Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:04, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/powiedzmy, ze Mike niedlugo wyjdzie, a Bree z Orsonem niedlugo sie wyprowadza xD A Victor raczej rzadko bedzie wpadal, bo sie do matury uczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:31, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Susie Q. wstała już o piątej, bo nie mogła spać. Zeszła na dół i usiadła sobie przy kuchennym stole, gdzie siedziała do tej pory, przeglądając gazetę i jedząc prawie non stop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 12:05, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Julie wyszła z pokoju mocno zdenerwowana, tupiąc nóżkami. Usiadła na krześle kuchennym, walnęła głową o blat, zupełnie nie przejmując się, że mama zaraz pośle jej znaczące spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:02, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
[wchodzi: Orson]
Podjechał pod swój dom, a tu doszedł już na własnych nogach. ustalili z Bree, że nie będą zajmować Susan dodatkowo jeszcze podjazdu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:23, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To sprzątała tutaj xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 13:03, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Julie była zdumiona widokiem sprzątającej Bree. Była dla niej jak matka, której nigdy nie miała. Uśmiechnęła się do rudowłosej istotki.
- Pani Hodge, nie musi pani..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:18, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Oh Julie. - uśmiechnęła się do dziewczyny.
- dobrze, że jesteś. Upiekłam ciasteczka.- i podała jej talerzyk z ciasteczkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:01, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Orson siedział sobie w salonie czytając książkę.
Tęsknił już za swoim domem, ale z Bree wszędzie będzie się czuł dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 12:13, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wzięła jedno ciasteczko do ręki i spróbowała.
- Ja nie wiem, jak to pani robi, ale wyszły rewelacyjnie. - wymamrotała całkowicie zdumiona Julie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:43, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oni sa dalej tutaj? XD No wiec ona robiła coś. Sprzątała, prasowała, układała. cholera wie co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:13, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Susan wróciła do domu, zmęczona jak po przebiegnięciu maratonu. A tylko przeszła przez ulicę.
- Miiike, jestem! - oznajmiła, osiągając cel, jakim była kanapa.
/musimy zdążyć urodzić MJa przed przeskokiem XD może mama Mike'a niedługo przyjedzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:39, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ Mike chyba jest na odwyku, albo zaraz bedzie z tego co mi sie zdaje.
Jeszcze czeka nas Bal Fundator a/ów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:40, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
On już od jakiegoś czasu siedział w kuchni i czytał dzisiejszą gazetę.
Dawno już nie miał takiej chwili spokoju... Wiedział jednak, że ten spokój nie potrwa długo.
Słysząc wchodzącą Susan ruszył za nią do salonu.
- I jak było? - zapytał uśmiechając się do niej.
/ no to ja nie wiem xP Rzeczywiście Mike wrócił z odwyku dopiero po balu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Czw 20:42, 26 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:56, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/hm, ja też już nie wiem xD ale dupa tam, akcja nas troche goni, wiec przyspieszamy xD
- Edie była zadziwiająco miła, chyba znów coś knuje - odparła, wzdychając ciężko i zjeżdżając tyłkiem niżej na kanapie. - Umieram z głodu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:15, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ej, a Bree tu nadal mieszka? xP
- Powinno coś zostać z obiadu - nie bardzo podobało mu się, że jego żona będzie jadła resztki z poprzedniego posiłku, ale przecież to był obiad Bree...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:41, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/no własnie nie wiem... bo bree chyba bezpanska jest, wiec zalozmy ze jeszcze mieszka? ale juz sa z orsonem na wylocie moze...
- Podgrzejesz mi? - usmiechnela sie i zrobila slodka minke pod tytulem: 'jestem w ciazy, nosze twoje dziecko, nie mam sily sie ruszyc.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:25, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie musiała długo na niego patrzeć. Wystarczyła chwila i już stał w kuchni podgrzewając obiad dla Susan.
Wiedział ile potrafi zjeść, więc nałożył jej sporą porcję.
Wrócił do salonu i podał ją żonie.
- Moja mama dzwoniła - musi jej powiedzieć. Na pewno się ucieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:35, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Susan wlasnie oparla sobie wygodnie talerz na brzuchu i zlapala widelec, aby zaczac ucztę.
Wiadomość Mike'a sprawiła, że jej ręka zawisła w połowie drogi pomiędzy talerzem a ustami.
- Taak? - spytała, niby to obojętnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:25, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wiedział, że będzie dobrze.
- Tak - usiadł obok niej - Chciała poznać moją piękną żonę - objął ją ramieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:29, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi Bree]
Zasłoniła twarz rękoma i starała się niezauważona pomknąć na górę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:08, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby na chwilę nie musieć odpowiadać, wpakowała sobie porcję jedzenia do ust.
- To... Miło - odparła i uśmiechnęła się, kiedy przeżuła. - Wybiera się do nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:20, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak - potwierdził. Susan pokocha jego matkę. Tak, jak on ją kochał.
Szkoda tylko, że Mike nie wiedział, jak bardzo się myli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 11:53, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Julie była bardzo szczęśliwa. Już od godziny kurczowo trzymała w dłoni świstek papieru, który niedługo miał odmienić całe jej życie. Była wniebowzięta. Postanowiła się podzielić nowinką z najbliższymi. Zbiegła po schodach na dół i uśmiechnęła się do matki i ojczyma.
- Dostałam się do Princeton.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:44, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
*nowy dzień.
- Dzień dobry wszystkim. Rzuciła Bree schodząc ze schodów. - Przepraszam was, ale niezwłocznie muszę udać się do Katherine.
- Bal sponsora zbliża się wielkimi krokami. Uśmiechnęła się ściskając w ręce kubek kawy który w pędzie umyła.
[Wychodzi Bree]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:38, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Do Susan wczoraj jeszcze nie docierało, że skoro córka dostała się do Princetown, będzie musiała wyjechać. Cieszyła się razem z córką. No a dziś... Właśnie, zaczynało do niej dochodzić, że będą musiały się rozstać... Ponadto, Mike oznajmił, że jego mama przyjedzie niedługo, więc Susan od rana była trochę nachmurzona. Siedziała w szlafroku przy kuchennym stole i piła zieloną herbatkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|