Ulice

Granmor

-Mam pomysł...może zorganizujemy sobie wieczór z tanim winem i filmem dvd? - usmiechnela sie na ten pomysl.-weźmie siem oją klientkę, Julie. facet od niej się wyprowadził i fajnie będzie.

Future Lover

-Świetny pomysł.-Stwierdziła z uśmiechem.

Granmor

-No to jak dojdziemy do domu to do niej zadzwonię. - usmiechnela sie.

Future Lover

-Okej.
Ahaha xD jakipost xD

Granmor

No i poszły, zacznij Fy w domu xD.

Future Lover

[Przychodzą]

Granmor

-Co robimy najpierw? - zapytała z uśmiechem oglądając witryny sklepowe.

Future Lover

-Twój wybór.-W ogóle to troche się obawiała jeszcze xD Jeszcze dobrze Julie nie poznała.

Arno

[wchodzi : Nicolas]

Przechadzał się ulicami popijając swoją drugą z kolei kawę tego dnia.

Granmor

-Manicure, chodźmy. - powiedziała z bananem na twarzy.

Arno

W tym momencie natknął się na Julie i Rachel.
- Rachel! - zdziwił się, że ją tu zobaczył...i to z Julie; uśmiechnął się.

Granmor

Tego właśnie potrzebowała.-Rejczel, spóźnimy się na umówiony zabieg. - powiedziała grzecznie.

Arno

A on sobie milczał. xD

Future Lover

-Nicolas!-Wykrzyknęła sztucznie.

Granmor

A ona uśmiechnęła się pod nosem. Też sobie milczała.

Arno

- Nie będę przeszkadzał Paniom. - uśmiechnął się delikatnie i pożegnał się ładnie z Rachel idąc dalej ulicami.

Future Lover

A ona była oszołomiona przez chwilkę.
-To było dziwne.

Granmor

-Niewiele mogę powiedzieć. - powiedziała poważniej kierując się do tego budynku.

Future Lover

Już nic nie mówiła tylko podążała za Julie.

Granmor

Walker poklepała ją po plecach.-Nie martw się już, jeżeli naprawdę coś czujesz, cóż, to spróbuj, ale jeżeli wiesz że to tylko zauroczenie, olej go.

Future Lover

-Słyszałam, że niedaleko pada jabłko od jabłoni.-Chyba tak to było. Miała na myśli, że Nicolas jest baardzo podobno do... do... do tego którego imienia nie wolno wymawiać!

Granmor

-Ale nicolas to brat Masona, a nie dzieciak. Chyba że ich ojciec też był tak strasznie napalony na wszystko z kiecką. - powiedziała takim słowotokiem i nawet nie pomyślała że obraża tą niby laff od niej.

Future Lover

-Być może pożałuję tego co teraz powiem, bo gardzę brzydkim językiem ale... Jebać to.-Nie chciała dłużej o tym rozmawiać.

Granmor

No to ona wzruszyła ramionami i powiedzmy że dotarły do tego spa.

[ide szukac tematu, bo pamietam ze taki był xD][/quote]

Granmor

Chris przechodzi się chodnikiem oglądając witryny sklepowe. Jak Ally mcBeal.