Dom Thomasa Trzmiel Na SPRZEDAŻ

Future Lover · Wysłany: Pon 18:26, 22 Mar 2010 Temat postu:

Dann spojrzał na mame. Ewidentnie myślała o złej rzeczy. Poznał po jej zatroskanej minie. Poza tym przygryzała nieco wargę. Ktoś tam kiedyś powiedział, że to jest związane z czymś seksualnym ale nie mógł sobie przypomnieć jak dokładnie brzmiała regułka. Marilyn za to już się nie wierciła. No i cały czas milczała. Można było pomyśleć, że to dość dziwne dziecko.
-Usamodzielnienie się to... Ważna sprawa. W życiu każdego człowieka.-Kate przygryzła wargę ale tak tylko odrobinke, niezauważalnie prawie.

Granmor · Wysłany: Pon 19:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

Szczególnie jeśli ma się dwa miliony funduszu. - pomyślała Veronica i pokiwała głową z uśmiechem.-Pamiętam swój pierwszy, wynajęty pokój. W Małej Wenecji. Niezła nora.

Future Lover · Wysłany: Pon 19:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

Spojrzała na zegarek którego nie miała.
-Zasiedziałam się.-Wstała z miejsca i zrobiła taką minę co to nie ona i jakie Veronica miała szczęscie, że Edie do niej wstąpiła.

Granmor · Wysłany: Pon 19:14, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Domy się same nie sprzedają. - uśmiechnęła się... złośliwie. xD Tak, Veronica powoli traci ten swój hamulec. -Było miło.

Future Lover · Wysłany: Pon 19:15, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Polemizowałabym.-Stuku puku obcasami i wyszła.
[Wychodzi]

Granmor · Wysłany: Pon 19:17, 22 Mar 2010 Temat postu:

Veronica zamknęła drzwi za piękną divą i wróciła na miejsce.-Ta Edie jest jakaś dziwna. - chciała zapunktować. XD

Future Lover · Wysłany: Pon 19:20, 22 Mar 2010 Temat postu:

Wzruszyła ramionami. Dużo razy miała do czynienia z takimi ludźmi wiec nie wydawało jej się, że Edie jest dziwna.

Granmor · Wysłany: Pon 19:23, 22 Mar 2010 Temat postu:

Veronica tylko uśmiechnęła się pod nosem. -Może pomyślimy nad jakimś przyjęciem by przywitać się z wszystkimi. Bo nie ma sensu robic dwóch.

Future Lover · Wysłany: Pon 19:24, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Całkiem niezły pomysł.-Odparła ale i tak myślami była gdzieś indziej.

Granmor · Wysłany: Pon 19:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Świetnie. - uśmiechnęła się szeroko, tak po swojemu. xD

Future Lover · Wysłany: Pon 23:19, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Jea.-Powiedziała tym swoim ochrypłym głosem fajowym *.*.*

Granmor · Wysłany: Pon 23:36, 22 Mar 2010 Temat postu:

Veronica uśmiechnęła się tak pod nosem.-Um, czuję że wyrywam Cię z jakiegoś zamyślenia. - bo odpowiadała pół słowkami. xD

Future Lover · Wysłany: Pon 23:38, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Cóż.. Jestem w trakcie pisania sztuki, wpadł mi do głowy pomysł, przepraszam.-Powiedziała spokojnie i spojrzała na Veronicę. Tak żeby było ładnie.

Granmor · Wysłany: Pon 23:41, 22 Mar 2010 Temat postu:

-To nic, naprawdę, nie szkodzi. Piszesz? - chciała ładnie kontynuować rozmowę.

Future Lover · Wysłany: Pon 23:45, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Troche, to znaczy. Jestem po jednej powieści.-Uśmiechnęła się uprzejmie.
-Świetnej powieści.-Dopowiedział hunter, a Kate się zaśmiała.

Granmor · Wysłany: Pon 23:54, 22 Mar 2010 Temat postu:

-O, to ciekawe. - uśmiechnęła się do Huntera. -A o czym jest ta powieść, o ile oczywiście mogę wiedzieć?

Future Lover · Wysłany: Pon 23:59, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Cóż. Powieść jest o psychiatrze, który wariuje przez swojego pacjenta. Tak w wielkim skrócie.-Gestykulowała nawet, ha.

Granmor · Wysłany: Wto 0:02, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Brzmi całkiem ciekawie. - przyznała szczerze. -Może kiedyś zobaczę tę książkę na półce księgarni.

Future Lover · Wysłany: Wto 0:04, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Nie ma potrzeby, dam pani za darmo, jeżeli oczywiście pani zechce.-Ale ona hojna xD

Granmor · Wysłany: Wto 0:11, 23 Mar 2010 Temat postu:

Veronica uśmiechnęła się pod nosem. -Dzięki, więc czekam na wydanie.

Future Lover · Wysłany: Wto 0:14, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Mamo chodźmy już do domuu.-Skąd ja to znam... xD
W każdym razie Kate mu powiedziała, że to niegrzecznie tak mówić.
-Mam nadzieje, że się nie naprzykrzamy, czy też narzucamy w jakikolwiek sposób.-To znak, że zaraz sobie idą.

Granmor · Wysłany: Wto 0:16, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Nie, oczywiście że nie. Miło jest poznawać nowych ludzi. - powiedziała z tym swoim uśmiechem.

Future Lover · Wysłany: Wto 0:20, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Ojej, a jednak się zasiedzieliśmy, już późno.-Wstała więc, a za nią hunter wstał.

Granmor · Wysłany: Wto 0:21, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Zapraszam ponownie, kiedy tylko chcecie. - uśmiechnęła się delikatnie wstając i gładząc ubranie. Wiadomo jak.

Future Lover · Wysłany: Wto 0:22, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Do widzenia więc.-Uśmiechnęła się i razem z dzieciokami wyszła.