Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:42, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Julie też było przykro. Nie była przyzwyczajona do sytuacji, że zostawiała matkę samą na tak długi okres czasu. Na dodatek niedługo ma urodzić jej się brat, więc sprawa komplikuje się jeszcze bardziej. Zeszła na dół w ulubionych swoich puszystych kapciach i uśmiechnęła się promiennie.
- Cześć, grubasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:47, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pogroziła jej paluchem.
- Nie nazywaj tak swojej ciężarnej matki, bo mogę z wrażenia przedwcześnie urodzić - uśmiechnęła się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:50, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ eej, ninie, ja wieki z Tobą nie grałam. xdd
Zaśmiała się po cichu i otworzyła lodówkę.
- Zrobić Ci coś do jedzenia? Niedługo będę musiała wyjechać. Ale deklaruję, że czasem przywiozę Ci coś ciepłego do jedzenia. - w końcu Julie to prawie dorosła baba, musi troszczyć się o matulę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:57, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ja z tobą tysz xD ale masz śmieszny nick
- Wykorzystuję do tego Mike'a - zdradziła jej w konspiracji. - Ale jeśli robisz, to chętnie - dodała i pomasowała się po brzusiu, bo mały Delfino własnie kopał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 12:18, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ pff. przechodzę różne etapy moich głupich pomysłów xd
- Zdeklarowałam się. Może się nie otrujesz. - nadstawiła łapkę - Moogę, mogę dotknąć? - podeszła bliżej rodzicielki i lekko się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:23, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Pewnie - złapała za rękę Julie i przystawiła sobie do brzucha. - To jest właśnie twoja starsza siostra - oznajmiła, pochylając się do brzusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 19:18, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- To będzie piłkarka czy ktoś. Zobaczysz. - szeroko się uśmiechnęła, bo naprawdę dzieciak mocno kopał. A ona nigdy nie miała okazji tego poczuć.
- Jesteś pewna, że siostra? - spojrzała na nią podejrzliwie, bo mimo wszystko wolałaby brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:26, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi Bree]
- Ehh, Katherine.. Burknęła opierając się o drzwi.
- Zbliża się pora obiadu, zaraz coś przygotuję. Powiedziała wiążąc fartuszek w okół siebie.
- Swoją drogą Susan, ja i Orson nie będziemy nadużywać dłużej twojej gościnności. Parter jest już gotowy, więc możemy wrócić do domu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jazine dnia Pon 21:43, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 22:27, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Bree i podała mamie talerzyk tostów z sosem klonowy, które dla niej przygotowała. Uśmiechnęła się szeroko i chwyciła za walizkę.
- Będę musiała się powoli zbierać. Wiem, że pani Hodge się Tobą zaopiekuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:46, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/napisałam przeciez, że starsza siostra, susan mowila do dziecka xDDD
- Ale, jak to? - zamrugała oczętami i spojrzała na bree. Jakoś nie sądziła, że smaczne obiadki tak szybko odpłyną w dal. - Przecież macie dziurę w dachu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:48, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała ją po dłoni. - Niczym się nie przejmuj, poradzimy sobie. Ty i Mike potrzebujecie trochę prywatności, z nami jej nie zaznacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 10:47, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A spoglądała zdezorientowana raz to na mamę, raz na panią Hodge. Aż tu nagle ujrzała przez okno żółtą taksówkę. Westchnęła tylko i podeszła do Susie i lekko ją uściskała.
- Niedługo odwiedzę. Dbaj o piłkarza. - pomachała jeszcze na do zobaczenia Bree no i nagle poczuła, że coś ciężko jest jej wyjść z tego domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:59, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Julie poczekaj! Krzyknęła biegnąc w stronę szafki kuchennej z której wyciągnęła świeże Muffinki.
- Mam coś dla Ciebie. Podała jej wypieki i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:39, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/to ona już jedzie? O.O
Susan się rozpłakała. Bo wiadomo, hormony szalejące i te sprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:41, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/zdaje się, że powinna wyjechać już po balu. Zaraz przed finałem sezonu xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jazine dnia Wto 12:43, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:47, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/noo, przecież ona dopiero dostała ten list. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 20:21, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/ ale nie możemy uznać, że jedzie na razie tam się rozpakować i w ogóle, a na bal dojedzie?
Uśmiechnęła się szeroko do Bree, bo naprawdę uwielbiała muffinki.
- Bardzo dziękuję - a kiedy mama się rozpłakała, to aż serce jej zadrżało - Ej, nie płacz. Wracam na bal fundatorów przecież. Nie uciekam przecież do innego kraju. - starała się ją jakoś pocieszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:30, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
/mozna uznac, ze jedzie obaczyc tam co i jak xD
Mike obiecał Susan i Julie, że zdąży wrócić na wyjazd tej drugiej. Uwinął się, więc dość szybko z cieknącym kranem pani Husky (xP) i wrócił do domu.
Zaparkował na podjeździe i wpadł do środka w nadziei, że zdążył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 22:45, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Mike - wesoło zawołała na ojczyma, podbiegła do niego i wycałowała - Hm, mam nadzieję, że będę miała równie ciekawy komitet powitalny jak i pożegnalny. Mamuś, trzymaj się. Będę z Tobą parła na odległość. Pamiętaj, żeby kolorowe ubrania prać osobno. - udzieliła ostatnich rad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:35, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Susan, która trochę się uspokoiła, po radach Julie rozkleiła się na nowo.
- Wracaj szybko - powiedziała, starając się grać twardziela, co przy cieknącym nosie było raczej niemozliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Śro 20:07, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Nerwy szkodzą dziecku, więc uspokój się, mamo. - uściskała ją jeszcze raz, ale nie zbyt mocno, żeby nie przygnieść dzieciaczka. No to wzięła od Bree jedzonko, chwyciła za bagaż i podążała za taksówką.
/i ni ma julie xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:14, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mike stanął obok Susan i objął ją ramieniem.
- Nie przesadzaj z imprezami! - krzyknął jeszcze za nią uśmiechając się. Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że Susan te imprezy mogą się nie spodobać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:23, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bree przyglądając się z kąta, ciężko westchnęła. Zdjęła rękawice kuchenne i zaczęła rozkładać talerze. - Zapraszam do stołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:55, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Susan chlipnęła i przeprosiła ich, po czym potoczyła się do łazienki, ażeby się ogarnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
-
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:59, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Skończyła podawać potrawy i z założonymi rękoma, czekała na resztę domowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|