Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 17:36, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[spoko^^]
Przyszłą do domu-Hej mamo już ta kolacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:39, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Naomi]
"Przez to poszukiwanie Jamesa poznam całą okolicę." - pomyślała Naomi i podeszła do czwartego już domu. Nacisnęła dzwonek przy drzwiach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 2:35, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, właśnie się szykuję... - odpowiedziała córce i zdziwiona poszła otworzyć drzwi.
- Słucham? - zapytała, uśmiechając się uprzejmie.
[Wyjeżdżam na 4-5 dni, więc albo narracyjnie przeprowadźcie tą rozmowę, albo niech Naomi pogada z Julie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 10:15, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[ok]
-Ja też się pójdę ubrać-pobiegła na górę całkiem lekceważąc nowego gościa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 15:47, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[narracja] Susan, Gabrielle, Bree oraz Lynette po raz kolejny czytają list który znalały w skrzynce Mary Alice. Nie wiedząc, co mają sądzić o tym co się dzieje - zapraszają do siebie Paula. Ten, zszokowany sytuacją, zabiera list i znajduje detektywa który ma za zadanie odnaleźć szantażystę[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:54, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[ok]
Naomi poznała miłą Susan Mayer, lecz ta nie wiedziała i nie znała jej męża. Naomi poszła szukać Jamesa w kolejnym domu.
[wychodzi Naomi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 11:29, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rano**
Julie wstała z trudem. Poszła do łazienki by ubrać sięw ciuchy codzienne. Zrobiła sobie herbaty i włączyła laptopa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 18:19, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Julie szybko wyłączyła laptopa i ubrała się w coś luźniejszego. Wzięła głęboki wdech i skierowała się do domu pani Scavo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:55, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[nar]Po całej masie emocjonujących wydarzeń uznała, że impreza Hadleya dobrze jej zrobi.[/nar]
[wychodzi: Sus]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 17:44, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Julie]
Wchodzi do domu padnięta zasypia momentalnie. Rano wstała wzięła prysznic i zaczeła się szykować do szkoły. Zrobiła sobie kanapki i poszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:56, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[powiedzmy, że Susan też była na imprezie, niech będzie ]
Wróciła do domu i położyła się spać.
[Poranek]
Zwlokła się z łóżka, z zamiarem zrobienia śniadania dla Julie, ale kiedy zeszła na dół, zorientowała się że córka już wyszła, zrobiła sobie tylko kawy i wyszła z kubkiem na ganek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Wto 18:15, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi: Lynette]
Lynette widząc Sus podeszła do niej i powiedziała: Hej Susan. Byłas wczoraj na imrezie u Patrick'a? Bo nie widziałam cię nigdzie...
[Możesz odpowiedzieć że póxniej przyszłaś bo później Lyn poszła do Gaby...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:48, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Byłam, ale weszłam już chyba po twoim wyjściu, bo ciebie też nie widziałam - odparła z uśmiechem. - Napijesz się kawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Wto 18:56, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Piłam już w domu... ale z Tobą zawsze - dodała z uśmiechem. A tak, wyszłam razem z Gabrielle - źle się poczuła. Ja własnie szłam do Patricka zapytać o Toma. Wczoraj nie wrócił do domu a dzisiaj też go nie widziałam. A Ty widziałaś go wczoraj na tej imprezie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:57, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Poczekaj chwilę, przyniosę Ci kawę, właśnie zagotowałam wodę - powiedziała i zniknęła w domu na minutę. Wróciła po chwili, niosąc w kubku kawę dla Lyn. Wskazała jej jedno z wiklinowych krzeseł.
- Siadaj, proszę - uśmiechnęła się do niej. - Widziałam Toma, siedział na dole, w studiu Patricka chyba z Carlosem i Mikiem, podejrzewam że twój mąż może wciąż tam być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Wto 19:02, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Co masz na myśli mówiąc "wciąż tam może być"? Zapytała Lynette domyślając się o co chodzi Susan....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:06, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Z tego co widziałam, trochę wczoraj wypili, więc może zasnął... - powiedziała ostrożnie. - Ale nie wiem - dodała. - Jak chcesz, mogę iść tam z tobą sprawdzić, czy coś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Wto 19:17, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chcesz mi powiedzieć że Tom może leżeć gdzieś tam cały w swoich... wymiocinach? Zapytała głośno Lynette. Idę tam! Tzn idziemy. Lynette zabrała swoją kawę, Susan zrobiła to samo i razem poszły do domu Patrick'a
[Wychodzi: Lyn i Sus]
[Zacznij u Patricka...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:53, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[przychodzą: Susan, Lynette]
- Co do tych zakupów, bardzo chętnie z tobą pojadę, o ile załatwimy od razu - powiedziała, wchodząc na ganek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Czw 17:19, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Lynette ciągle lekko usmiechała się do Susan (tzn. robiła to ciągle od rozmowy Susan z Mike'iem). Dobra... Ok. No to... spotkajmy się za 10 minut przed moim domem. Lynette skręciła do swojego domu... Raz się jeszcze odwróciła i ponownie uśmiechnęła się....
[Wychodzi: Lynette]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:09, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Cała w skowronkach wzięła torebkę i żakiet dzinsowy, po czym poszła pod dom Lyn.
[wychodzi: szczęśliwa-aż-się-robi-niedobrze-od-patrzenia Susan]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:16, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[wpada: Susan]
Wpadła jak po ogień, zostawiła niewypakowane zakupy w kuchni, pognała na górę i wzięła szybki prysznic. Potykając się o własne nogi dopadła szafy w sypialni i wyciągnęła z niej czerwoną, niezbyt elegancką sukienkę. Założyła do niej buty na niewysokich obcasach, poprawiła trochę makijaż i włosy, oraz użyła ulubionych perfum. Tak wyszykowana Susan Mayer udała się do domu po drugiej stronie ulicy, na kolację i film z Mikiem Delfino.
[wychodzi: Susan]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 14:48, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zauważyła że jej dom jest strasznie poturbowany. Usiadła i zaczeła płakać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:56, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
[przybiega: Susan]
Biegnąc przez ulicę złamała obcasa. Dopadła do schodków, na których siedziała Julie.
- Julie! Nic ci nie jest?! - zapytała, jednocześnie przytulając córkę i sprawdzając, czy nic jej się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 14:58, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła uścisk-Złamałaś obcas-powiedziała chowając reklamówkę z butami w czachy które Susan dawno zabroniła je kupować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|