Salon Urody.

Seniorita-Qabi

Tutaj możecie zmienić fryzurę, zrobić maseczkę i masaż. Salon oferuje także pielęgnacje skóry, paznokci, solarium i wiele wiele innych.
Zapraszamy.

W naszym salonie obowiązują zapisy.

Granmor

[wchodzą : Rejczel i Dżuli]

No to przyszły.

Future Lover

Chyba pierwszy raz tu była. Uśmiechnęła się lekko.

Granmor

Julie rozejrzała się wokół, dała swoją kartę członkowską komuś tam i razem z Rachel udały się do jakiegoś stanowiska gdzie powinny.

Future Lover

Spojrzała na Julie troche zmieszana.
-I co teraz?

Granmor

-Zaraz się chyba nami zajmą. - powiedziała z delikatnym uśmiechem.

Future Lover

-Ach... Ok.-Również się usmiechnęła.

Granmor

No i powiedzmy że dostały cały ten inwentarz i gdzieś tam siedzą. xD. -Muszę napisać dzisiaj jakieś teksty piosenek....

Future Lover

Kiwnęła głową. Może troche zazdrościła. Tylko troche.

Granmor

-Dawno nic nie napisałam...to straszne. - mruknęła. -Facet mnie zostawił, mam inspirację.

Future Lover

Uśmiechnęła się jakoś tak głupio.
-Twoje piosenki są.. Ładne.

Granmor

--Tak? A którą lubisz najbardziej? - zapytała z uśmiechem.

Future Lover

-Najbardziej...?-Podobało jej się wiele piosenek Julie Walker i nie wiedziała którą wybrać. Ale po chwili zdecydowała:
-Skin.

Granmor

-Och, no tak, piękna piosenka. - wolała nie mówić co było genezą jej powstania więc tylko się uśmiechnęła.

Future Lover

A Rachel odwzajemniła uśmiech.

Granmor

-Pracujesz u mnie plus minus jeden dzień a już Cię lubię, brawo. - mrugnęła do niej.

Future Lover

Zrobiło jej się bardzo miło.
-To.. Na prawdę.. Fajnie. Również cie lubię.

Granmor

-Nie bój się, nie będę rzucać telefonami. - poprawiał jej się humor choć rano jeszcze była w zupełnej depresji.

Future Lover

Zaśmiała się. Ale chyba niepotrzebnie. xD

Granmor

A ona się uśmiechnęła. -Chyba własnie tego potrzebowałyśmy.

Future Lover

Kiwnęła głową i spojrzała na zegarek.
-Tak.. Ale robi się późno.

Granmor

-Faktycznie... cholera, w końcu są jakieś godziny pracy a ja Cie tutaj tak....przetrzymuje. Ja pieprze, sorry. - troszkę się zakłopotała. No wiecie, taka pracodawczyni co nie ma zakładu a i tak przetrzymuje pracownice. xD

Future Lover

-Och.. Nic się przecież nie stało.-Uśmiechnęła się ładnie.

Granmor

-ja pieprzę, jaka ja jestem samolubna. - wyciągnęła palce z tych miseczek.-Ubierz się, ide zapłacić.

Future Lover

No to się ubrała. Wcale nie uważała, że Julie jest samolubna.