Redakcja gazety "Fairview news"

Nina

[przychodzi: Sara i Jamie w wózku]
Przyszła, usiadła przy swoim biurku i zaczęła przeglądać korespondencję, jaka przyszła do niej w czasie nieobecności, czekając jednocześnie na Tylera.

Granmor

[wchodzi : Tyler]

-Claire, nie łącz mnie z nikim. - rzucił idąc do siebie, włożył kartę pamięci z lustrzanki do komputera i zgrywa zdjęcia.

Nina

Zauważyła Tylera, zostawiła Jamiego pod opieką Claire i poszła do jego gabinetu.
Zapukała i poczekała aż powie, czy może wejść.

Granmor

-No? - spytal przez drzwi przejęty.

Future Lover

[Wchodzi:Katherine]
Usiadła za swoim biurkiem. Ech.. Siedziała i sie nudziła.

Nina

Uznała 'no' za zachętę do wejścia, więc weszła.
- Hej... Chciałam tylko zameldować, że jestem. Jesli jesteś bardzo zajęty, to mogę iść...

Granmor

-Zawołaj Kath i zamknij drzwi. - rzucił stukając w klawisze komputera. Jest wyraźnie podniecony.

Nina

Uniosła brwi, nieprzyzwyczajona do takich poleceń. Zacisnęła zeby, wystawiła głowę za drzwi i zawołała Katherine. A potem weszła i usiadła sztywno na przeciwko Tylera.

Future Lover

Weszła tam do nich.
-What's up?

Granmor

-Zamknij drzwi, przez najblizsze półgodziny nikt inny niż my nie może o tym wiedzieć. - rzucił do Kath.

Future Lover

No i zdziwiła się troche. Zamknęła drzwi i szybko odwróciła się w strone Tyler'a.

Nina

Uniosła brwi jeszcze wyżej, gryząc się w język żeby nie powiedzieć, że zapomniał o 'proszę'.

Granmor

-Byłem dziś za miastem....i byłem świadkiem morderstwa, udało mi się zrobić kilka zdjęć, obejrzcie je proszę. - odpowiedział odchodząc od komputera.

Future Lover

Podeszła do komputera powoli i wpatrzyła się w zdjęcia, marszcząc czoło.

Nina

Też spojrzała. Ale musisz napisac co na nich było, bo ja nie wiem xD

Granmor

[wiem, ale mialo być napiecie xD]

[narracja]Zdjęcia przedstawiają jaskinię, większość z nich jest dosyć ciemna. Na jednym Tyler oświetla latarką dziewczynę ze złamaną nogą, później fotografuje wyjście z jaskini, kilka razy sciany, jak kobieta krzyczy i ostatecznie....jak coś ją wciąga w ciemność.[/narracja]

-Dzwoniłem do mojej znajomej z policji...w okolicach Fairview dochodzi ostatnio do brutalnych morderstw, serii, zbyt licznej by wykonanej przez jedną osobe. Do ostatniego doszło w posiadłości niejakiej Julie Walker. Jej przyjaciółka topiła się we własnej krwi. Chyba nie zdziwię Was dziewczyny, że chcę się dowiedzieć kto jest za to odpowiedzialny.

Future Lover

-Sugerujesz, że to jakaś grupa przestępcza?-Spojrzała na Tyler'a.

Granmor

-Całkiem możliwe. Podobno Walker widziała jednego.

Nina

- Julie Walker to przyjaciółka mojego sąsiada. Mogę porozmawiać z nią raz jeszcze, ale nie jako redaktorka, tylko bardziej sąsiadka. Wiesz. Czego nie powiesz obcemu, może powiesz sąsiadowi... - zaproponowała.

Granmor

Tyler pokiwał głową.-Jeśli ją znasz, to pewnie. Kath, a Ty? - spytał z delikatnym uśmiechem.

Future Lover

-Moge rozejrzeć się trochę po tej jaskini. Może coś znajde.-Powiedziała.

Granmor

[color=#838B8B]-Świetnie, idę z Tobą. Sara, spotykajmy się tutaj za dwie godziny. Claire powinna zostać w biurze, więc nie będzie problemu z wejściem. - zwrócił się do Kath.-Idziemy?

Future Lover

-A jesteś gotowy?-Zapytała podnosząc jedną brew. Ona zawsze była gotowa.

Granmor

Tyler skinął głową.-Jedźmy. Niedługo się ściemni.

Future Lover

Kiwnęła głową i wyszli no nie?