Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 18:17, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Boli mnie brzuch. - skłamał krzycząc do żony...był wściekły na TEGO gościa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:57, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Głupio jej się zrobiło przez chwilkę, więc zbyła ją uśmieszkiem. - On zawsze tak żartuje. Mason, schodź, to ważne ! - spróbowała drugi raz. Rzekomo trzeba próbować aż do skutku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 21:19, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Kochanie, to może poczekać! - krzyknął i ubrał się w jakąś marynarkę itd. - strój który miał pod ręką... - Zaraz się spóźnimy na ślub! - to akurat była prawda - Nasz tajemniczy gość na pewno na nim będzie i będziemy mieli okazję porozmawiać. - powiedział poprawiając krawat...taki aktor z niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:23, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jej się nie spieszyło zbytnio. - Może lepiej nie psuć mu dobrego humoru ? Wie pani, jak mąż dowie się z jaką sprawą tu przyszłam to pewnie straci ten dobry humor, a szkoda. I poproszę kawę. - o, i tak się naprodukowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:27, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Mason, na ślub możemy się kilka minut spóźnić, to na prawdę ważne ! - wykrzyczała na górę i badawczym wzrokiem objechała Ivę. - Ale pani jest w ciąży, więc nie powinna pani pić kawy. - powiedziała jej wprost i wstała z kanapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 12:35, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Był trochę rozczochrany, więc poprawił fryzurę i zszedł na dół poprawiając swój krawat. Uśmiechnął się delikatnie do obu Pań, które na niego czekały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:43, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Mason, to jest pani Iva... Marshall. Była ona dziewczyną Nicolasa i jest z nim w ciąży. Chciała z nami o czymś porozmawiać... - powiedziała w skrócie i spuściła wzrok z męża na stół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 13:19, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko usłyszał imię Nicolas i słowo ciąża...to skamieniał... Usiadł powoli na sofę i czekał na to co ma do powiedzenia Iva.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:22, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadła obok niego i trzymała go za rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 16:01, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wysłuchali Ivy i pojechali na ślub, z którego udali się na wesele...
[wyjeżdżają : P. Devouey]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 13:50, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Narracja Mary Alice :
Tak...Mason i Kamila przeżyli pięć bardzo burzliwych lat...w ciągu których spotkało ich wiele różnych niespodzianek... Przeżyli wyznanie prawdy... [Madaleine tłumaczy Masonowi kim tak naprawdę jest Chloe]... Przeżyli wiele szoków... [Kamila dowiaduje się, że urodzi bliźniaki]... Przeżyli wiele zawodów... [Kamila dowiaduje się, że urodzi trzeciego chłopca]... Przeżyli wiele problemów... [Mason pije alkohol duszkiem z butelki]... i wiele rozczarowań... [Kamila wyrzuca Masona z domu] Jednak po tych pięciu burzliwych latach nadal żyją razem...na dobre...i na złe...
PIĘĆ LAT PÓŹNIEJ
Mason Devouey zdał sobie sprawę z tego, że będzie ojcem odrobinę za późno, co doskonale odbiło się na jego przygotowaniu do ojcostwa...które początkowo trochę szwankowało...jednak po paru latach Mason mógł stwierdzić, że jest dobrym ojcem...i mężem...dlatego starał się robić jak najlepsze wrażenie na dzieciach i żonie...a jak wszyscy wiemy, każdy ma swoje wzloty i upadki...
Mason podbiegł szybko do patelni i ze złością wyrzucił kolejnego spalonego naleśnika do śmieci...w domu czuć było, że coś się przypala...Mason podszedł do lodówki i napił się soku...
- Co się dzisiaj ze mną dzieje... - wyszeptał sam do siebie i wyjrzał przez okno...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 13:52, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:57, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeden z ich synów nie mógł wczoraj zasnąć, więc Kamila czuwała przy nim, póki nie usnął. Nad ranem wróciła do łóżka, więc śpi i nie czuje kompletnie nic.
Za to na dół zszedł ich najmłodszy synek ze starym Playboyem. - Tatuś, co to jest ? - zapytał machając Masonowi gazetą. Kamila się wścieknie, jak to zobaczy xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:13, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał głos syna i szybko obrócił się na pięcie i doznał szoku widząc co jego 3-letni syn trzyma w ręku...
- Matthew, skąd to masz?! - krzyknął będąc lekko oburzonym...po czym podszedł do niego i zabrał gazetę z jego ręki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:18, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Znalazłem to w szufladzie w pokoju wujka Nicolasa. - bo oni mu opowiadali o wujku, a pokój nie został przez nikogo zajęty, a dzieci nie miały prawa tam wchodzić. Ale Matthew był ciekawski... On nawet nie rozumiał tego co zrobił, więc się cieszył. - To powiesz mi co to jest ? Bo jakoś dziwnie ubrane panie tam są, mama się tak nie ubiera. - chodziło mu o to, że babki są gołe, a mama tak nie chodzi po domu xD.
