Sklep z brońmi

Granmor · Wysłany: Nie 22:32, 16 Mar 2008 Temat postu: Sklep z brońmi

Sklep przypomina te tandetne filmy akcji.

Granmor · Wysłany: Nie 22:53, 16 Mar 2008 Temat postu:

[wjeżdzają : JJ]

Julie otworzyła drzwi, jakby nie chcąc pomocy Jamesa i rozejrzała się po sklepie. -Hmm...dobrze że grałam w dzieciństwie w Countera.

Sahem · Wysłany: Pon 18:58, 17 Mar 2008 Temat postu:

Sam miał kupić broń kilka miesięcy temu, ale w końcu zdecydowali, że sobie darują.
- Potrzebujesz czegoś niewielkiego, jakiś rewolwer, czy coś takiego - ruszył w kierunku lady.

Granmor · Wysłany: Pon 19:02, 17 Mar 2008 Temat postu:

Julie pokiwała głową na znak że rozumie. Po chwili zauważyła dobry pistolet. A wyglądał on tak : [link widoczny dla zalogowanych]

Sahem · Wysłany: Pon 19:19, 17 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzał na broń.
- Całkiem niezła - uśmiechnął się

Granmor · Wysłany: Pon 19:21, 17 Mar 2008 Temat postu:

-Myślisz że dam sobie z nim rade? - spytała z lekkim uśmiechem, już jej się podobał - niezależnie od tego co by zrobił i powiedział xD.

Sahem · Wysłany: Pon 19:24, 17 Mar 2008 Temat postu:

Widział, że się jej podoba...
- Dasz, dasz - chwycił go w dłonie, przeładował i wycelował w ścianę.
- Niezły - uśmiechnął się odkładając go na ladę.

Granmor · Wysłany: Pon 19:26, 17 Mar 2008 Temat postu:

Julie więc poprosiła sprzedawce i kupiła ten pistolet oraz dwa magazynki xD. -Od razu mi lepiej..

Sahem · Wysłany: Pon 19:30, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Mogę zrobić coś jeszcze? - spojrzał na Julie. Sara w domu na pewno na niego już coś gadała...

Granmor · Wysłany: Pon 19:31, 17 Mar 2008 Temat postu:

-Nie,dzięki....zrobiłeś już wszystko co mogłeś. - odparła z szerokim uśmiechem.

Sahem · Wysłany: Wto 17:23, 18 Mar 2008 Temat postu:

- No to wracamy? - zapytał spoglądając na dziewczynę.

Granmor · Wysłany: Wto 21:02, 18 Mar 2008 Temat postu:

-Jasne. - odparla kiwiąc glowa.-Cholera, zaraz jest to pieprzone otwarcie...chodź.
[wychodzą JJ]

owca1000

[Wchodzi: Julia A. Morne]
Julia Morne weszła do sklepu.
- Dzień dobry.
Julia pokazała na Glock 19
- Proszę mi pokazać ten pistolet.
- Proszę.
Odpowiedział sprzedawca.
- Chciałabym go kupić, ile kosztuję?
- Przepraszam, posiada pani licencję?
Julia wyciągnęła skrawek papieru z różnymi napisami.
- Dobrze, kosztuję 130 $.
Julia wkładając rękę do torebki i wyciągając 200 $ poweidziała:
- Dziękuje, proszę o to 200 $.
- Sprzedawca wyją z kasy 70 $, dziękuję miłego dnia.
Julia wyszła ze sklepu zadowolona i schowała pistolet do torebki.
[Wychodzi: Julia A. M.]