Bar

MrSiM

- Nie śmiej się z tego. Chciałbyś mieć postrzelone kolana? - ten za to był poważny
- Zmienię trochę temat. A jak tam twoja przyjaciółka. - napił się przy okazji tego whisky co zamówił

Granmor

-Dobrze, buja się gdzieś po okolicy. - napił się tego whisky, które było totalnie nie w jego stylu. xD -W Fairview jeden na pięciu mieszkańców udaje własną śmierć, a co czwarty faktycznie umiera. Statystyki nie kłamią. To dom wariatów. - stara dobra lisa. <3 xD

MrSiM

- Aha, dobrze wiedzieć - tylko tyle mógł powiedzieć
- Co powiesz na zawody w piciu piw, albo inne, bo może ty masz jakieś ulubione zawody, w które byś zagrał

Granmor

Ian spojrzał na niego dziwnie. -Czy ja mam 15 lat żeby pić piwo na czas? Proszę Cię.- xDDDDDD.[/color]

MrSiM

- No dobra, to jakie mogą być zakłady. Może ty wymyśl swoje ulubione, jestem ciekaw kto by w nich wygrał

Granmor

-Truth or Dare. Jedyna ciekawa gra. - powiedział dziwnie się przyglądając Jamesowi. xD

MrSiM

- Dobra, możemy to zacząć
- To ty pierwszy zacznij

Granmor

Ian spojrzał na niego, uśmiechnął się do siebie i napił. -Prawda czy wyzwanie?

MrSiM

- Hmmm... wyzwanie - od razu wypił do końca whisky

Granmor

Ian pokiwał głową, po czym rozejrzał się po barze. -Napisz do Damena, że marzysz o tym by uprawiać z nim sex oralny. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD.

MrSiM

- Hmm, nie wziąłem ze sobą telefonu, a da się zamienić pytanie? Wolę nie zadzierać z Damenem on zna wszystkie sztuki walki i jest agresywny.

Granmor

Ian uśmiechnął się szyderczo. -Nie, nie ma mowy. Wyślesz z domu. pokazał mu język. Miał ubaw. xD

MrSiM

- A jak nie wyślę to jaką będę miał karę?

Granmor

Dobra, pogadali jeszcze i w ogóle i rozeszli się. Robię wreszcie nowy dzień. Very Happy

MrSiM

// to będziemy jakoś to dokańczać ?? xD

Granmor

event? nie no po co. jak chcesz to niehc znowu z rana przyjdzie a jak nie to nie wiem xDDD

MrSiM

//to ja wpadnę jamesem do iana