Dom Państwa Thorn - NA SPRZEDAŻ

Future Lover

-Dziękiiii....-I się wyszczerzyła tak dziwnie.
-Ona jest miła.

Granmor

-Jest? zawsze myślałam że jest rozpuszczona, sporo facetów rzuciła. - powiedziała z przekąsem.

Future Lover

-Ale...-Zawahała się.
-Jest miła.

Granmor

-Nie no, dobra, ja wiem tyle co w brukowcu napisali, Ty ją znasz osobiście. - powiedziała z szerokim uśmiechem.

Future Lover

-Zyskuje przy bliższym poznaniu.

Granmor

-To świetnie. Nie pamiętam czy proponowałam, napijesz się czegoś? - XDDDDDDDDDDDd

Future Lover

-Nie... Właściwie to ja chyba przeszkadzam.

Granmor

-No co Ty. - parsknęła śmiechem.-Nie mam nic do roboty, jestem tutaj ciągle sama, fajnie jest jak wpadasz.

Future Lover

-To dobrzee..-To ją uspokoiło w jakimś stopniu.

Granmor

Nico uśmiechnęła się szeroko.-Więc, czego się napijesz?

Future Lover

-Obojętnie.-O. Przypomniało jej się, że zaraz będzie musiała iśc do pracy.

Granmor

-Mmmm..... - poskrobała się po skroni.-No to kawy Ci zrobię. - oświadczyła z uśmiechem.

Future Lover

-Kawa będzie dobra.-Uśmiechnęła się po tych słowach i przypomniało jej się, że wyjebała swoje okularsony. Dużo rzeczy jej się przypomina.

Granmor

xDDDDD No to ona mejknęła tę kawę w simsowym tępie. Wróciła z filiżanką. -Czytasz gazety ostatnio?

Future Lover

Zaskoczona było bo się zorientowała właśnie, że nie czyta.
-Wiesz.. Jakoś nie mam czasu. Pisali coś wartego uwagi?

Granmor

-Jeżeli nie liczyc morderstw....tego ze w naszych kanalach znajduja ludzkie oczy, to nie, nic. - i usmiechnlea sie wzdrygajac.

Future Lover

-Oł.-Znów zaskoczona. xD

Granmor

Ona taka zaskoczona i przypominająca sobie widzę xD. -Przerażające.

Future Lover

No xD Jakaś taka dzisiaj jest. Napiła się tej kawy i pokiwała głową, że sie zgadza z Nico xD

Granmor

A ona rozejrzała się, ale gazety nie znalazła.-No i pisali oczywiście o Julie.

Future Lover

A to ją bardziej zainteresowało.
-Tak? Co takiego?

Granmor

-No że ten.....O'Neil chyba się nazywa, ją rzucił.

Future Lover

I znów zaskoczenie. xD
-Oł.. Oł...

Granmor

Westchnęła tylko i machnęła dłonią.

Granmor

Przyszedł Ethan i zapukał do drzwi. Myslał co jej powie.
-Przepraszam Cię na moment. - powiedziała z uśmiechem i wstała, poszła do drzwi i je otworzyła. Gdy zobaczyła kto za nimi stoi, otworzyła delikatnie usta i po chwili zawieszenia powiedziała.-Czego tutaj szukasz?
[color=#6600CC]-Chcę pogada. - oznajmił.