Dom Państwa Thorn - NA SPRZEDAŻ

Kamila

- Kompletny żywioł, a ty ? - uśmiechnęła się, zawsze miała zaplanowane życie na każdą minutę, a tu taka odmiana.

Granmor

-Nie, nie mam większych planów, chyba po prostu skorzystam z tarasu za domem. - zaśmiała się.

Kamila

- A ogród prowadzisz ? - zapytała tak znienacka, wyglądając przy tym przez okno.

Granmor

-Mam kilka sporych krzewów ale jako tako kwiatów nie ma. - oznajmiła zdziwiona tym pytaniem. xD

Kamila

- A wiesz może, która sąsiadka ma taki wielki i pięknie zadbany ogród ?

Granmor

-Nie, nie przypominam sobie nikoog. - bo ona nie znała zadnych Bree. XD

Kamila

- Eh. - westchnęła. - Ale i tak bardzo ci dziękuję. - odpowiedziała życzliwie.

Granmor

-A dlaczego szukasz kogoś takiego? - zapytała po chwili milczenia, była po prostu ciekawa.

Kamila

- Jak mówiłam wcześniej, planowałam remoncik. Chciałam też kogoś, kto mógłby ożywić mój ogródek, bo jest on taki... - tu przerwała szukając odpowiedniego słowa. - Mój ogródek jest po prostu pusty. Ledwie dwa krzewy w nim siedzą. - dokończyła po namyśle.

Granmor

-Ah, no tak. - pokiwała głową z uśmiechem. -Myślisz że znajdziesz na niego czas? No wiesz, jako doktor.

Kamila

- Ja pewnie nie, ale moja siostra mogłaby się nim zająć. Nareszcie miałaby jakieś przyzwoite zajęcie. - powiedziała innym tonem. Takim bardziej z Cameron z 5 sezonu.

Granmor

-No tak, bezpieczne hobby. - zgodziła się uprzejmie.

Kamila

Uśmiechnęła się do Nico. Chyba nawet tej herbaty się napiła, bo coś o tym zapomniałam.

Granmor

-A sama także możesz się zrelaksować, w weekendy jak ten. - dodała odgarniając włosy.

Kamila

- Oj, tak, to będzie mi bardzo potrzebne. A ty nie marzyłaś nigdy o takim pięknym, dużym i zadbanym ogrodzie ?

Granmor

-Właściwie, to nie, te kilka krzewów sprawiają że jest ładnie a ja potrzebuję tylko leżaka i dobrej książki, okazjonalnie stolika na drink. - kochała takie leżenie z drinem. XDDD

Kamila

- Typ opalającego się leniucha ? - spytała i puściła oczko, że to przecież na żarty taki leniuch jest.

Granmor

-O tak, praca stresująca, więc jak odpoczywam to całkowicie. - powiedziała z szerokim uśmiechem.

Kamila

- A na początku wspomniałaś, że czasem coś projektujesz, dlaczego więc nie wejdziesz we współpracę z jakimś domem mody ?- nurtowało ją to od początku, musiała w końcu je zadać.

Granmor

-No bo to bardziej też w formie hobby, głównie i właściwie tylko jestem modelką. - odpowiedziała z uśmiechem.

Kamila

- Rozumiem, a mogłabyś pokazać jakieś projekty ? Pewnie musisz być uzdolniona, by tworzyć świetne szkice.- nawet zazdrościła jej tego talentu, moja biedna Alli nie została czymś takim obdarowana.

Granmor

-Jasne, gdzieś tu miałam teczkę. - no i wzięła ją z stolika obok telefonu stacjonarnego i podała gościowi.

Kamila

Przeglądała je uważnie i komentowała co jakiś czas. Upiła sobie jeszcze łyka herbaty. Podobały jej się te projekty i to bardzo. To był stanowczo jej styl.

Granmor

No i ona tam co jakiś czas uśmiechała się jakby z ulgą. XD

Kamila

- Są... - tu przerwała, by złapać oddech. - Są niesamowite. Jesteś naprawdę dobra w tym fachu. - uśmiechnęła się z aprobatą.