P.Sawyer

Nina

Peyton, której zbierało się po zobaczeniu postrzelonej Veroniki, na omdlenie, nie zabierając niczego poza kluczykami, wybiegła z wytwórni, wsiadła w samochód i odjechała...

Zapowiadało się na kolejny, niczym nie wyróżniający się dzień w Tree Hill High School. Peyton i Brooke weszły do szkoły. Panna Davis opowiadała coś o Lucasie i o tym, że znów się zeszli, a Peyton lekko się uśmiechała, przewracając w duchu oczami.
Zdziwiła się, kiedy Brooke nagle zamilknęła, a dzieciaki dookoła nich podniosły wrzawę. Spojrzała na przyjaciółkę, a potem na miejsce, gdzie patrzyła przerażona Brooke.
I zobaczyła Jimmy'ego Edwardsa, chłopaka, którego cała szkoła od niedawna szkalowała. Chłopak ściągnął z głowy czerwony kaptur i wyciągnął przed siebie rękę, w której spoczywał pistolet.
Peyton nie była w stanie ruszyć się z miejsca. Zdążyły tylko złapać się z Brooke za ręce. Brooke pociągnęła je na ziemię.
A potem padł strzał.