musimy opracować plan działania. powiedziała wyjmując z kieszeni kolorową wizytówkę i wręczyła ją Lizzie. [/u]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|