Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:51, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnej chwili pomyślała o nowych sąsiadach.
Miło by było ich przywitać-pomyślała Gabi i poszła do domu by się przebrać.
[WYCHODZI:Gabi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:49, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
[WCHODZI: Sawyer]
Mężczyzna jechał powoli ulicą wypatrując samochodu żony, nigdzie jednak nie mógł do dojrzeć, przyspieszył, więc i ruszył w kierunku centrum...
[WYCHODZI: Sawyer]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:31, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[PRZELOTEM:Edie]
Biegła przez całą Wisteria Lane, widziała bawiących się synów Lynn i Toma Scavo, Panią McClusky i wielu innych sąsiadów, miała ochotę zobaczyć jak tam u nowych mieszkańców Wisteria Lane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:20, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[przejazdem: Rex]
W czasie powrotu z wizyty u Maisy doprowadził swój wygląd do stanu, w jakim znajdował się, gdy wychodził z domu. W głowie cały czas krążyła mu ta sama scena: Bree z krzykiem wyrzuca go z domu. Chwilę później zdał sobie sprawę, że jego żona wyrzuciłaby go po cichu, tak żeby żaden z sąsiadów się o tym nie dowiedział... Tak, to była cała Bree.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Wto 21:07, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[charles po dlugiej drodze (nie mial drobnych na taksowke) ujrzal domy lezace na Wisteria Lane. od razu dostrzegl swoj i nawet zmeczenie mu nie przeszkodzilo w drodze do jego cichego zakatka. byl tak zmeczony dzisiejszym dniem, ze marzyl tylko o goracej czekoladzie i wygodnym snie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dean
Ton Vieux
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Czw 11:58, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi i wychodzi: Mike]
Przeszedł przez całą długość ulicy, dom kobiety od zlewu był gdzieś za przecznicą i nie trzeba było jechać samochodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:36, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gabi idzie powoli do domu z głową spuszczoną na dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 16:27, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Lisa]
Chodzi tam i z powrotem, krażąc i szukając z nabitą strzelbą Jack'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom S.
Bohater/ka serialu
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Nie 16:05, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[Post do skasowania ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tom S. dnia Wto 19:41, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 16:27, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ciągle chodziła po ulicy, nie widząc nic podejrzanego-Chyba odpuścił. - oceniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 17:01, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Słysząc strzały, momentalnie odwróciła się w stronę domu Scavo. Pobiegła tam.
[wychodzi Lisa]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:32, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Już razem z synem jechali w stronę domu.
- Matka mówiła, że przygotuje coś specjalnego - chociaż wiedział, że to nie zainteresuje Andrew chciał w jakiś sposób zacząć rozmowę. W końcu dojechali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:41, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Biegła ze słuchawkami w uszach słuchając ulubionej muzyki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Pią 16:53, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*Charles mocno zmeczony niesieniem kilkukilogramowych reklamowek ujrzal tetniace zycie na Wisteria Lane. Dzieci Scavo bawily sie w policjantow i zlodzieji, ktos kosil trawnik, ktos malowal garaz, wszyscy na pozor szczesliwych. Charles w glebi duszy nie byl szczesliwy, nie lubil wracac do swojego pustego domu, do ciaglego projektowania. Marzyl o drugiej polowce, marzyl o smiejacych sie dzieciach, ktore rysuja mu po projektach. Przez te dwie sekundy oczy Charlesa wypelnialy lzy. Potem wrocil do swojego poprzedniego stanu i kierowal sie ku domowi. pustemu domowi.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:55, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przystanęła i zaczęła robić skłony, przysiady oraz inne ćwiczenia rozciągające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seniorita-Qabi
Córcia
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:06, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Była zmęczona więc pobiegła do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 21:24, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*Chodza b. powoli trzymajacy sie Charles z mama*
- Teraz mozemy porozmawiac o wszystkim. Jestesmy sami. Tak na prawde mamo, to ja na Wisteria Lane jestem strasznie samotyny. Niekiedy denerwuja mnie szczesliwe rodziny, kochajace dzieci. Bo pragne tego, co nie nalezy do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
nikt
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Nie 22:43, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nagle matka Charles'a upadła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 23:01, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Mamo, wszystko w porzadku? *Charles zaczyna miec lzy w oczach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
nikt
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Nie 23:03, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Matka leżała. Na pewno nie dostała żadnego ataku, bo przecież widać by było jakieś drgawki, czy konwulsje, a tu nic... cisza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarantino
Sweet Candy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: hollywood
|
Wysłany: Nie 23:06, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*przyjezdza karetka, dwoch pielegniarzy bierze matke Charlesa, Charles wchodzi do karetki zawoza do szpitala*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:43, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[Przelotnie: Rex]
Jadąc tak w stronę domu zastanawiał się, czy mimo wszystko nie wpaść do Maisy... W końcu jednak zdecydował się wrócić do domu o czasie. Wcisnął pedał gazu i skierował się na Wisteria Lane 4354...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:39, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Ewa]
Ewa chodziła sobie po Wisteria Lane i rozmyślała. O czym ? Niewiadomo. Patrzyła za to na domy szczęśliwych par. Ale czy aby szczęśliwych ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:33, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzi Naomi]
Wyszła z domu. Nigdzie nie widziała męża. Właściwie nie widziała nikogo, oprócz Ewy. Szybkim krokiem podeszła do blondynki. - Witaj Ewa. Czy nie widziałaś przypadkiem mojego męża ? Pewnie poszedł do jakiejś sąsiadki, tylko nie wiem jakiej. Pomożesz mi ? - spytała i patrzyła na blondynkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:47, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- No ja nie wiem gdzie mógł pójść twój mąż. A jak poszedł do jakiejś sąsiadki, to pewnie do Sary i Sawyera Fordów, ale możemy go poszukać. Pójść z tobą ? - spytała zdziwiona Ewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|