Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:35, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[bo na 800x600 or 1024x iles tam wszystko jest duuuuuuuuuuuuuuuuze XD]
Mu, jako facetowi to wzielo mniej czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:38, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No to Maggie, bez żadnego portfela ani torebki, wyszła przed dom, a Gerard za nią i poszli se spacerkiem do centrum.
/zacznij, czy cuś xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 16:03, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[wchodzą : Maggie, Gerard]
No to przyszli. Maggie poszła się umyć itp, potem Gerard, albo razem, nie wiem, ich pytajcie XD. No i poszli spać do tego prowizorycznego łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pon 16:04, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:02, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Maggie i Gerard tuż przed tornadem opuścili Wisteria Lane, bo policja trafiła na ich ślad.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nina dnia Sob 15:42, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 23:38, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
*Kilka lat później*
Veronica wyszła z samochodu "Przeprowadzki Fairview" i rozejrzała się po okolicy. To miał być jej nowy dom? Wyglądało jak jakaś wieś. Nałożyła okulary przeciwsłoneczne na nos i położyła gdzieś torebkę. Dyryguje tymi wielkimi kolesiami co gdzie mają postawić. Oczywiście nie meble, tylko wielkie kartony, i te mniejsze. Ona nie jest od dźwigania niczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 21:37, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Veronica weszła do domu i rozejrzała się po pustym wnętrzu. Dom wydawał jej się być idealny. Wypadałoby poznać sąsiadów. Ver powiedziała więc tragarzom że idzie rozejrzeć się po ulicy.
[wychodzi : Ver]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 22:06, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[wchodzi : Veronica]
Veronice Patricii Morris podobało się na Wisterii. Gdy wróciła do domu zastała tam tylko córkę która przeglądała pudła - po ekipie nie było już śladu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:25, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pudła były już poniekąd posegregowane. Veronica w końcu znalazła jeden z napisem "Attic". Uśmiechnęła się pod nosem i postanowiła zaplanować ogródek przed domem - więc z niego wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:27, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szedł ulicą. Było pusto i przyjemnie. Ale nagle zauważył Veronicę. Zburzyła cały spokój i ogólną harmonię. Skrzywił się. Zaczął iść w jej kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:31, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Veronica odwróciła się w stronę nieznajomego, bo oczywiście wcześniej obserwowała dom i była w jego stronę odwrócona. Zmierzyła go "takim spojrzeniem". Nie było zdziwione, ją trudno zadziwić - ale było bardzo...osądzające i takie..no nieprzyjemne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Pon 20:34, 08 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:36, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Podszedł do niej i już był dostatecznie blisko, żeby przemówić. Skrzywił się.
-Witamm...-Teraz wszystko zależało od odpowiedzi Ver.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:40, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Koleś jest konsultantem Avonu i testuje wszystko na swojej twarzy? - pomyślała Veronica i spojrzała na swój dom by nie musieć patrzeć na niego. -Um, hello.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:43, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Możesz mi mówić... Dżoker.-Wyszczerzył się szyderczo.
-Jak widzisz, jestem bardzo szczęśliwy i...-Wygłosił również swoją słynną kwestię xD
-...Jesteś tu... Nowa, łuhuhuh. Dawno nie widziałem tutaj nowej.... twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:45, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Veronica uśmiechnęła się delikatnie i odsunęła w stronę domu. -Rozumiem, Joker.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:49, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czyżby o nim nie słyszała? Troche się zdenerwował.
-Oł.. Nie uciekasz..?-Włożył rękę do kieszeni i zaczął w niej grzebać.
-Hm... Jesteś nowa i nie słyszałaś o wielkim Jokerze, r-rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:52, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Yeah, well, Joker. Trzeba o wiele więcej by mnie przestraszyć. - a niech sobie zablefuje, a jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:57, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wyjął więc rewolwer. Był lśniący i coś było na nim wygrawerowane. Ale nie dało się zobaczyc co.
Szedł sobie akurat ulicą i jakoś tak się przyglądał tej sytuacji ale tak z ukrycia. Myślał, że Joker go nie widzi, ale Joker już go zobaczył jak on wychodził z domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 20:59, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A ją już oczywiście zamurowało. Blefy blefami, i co takiego że na 99% po prostu wyskoczy "Bang" - ona przecież tego nie wiedziała. Chciała tylko krzyknąć do córki by zamkneła się w domu, ale wtedy by zdradziła temu konsultantowi Avon że ktoś jest w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:06, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Widzisz tego.... chłopca?-Skinął delikatnie głowa na Martina.
-Widzisz... W narkotykowym... Amoku. Zamordował człowieka. Czyż to nie... Okrutne...? Pomyśl o mnie jak o... nocnym patrolu.-Zachichotał. Odwrócił się i strzelił jakąś taką rzutką w kierunku chłopaka. Oczywiście trafił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:08, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Wynoś się stąd, albo zadzwonię na policję. - wyszeptała przerażona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:10, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przeładował i nawet nie mrugnął.
A on umierał powoli i w końcu umarł. Joker go jakąś trucizną strzelił.
-Chcesz... Chcesz zadzwonić na policję.-Pokiwał pare razy głową.
-Cóż... Chciałbym... Chciałbym to zobaczyć.-I już podnosił rewolwer i już zaczyna mierzyć w kierunku Ver.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:14, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Veronica spojrzała w strunę umierającego nastolatka. - O mój Boże. - szepnęła. Nie potrafiła się poruszyć, miała kilka sekund na reakcję gdy Joker przeładowywał pistolet i mogła jakoś zareagować, ale nie potrafiła. Strach ją po prostu paraliżował, ona nie jest żadną Ann czy inną Julie która by obrzuciła maniaka lawiną przekleństw. Nie, Veronica Patricia Morris, po prostu stała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:18, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Wiesz co... Za dużo tu.... Gapiów.-Zaczął tak machać tym rewolwerem czyli gestykulował i takie tam.
-Wejdźmy do... Środka.-Ręką wskazał jej drzwi do jej własnego domu. Co za drań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:20, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie. - co jak co ale do domu nigdy nie wejdzie, chyba że ją tam zaciągnie martwą. Nie ma zamiaru ryzykować że Joker zobaczy jej córkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:23, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Oł... Moja droga.. Veronico. To nie była prośba.-Przystawił jej rewolwer tak do pleców i razem z nią wszedł do środka. Tutaj nie będzie żadnych gapiów. No chyba, że Ver z kimś mieszka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|