Apartament Lucasa

Future Lover

Kiwnął głową z takim małym uśmieszkiem. Dolał jej i sam też się napił.

Granmor

-Więc....może Ty chcesz o czymś pogadać. - powiedziała z uśmiechem.

Future Lover

-Taaak. Chciałbym wiedzieć coś więcej o tobie. No bo wiesz. Jesteś taka ładna i teraz sprawdzam czy jesteś mądra.-Napił się i już mu sie skończyło picie.

Granmor

Zmierzyła go dziwnym wzrokiem.-Well, ja nie wiem czy robisz sobie jakiś casting, ale ja nie mam zamiaru nikomu udowadniać tego że jestem mądra.

Future Lover

-No dobrze. To mi powiedz czym sie zajmujesz. Chodzisz na studia pewnie.-No to już wiedział, że jest mądra xD

Granmor

-Na Malarstwo, no i dorabiam jako kelnerka. - odpowiedziała i łup. Wychyliła kieliszek. Skrzywiła się chwilę później.

Future Lover

-Ojejuuu. Jesteś artystką. Kurwa. I malujesz portrety i takie tam czy po prostu tak. Czy wszystko razem?-Ożywił się nagle. On chciał malować no ale cóż. Takie z niego beztalencie.

Granmor

-Wszystko, portrety, widoki.... - mruknęła odwracając się do niego. -A co, też malujesz?

Future Lover

-Nieee. Kiedyś chciałem. Ale nie umiem w ogóle. Nie potrafie rysować.-Się zasmucił biedny, bo chciał być malarzem i chciał zawsze mieć beret z antenką.

Granmor

-Mogę Cię pouczyć. Najważniejsze są chęci. - oznajmiła tak mimochodem, ale uśmiechnęła się. A to oznaczało że wcale nie miała go w dupie.

Future Lover

-Byłbym zaszczycony ale mówie ci.. Nic z tego nie będzie. Jestem ogólnym beztalenciem.-Aż sobie dolał alkoholu. Ciągle sobie powtarzał, że chociaż ma kase i nie musi nic robić.

Granmor

-Pozwól że ja to ocenię, mały. - mrugnęła do niego z uśmiechem. -Nie boisz się tu sam mieszkać?

Future Lover

-Jeszcze nie wiem. Jestem tu dopiero jeden dzień.-Wzruszył ramionami i się napił.
-A tak ogólnie to lubie sam mieszkać.

Granmor

-Rozumiem... - powiedziała z uśmiechem. -Nie masz dziewczyny co nie? Wiedziałam to po Twoim pierwszym tekście.

Future Lover

-O na prawde? To ciekawe-Wystawił jęzor xD
-Obecnie nie mam. I fajnie, wolność jest fajna.

Granmor

-Sprawa stylu. - mruknęła.

Future Lover

-No tak... Ale nie gadajmy o tym. Mieliśmy gadać o przyjemnych rzeczach.

Granmor

-Nobody wants to be lonely, nobody wants to cry. - zacytowała piosenkę z uśmiechem.

Future Lover

-Właśnie. Widzisz jak sie rozumiemy?-Napił się znów i o. Dolał April tam do tej szklanki czy kieliszka.

Granmor

-Nie jesteś sam, gadamy sobie przecież. - powiedziała z uśmiechem pijąc.

Future Lover

-No.-Spojrzał na zegarek i uła. Późno już było.

Granmor

-Ou, ja już lepiej pójdę. - powiedziała odkładając na stoliczek kieliszek.

Future Lover

-Ejj no tak nam sie miło rozmawia.-Zrobił maślane oczka xD

Granmor

-Późno jest, a ja seksu dzisiaj nie planuję. - uprzedziła go, a jak. xDDDD

Future Lover

Pokręcił głową.
-Ale ja chciałem sobie porozmawiać, pogadać z tobą. Jako z drugą osobą którą tu poznałem.