Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 15:33, 21 Gru 2007 Temat postu: Nalesnikarnia Morty'ego |
|
|
Sklep prowadzony przez Morty'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:57, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[przyjeżdżają: Susan, Sophie]
Susan zatrzymała samochód pod sklepikiem Morty'ego i spojrzała na matkę wymownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 15:58, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Kochanie, nie jestem głodna. - powiedziała szybko Sophie, nie patrząc w stronę budynku. -Ale jak chcesz, to sobie kup kilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:05, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie przyjechałyśmy tu jeść - powiedziała. - Musisz z nim porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:06, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie mam zamiaru z nim rozmawiać. - odparła.-Jak chcesz, to sama tam idź, niech Ci powie, co zrobil. - poiedziała, destykulując w stronę budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:07, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Zacisnęła zęby i skineła głową.
- Dobra - powiedziała i wyszła z samochodu. Weszła do naleśnikarni i podeszła do lady, za którą stał narzeczony jej matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:08, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Morty odwrócil się, uśmiechnąl krzywo do kobiety.
-Czesć Susan. - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:32, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Cześć, Morty - uśmiechnęła się do niego. - Musimy porozmawiać o mamie... o was...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:33, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Z Twoją mama to koniec, nie chce juz jej w swoim domu. - oznajmił Morty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:34, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak możesz tak mówić? - oburzyła się Susan. - Przeciez byliście z sobą szczęśliwi... No i... To ty ją uderzyłeś, więc powinieneś coś zrobić, żeby spróbować to naprawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:35, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak Ci powiedziała? - spytal retorycznie Mort.-Ja ją tylko pchnąłem, bo to ona mnie biła. - wymruczał Morty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:44, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Co? Morty, nie chyba nie chcesz powiedzieć, że moja matka cię biła? Kobieta, biła ciebie, mężczyznę? - zapytała z niedowierzaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:45, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty chyba nie wiesz, do ceo jest zdolna Twoja mama. Była zazdrosna oto że interes się rozkręca. - roejrzał się dookola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:52, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Morty... Wiem, że ona potrafi być nieznośna... Ale... jesteście Sophie i Mortym, pamiętasz jacy byliście szczęśliwi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:04, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-O tak... Sophie i ja jesteśmy wspaniali... a seks, wiesz, cudowny. - powiedział Morty z dziwnym usmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:05, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na co Susan wytrzeszczyła oczy.
- Eee, niekoniecznie muszę o tym słuchać - powiedziała szybko. - Słuchaj, Morty. Ona czeka w moim samochodzie. Bądź mężczyzną, idź do niej i spróbuj to naprawić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:06, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-A co tam, dla takiego seksu. - Morty wychodzi z naleśnikarni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:17, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Boże... - przewróciła oczami. - Oni są dla siebie stworzeni. Rzadko kiedy spotyka się tak kochajacą się parę - powiedziała do kobitki za barem i uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:18, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Może lepiej... - jeknęła kobita patrząc za okno.
Sophie kopala Morty'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:03, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Serio, nie wyszło jej z moim ojcem, więc to szczęście, że znalazła Morty'ego... - rozpływała się dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 15:40, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Może lepiej, powinnas tam isc. - wydukała kobieta, patrzac jak Morty dostaje od Sophie po lbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:33, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odwróciła się, nie wiedząc o co chodzi kobiecie. Dowiedziała sie bardzo szybko.
Wybiegła przed naleśnikarnię i już po chwili próbowała odciągnąc matkę.
- Mamo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:36, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-On nazwal mnie wariatką! - warknela, skarzac się córce. Morty tylko spojrzal z wyrzutm na Sus. BMS!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:39, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Widząc, że nie dojdą do porozumienia, odciągnęła matkę i wpakowała ją do samochodu.
- Pogadacie kiedy indziej - rzuciła do Morty'ego i wsiadła. - Mamo! - powtórzyła z wyrzutem. - Myślałam, że to on robi ci krzywdę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 22:41, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-No bo robil! Siedzi w tej... - Sophie destykuje w stronę budynku.-Melinie! Całe dnie! BYłam zdradzana, Boze, z budynkiem! - kto jak kto, ale Sohpie zawsze potrafiła pieprzyć od rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|