Kamila za to przebudziła się i poszła do łazienki. Spojrzała w lustro i posmutniała, te worki pod oczami wyglądały okropnie. Poszła więc pod prysznic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:23, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Zapomniałeś, że nie wolno Wam tam wchodzi, Matt?! - spytał wyrzucając gazetę do kosza - Te Panie... - nie wiedział co powiedzieć; napił się soku - Te Panie ubrały się tak, bo... - napił się znów - występują w przedstawieniu...Mama się tak nie ubiera, bo nigdy nie występowała... - piękne kłamstwo wymyślił, sam w myślach się za nie karcił...bo pomysł z przedstawieniem był głupi...Zabrał się za robienie kolejnego naleśnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:35, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak ciebie nie było to mama bawiła się z nami w przedstawienia i wcale się tak nie ubierała ! - zaprotestował maluch. - Ale przepraszam, wiem, że nie powinienem tam wchodzić, ale ty i mama możecie, to niesprawiedliwe ! - ja bym to nazwała dziecięcym buntem. - A co jest na śniadanie ? Bo ja ghodny jestem. - on nie umiał powiedzieć głodny, więc mówił ghodny. I wyjął skąd talerzyk, który położył na stół i widelec nawet wyjął i z tym widelcem usiadł do stołu, a trzymał go tak, jak zawsze trzymają dzieci, jak są głodne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:37, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Powinny być naleśniki, a o przedstawieniach i o tych Paniach nie myśl... - udało mu się, nareszcie...nałożył synkowi naleśnika na talerz - Kamila?! - krzyknął, bo słyszał prysznic, więc żona zapewne wstała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:41, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. - powiedział i zapchał się cały tym naleśnikiem, z czym wyglądał bardzo śmiesznie.
Bardzo źle się czuła i choć usłyszała wołanie męża to nie zeszła na dół, tylko poszła do bliźniaków. - Stevie, Sam, wstawajcie. - powiedziała ziewając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:43, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Proszę bardzo. - powiedział uśmiechając się na widok tego jak je jego syn - Jeszcze jednego? - spytał.
Stevie się obudził, ale nie chciał wstawać.
- Mommie...just give us a second... - powiedział zmartwionym głosem i ziewnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:51, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak ! - on był łasuchem, więc mógł jeść dalej. I jeszcze tak słodko poklaskał w dłonie w rytm Piotra Rubika chyba xD.
- Kochanie, nie ma za sekundkę, tata czeka ze śniadaniem. I ani nie myśl o narzekaniu. - chcąc pomóc mu wstać podeszła do komody i zaczęła wyciągać jego ubranka, ale zauważyła, że czegoś tu brakuje... - Stevie, kochanie, dlaczego na stoliku w pokoju nie stoi nasze rodzinne zdjęcie ? - zapytała słodziutko, ale jeśli zbił zdjęcie, to otrzyma karę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:55, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- To Matt je wcoraj zabrał do siebie do pokoju...nie wiem co z nim zrobił... - wzruszył ramionami bezradnie i usiadł na łóżku, przeciągając się.
Więc nałożył synowi kolejnego.
- Chłopcy wstali? - krzyknął na górę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:02, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tym razem nie podziękował.
- Tak, właśnie próbuję ich zebrać z łóżek. - krzyknęła do męża. - No już ubieramy się i schodzimy na dół do tatusia. - wyjęła jeszcze ubranka dla Sama i usiadła tak i czekała, aż któryś z nich poprosi ją o pomoc. A, i w takiej niezdarnie ułożonej kitce była i myślała nad tym, co ten Matt znowu wyczynia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 16:06, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Stevie sam się wziął do ubierania, a Sam nadal spał.
- No dobra, już wystarczy. - uśmiechnął się do najmłodszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Lady Vampire
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 3434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:17, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Tato, ale ja muszę zjeść na zapas. Sam mi mówił, że jak mama była w ciąży to jadła, jak hipopotamica i ja się boję, że dla mnie jedzenia zabraknie, jak mama będzie w ciąży. A co to znaczy być w ciąży ?
Teraz zaczęła budzić Sama. Urwanie głowy z tymi dzieciakami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 16:28, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
- Matthew, nie można tak mówić o mamie! - skarcił dzieciaka - Jedz spokojnie, jedzenia dla Ciebie nie zabraknie... - powiedział i zignorował pytanie o ciąży...smażąc kolejnego naleśnika.
A Sam od razu się obudził
- Dzień dobry. - uśmiechnął się do mamy i wstał z łóżka...
A Stevie męczył się z tym ubrankiem, przez pomyłkę włożył rączkę tam gdzie jest miejsce na głowę i nie może się wydostać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 16:28, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|