Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:28, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mason siedział na kanapie załamany gdy w tym momencie usłyszał zgrzyt klucza w drzwiach.
[ Wchodzą : Elizabeth i Nicolas ]
Ujrzał w nich Elizabeth i Nicolasa.
Nicolas zamknął drzwi i spojrzał pytająco na Masona.
Mason spojrzał się na Elizabeth i powiedział :
- Była u mnie twoja matka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:30, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-I co ci ciekawego powiedziała?-Zapytała z ironią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:33, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nicolas wyczuł w głosie Elizabeth ironie, lecz nic nie powiedział.
- Oo...wiele rzeczy; w tym to, że nie pozwoli, żebyś sobie popsuła życie z jakimś gówniarzem
( czyt. moim bratem ), że jest ciekawa skąd on miał piwo i to, że granatowe koszule nie pasują mi do cery...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 19:34, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:35, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cała matka-pomyślała.. -Rzeczywiście bardzo ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:37, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- To my idziemy! - powiedział do Masona.
- Idźcie, idźcie - gołąbeczki. - rzucił, po czym zapalił papierosa.
Pocałował Elizabeth w policzek, po czym pociągnął ją i pobiegli na górę i weszli do jego pokoju, zamknął pokój na klucz ażeby matka lub ktoś inny im nie przeszkadzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:41, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Wjeżdża:Veronica]
Veronica wnerwiona na maxa wjechała rowerem na podwórko. Z torebki wyjęła butelke whisky i nerwowo kopnęła w drzwi aż wyleciały z zawiasów po czym powiedziała uśmiechnięta do Masona: [i][color=brown]-A więc jesteś w domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:45, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mason tak się przestraszył, że aż papieros wypadł mu z ręki na szczęście w porę zdążył go podnieść; zauważył, że w przejściu, w którym nie ma już drzwi stoi matka Elizabeth i uśmiechnął się krzywo :
- Czegoś chcesz? - spytał zdenerwowany - A i koszty za remont do pokrycia... - dodał z wrednym uśmieszkiem na twarzy.
Ledwo zdążyli wejść do pokoju a już usłyszeli wielki huk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:48, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Przyszłam po córkę. A no i przekaż braciszkowi, że Whisky była wyborna i chyba zapomniał jej zabrać-Powiedziała po czym poszła na górę po Elizabeth.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Nie 19:50, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:51, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Jaka whisky kobieto?! - oburzył się, po czym skłamał - Twojej córki tu nie ma, wyjechali za miasto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:54, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[/color=brown]- Mówiłam, że twój brat zapomniał. I wcale nie wyjechali za miasto.-Postawiła na swoim i po chwili była już przed drzwiami pokoju Nicolasa. Zaczęła je szarpać ale były zamknięte.-Otwieraj te cholerne drzwi!!-Krzyczała. Zachowywała się jak szalona.[/color]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:57, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nicolas nic nie powiedział słysząc Veronicę, w ogóle zachowywali się tak cicho, że Veronica mogła mieć poważne wątpliwości czy tutaj są, Nicolas spojrzał pytająco na Elizabeth.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:59, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Elizabeth nic nie odpowiedziała. Też spojżała na Nicolasa. Wiedziała, że matka sie nie podda, bo już raz przeżyła tragedie przez to, że za bardzo zaufała swojemu dziecku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:01, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nicolas też nie śmiał zareagować, cały czas wpatrywał się w Elizabeth.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:03, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Veronica zaczęła kopać w drzwi. Elizabeth zerwała się z miejsca i podeszła do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:06, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nicolas tylko spojrzał się na Elizabeth w oczekiwaniu na jej ruch. Nie wiedzieć czemu, ale bał się jej matki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:10, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wkońcu Veronica wywarzyła drzwi. Weszła do środka i zmęczona powiedziała :-Pukałam ale nikt nie otwierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:12, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nicolas wybałuszył tylko oczy na widok pijanej Veronici.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 20:13, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:14, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[Ona nie jest pijana ]
Veronica wzięła za rękę Elizabeth i zaprowadziła na dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:16, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[ Przecież powiedziała , że whisky była wyborna ]
Nicolas szybko zbiegł za nimi i oburzony postanowił pomóc Elizabeth :
- Niech Pani ją zostawi w spokoju! - krzyknął, po czym pociągnął za sobą Elizabeth do góry i poszli do sypialni matki, po czym zastawił drzwi ogromną szafą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:18, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[A no tak ]
Veronica zaczęła się wydzierać, żeby jej córka nie pokazywała się więcej w jej domu. Wychodząc zmierzyła Masona wzrokiem, wsiadła na rower i odjechała.
[Wychodzi:Veronica]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:20, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wrzaski Veronici dało się usłyszeć w sypialni matki, Nicolas usiadł na łóżku i spojrzał na Elizabeth wykończony i zrezygnowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:24, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Słuchaj... źle zrobiliśmy. Mój brat wpadł w narkotyki i dlatego ona teraz taka jest. Nie chce drugi raz popełnić błędu. To dla niej wszystko za trudne... Muszę z nią porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Future Lover dnia Nie 20:29, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:28, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobre, idź. Ale wytłumacz jej wszystko... Porozmawiamy później... - powiedział do niej i odsunął szafę od drzwi... - Aha... i chyba musimy zamontować nowe drzwi... - uśmiechnął się krzywo do niej i pocałował ją w policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:29, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
-Ale... ona mnie nie wpuści. Obraziła sie... Moge zostać na noc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 20:32, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne, że tak... - szepnął, po czym mocno ją przytulił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|