Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:26, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale on sam powiedział - tak jak randka, tylko bez tej części randki - powiedziała. - No dobra, bierzmy się lepiej za strojenie domu, bo znów nie zdążymy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:30, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Choinka jest na strychu, prawda?- spytała.-Jeszcze bombki, ozdoby, skarpety.- zaczęła wyliczać na palcach.-No to chodź na górę, pomożesz mi z choinką- rzuciła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:37, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zostawiła torebkę na górze i weszły razem na strych.
Susan od razu zaczęła kichac.
- Zawsze sobie obiecuję, że zrobimy tu porządek w lato - powiedziała, odganiając od nosa kurz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:40, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową, po czym pomału zaczęła brać się za choinkę:
-Może następnym razem napisze ci to na czole?- spytała, po czym pokazała mamie na migi, że na trzy wynoszą ją na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:44, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Raz, dwa, trzy - powiedziała, łapiąc z drugi koniec. Zeszły z choinką na dół, a Susan cudem to przetrwała. Potknęła się dopiero na dole i wypieprzyła na plecy, a choinka ją przygniotła.
- auć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:47, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Mamo!-krzyknęła Julie i zbiegła do niej na dół. Jakimś cudem przepchała choinkę na drugi koniec pokoju. Podniosła Susan z ziemi.-Nic ci nie jest?- chciała się upewnić.-Następnym razem bardziej patrz pod nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:49, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jak miałam patrzeć pod nogi, idąc tyłem? - zapytała, zbierając się z podłogi i siadając na kanapie. - Moje plecy... - pomasowała się po nerkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 21:55, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Wystarczyło spojrzeć nieco w dół i stawiać zdecydowane kroki- wytłumaczyła córka, po czym dodała.-Może najlepiej sobie odpocznij chwilę, a ja w tym czasie pobiegnę po pudło z ozdobami?- zaproponowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:01, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Okej, to idź, ale szybko, bo ja już na ciebie czekam - zwarta i gotowa do pracy - powiedziała i z jękiem oparła się o kanapę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 22:06, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pobiegła szybko na górę i już po chwili wróciła obładowała pudełkami i reklamówkami z ozdobami.-Gdybyś mogła pomóc mi postawić choinkę, to byłabym wdzięczna- odparła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:14, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Susan czuła się już dobrze, więc wstała na nogi i zabrała się za rozwieszanie ozdób.
- Umawiałaś się jakoś z Karlem w święta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 22:17, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Julie podeszła do choinki i zaczęła zdobić ją bombkami, światełkami:
-Tata?- uniosła brew.-Nie, wiesz nie gadałam z nim! Od ostatniego czasu w ogóle mam z nim nijaki kontakt, nie gadamy już często ze sobą, ale mam nadzieję, że w święta się to zmieni. Poza tym gdyby chciał mnie zaprosić, zadzwoniłby!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:28, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Bo tak myślałam, żebyśmy w któryś dzień świąt poszły do Mike'a i z nim posiedziały... Wiesz, zawiesimy trochę bombek w sali, puścimy kolędy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 22:32, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Świetny pomysł- uśmiechnęła się lekko.-Mike napewno ucieszy się, że go odwiedzimy. Szczególnie w te ważne dni. A we Wigilię może zjedlibyśmy u taty kolację, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:37, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No nie wiem... Nie wiem czy on nie ma żadnych planów... - odparła. - Ale możemy w zasadzie zaprosić go do nas. Nie będę gotowac, oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 22:40, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No właśnie o to mi chodziło.- rzuciła, po czym podeszła do radia i włączyła kolędy. Tak by poprawić klimat.- No gotować może niekoniecznie, ale coś kupić zawsze można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:41, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie gotuję na święta od tej gwiazdki pięć lat temu, kiedy o mało nie spaliłam domu, zapominając o tym, że piekę indyka - westchnęła, wieszając skarpety na kominku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 22:45, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się po cichu, przypominając sobie tą zabawną historyjkę. Kiedy w końcu skończyła zdobić choinkę spojrzała na nią krytycznym wzrokiem, ale ostatecznie uśmiechnęła się pogodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:49, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze gwiazda na czubku - podsunęła, rozwieszając jeszcze po salonie jakies ozdoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 14:08, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wyszła na stołek i podstawiła wielką gwiazdę na sam czubek choinki. Spojrzała pytająco na matkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:13, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Idealnie - powiedziała Susan i uśmiechnęła się, ale jakoś tak smutno. Nie było z nimi osoby, która miała być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 16:02, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do mamy pocieszająco i objęła ją lekko:
- Wiesz dobrze, że Mike napewno nie chce, żebyś się smuciła. Chce natomiast, żebyś spędziła te święta jak najlepiej.- rzuciła filozoficznie.- Ja wiem, że jest ci ciężko i w ogóle, ale damy sobie radę. W następne święta napewno już będzie z nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:27, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak myślisz? - spojrzała na Julie, jak na swoją wyrocznię. W zasadzie często to robiła i trudno było dostrzec, kto bardziej odgrywa rolę matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Pośladek cioci Ewy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pon 18:42, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No oczywiście.- uśmiechnęła się słabo.- Pomyśl jakbyś ty zrobiła w takiej sytuacji. Napewno nie byłoby ci lekko, gdyby Mike przez całe święta tylko i wyłącznie się się czymś zadręczał.- dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:30, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Ruth]
Ruth od dawna chciała odwiedzić Susan, olbrzymia chęć poznania pani Mayer towarzyszyła jej od momentu kiedy zobaczyła płaczącą Susan w ślubnej sukni na ulicy, ciekawość była też regularnie podsycana przez Ide która często opowiadała o fatalnej kucharce z Wisteria Lane w końcu podeszła do drzwi i zapukała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|