Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 15:05, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Andy uśmiechnął się krzywo-Nic, pewnie całe miasto jest zrujnowane.. - powiedział markotnie, próbując wyczyścić z garnituru drink jakiegoś faceta, który wylał się wprost na Andy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:15, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała się dookoła, czy ktoś aby nie potrzebuje pomocy.
- Boże, od czego i te wszystkie satelity i inne pierdoły, skoro nie są w stanie przewidzieć czegoś takiego - mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 16:10, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Andy uśmiechnął się krzywo-Technika jest przereklamowana, służy tylko takim scierwom jak Geolrge.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:17, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Andy, muszę wracać do domu. Matko boska, mam nadzieję że z Sawyerem wszystko w porządku - jęknęła, szukając płaszcza, a że go nie znalazła, już po chwili wypadła na zewnątrz w samej sukience. Pospiesznie wyciągnęła telefon z torebki i zadzwoniła do meza.
Kiedy rozłączyła się, wiedziała już że nic mu nie jest, co sprawiło jej niejaką ulgę. Nadal jednak nie wiedziała co z domem, dlatego też chciała jak najszybciej znaleźć się na Wisteria Lane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 11:27, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Andy skinął głową, wyszedł z baru. Cała okolica była zniszczona, zdenerwowany pobiegł w stronę budynku w którym mieszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:46, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
[wchodzą Dominika, Kamila i Adam]
Adam każdej dziewczynie i sobie zaserwował drinka i tak sobie te całe trio piło drinki o przepysznych smakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:14, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wybiła północ. Ewa i Adam śpią na barze, a Kamila pije dalej kolejnego już drinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:32, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[Wjeżdża:Claire]
Podjechała pod budynek. Weszła do środka i zamówiła drinka. W oczekiwaniu wyjęła telefon i zaczęła pisać do kogoś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:41, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dostała drinka. Zaczęła pić. Jeden po drugim. Miała ochote sie upić i już nie wstać. Jak każdego dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:51, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[Wchodzi:Adam]
Nudziło mu sie to poszedł do baru. Usiadł koło Claire i zamówił drinka.
Claire już wypiła bardzo dużo. Obdarzyła chłopaka miłym spojrzeniem i wróciła do swojego zajęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:00, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Adam też wypił bardzo dużo. Claire widząc to zapytała:
-Dlaczego tu jesteś?
-Słucham?
-Ludzie zwykle upijają się, bo mają jakiś problem.
-Aa. O to chodzi... To nic ważnego..
-Też tak mówiłam. A teraz widzisz. Spieprzyłam wszystko co miało znaczenie. I spójrz jak skończyłam.
-Ja jestem po prostu... zły...
Claire kiwnęła głową i napiła się drinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:23, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-Wiesz... każdy jest pod jakimś względem zły. Więc nie masz sie o co martwić.
-Nie o to chodzi... Ja po prostu.. jestem inny...
-Jakoś nie zauważyłam żebyś się czymś wyróżniał. A tak btw. Claire.-Powiedziała i podała mu ręke.
-Adam...-Oznajmił i uścisneli sobie dłonie.
-A więc jaki jest właściwie twój problem?
-Uświadomiłem sobie ostatnio, że... To nie takie łatwe Claire.-Powiedział jej na ucho wszystko.
-Według mnie to nie ma żadnego problemu. A więc nie masz się czym martwić. Lepiej wyjaw to bliskim. Ulży ci...
Adam westchnął tylko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Pią 20:24, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:35, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-A co jeśli rodzina tego nie przyjmie?
-Pierdol to! Wtedy to nie rodzina tylko ludzie podający się za nią. Po prostu rób jak ci serce mówi i nie słuchaj co ma na ten temat do powiedzenia jakaś dziwka podająca się za twoją siostre!-Zaczęła krzyczeć aż wszyscy się na nią spojrzeli.
-Może lepiej stąd chodźmy.- Powiedział i objął ją po czym obydwoje wyszli. Wsiedli do samochodu Claire i po chwli odjechali.
[Wyjeżdżają:Claire i Adam]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:52, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
[Wchodzą:Nicolas i Effy]
Weszli obydwoje do pub'u. Usiedli przy barze, a Effy czekała aż Nicolas postawi jej drinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 13:57, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Siadł przy barze razem z Effy i zachowywał się jakby wszystko było dobrze; chciał o tym wszystkim zapomnieć. Musiał się dogadać z Adamem... Spojrzał wymownie na Effy i spytał :
- Co pijemy? - i uśmiechnął się dziarsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:59, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem. Zamów coś.-Powiedziała. Nienawidziła wybierać za kolesi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 14:39, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem co lubisz. Ale widzę, że zdasz się na mnie... - powiedział, po czym zastanawiał się przez chwilkę i zamówił : - 2 razy Sex On The Beach. - powiedział do barmana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:42, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-Znasz tu jeszcze kogoś? Czy siedzisz cały czas w domu sam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 14:44, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Generalnie to tak. Bo niedawno się wprowadziliśmy. Łażę to tu to tam. W poszukiwaniu tej jedynej. - powiedział niby tajemniczo, żeby to dziwnie zabrzmiało i , że niby to jest jego jedynym celem w życiu; po chwili roześmiał się dając jej do zrozumienia, że do końca nie mówił poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:46, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-I co znalazłeś tu tą jedyną?-Zapytała lekko zainteresowana tą wypowiedzią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 14:50, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- Do tej pory taka na drodze do mego serca nie stanęła. - powiedział, trochę ją parodiując; Elizabeth nie powinna być brana pod uwagę; zresztą miał zamiar normalnie żyć; odżyć wreszcie... z Elizabeth czuł się lekko dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:55, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do niego i spojrzała przed siebie. Niezbyt go lubiła ale dało się z nim pogadać.
-Masz rodzeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 16:09, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Na to pytanie głos mu na chwilę uwiązł w gardle.
Zupełnie innym głosem takim załamanym powiedział :
- Brata. Siostra nie żyje. - i umilkł; czekał na drinka; miał ochotę się upić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:11, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie żyje?! Dlaczego?-Zapytała poruszona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 16:16, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Może i to nie było zbyt męskie; ale powód do płaczu miał i piosenka " Chłopaki nie płaczą... Nie, nie, nie... " kłamała. Wtulił się lekko w Effy i zaczął lekko ( cicho ) płakać :
- Bez powodu wsadzili ją do kicia...a tam zmarła... - i zamilkł.
[ Granmor mógłbyś być barmanem ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|