Gdziekolwiek

Future Lover

Przepraszam ale nie miałem pomysłu gdzie mogą przyjechać. Jak coś to zeedytuje.
Tutaj przyjechali czy coś.
-Jeszcze pięc minut i nie wiem co i nie wiem coooooooooooooo.-Wkurzył się.

miss.

- kurwa, urwa, kurwa... - musiała się wyładować. Kopnęła jakieś coś leżące gdzieś i nawet zapaliła papierosa. A trzeba dodać, że ona nie pali często. Tylko jak się naprawdę wkurzy.
- Szlag by to trafił. Nie damy rady złapać ducha jak będziemy mieć nad głową jakąś sukę z skądśtam, która marudzi tylko o swojej sprawie. Co w ogóle było takiego niezwykłego w być zwłokach?

Future Lover

-Nie zgłębiałem się w to. Enyłej. Nie mówiłem ci chyba. Podłożyłem pluskwe tej Liv Savage.-On to już z piątego palił xD

miss.

- Dobrze. - ona drugiego już xd bo paliła w ekspresowym tempie xd
- nie widziałam tego w aktach... gdzie jest raport z tych ścieków?

Future Lover

-Na posterunku.-Chyba xD

miss.

- Super. - mrukneła. I usiadła gdzies tam.
- co teraz robimy?

Future Lover

Wzruszył ramionami.
[i]-Nie wiem. Możemy powkurzać szefową. Albo sie poszwędać.

miss.

- Ona nie jest naszą szefową.... i niech ją duch zaatakuje. - znowu coś kopnęła XD
[i]- Jak ją możemy wkurzać, to raczej ona wkurza nas? Nie będę robiła rzeczy za nią... nie jesteś dziewczynką na posyłki.

Future Lover

-Oczywiście, że nie jest. My jesteśmy szefami. No nie wiem jakbyśmy mogli ją powkurzać nie wiem.-Już palił kolejnego papierosa.

miss.

Westchnęła.

Granmor

[powiedzmy że Steven ma taki bajerancki sprzet ze jakby radyjkiem odbiera to co u Liv sie dzieje.]

[narracja]Lampka w "czymś" zaświeciła się. To oznacza że pluskwa wychwyciła jakieś głosy w pewnym promieniu od siebie.[/narracja]

Future Lover

Wyjął swój bajerancki sprzęt bo usłyszał to to to.
-Może się czegoś ciekawego dowiemy.

Granmor

-Pośpiesz się Mary! - warknęła Liv. -Jeżeli wróci tu ta pieprzona policja to ja nie wiem co im powiem.
-[i]Oczywiście Pani Savage, kierowca już czeka.

Future Lover

Słuchali, słuchali, słuchali. Steven spoglądał na Cameron przy okazji.

Granmor

-Musimy wyjechac zanim pojawi się On. - dodała Liv.
-Myśli Pani że...się pojawi?
-Miał pełno artykułów o mnie. Wiem że się pojawi.

Future Lover

O. I po to właśnie założył tą pluskwe.
-Wiedziałem, że ta suka kłamie.

Granmor

Po chwili słychac już tylko WRZASK, KRZYK I JEDNO WIELKIE JEEEEEB!

Future Lover

-Kurwa!-Wykrzyknął tylko i natychmiast pojechali natychmiast, natychmiast, natychmiast!

Future Lover

[Wchodzi]
Wszedł i se jest.