Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:21, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Haha. A ona sobie chyba już poszła nawet się nie żegnając.
[Wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 17:22, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No to ona odłożyła słuchawkę i wybrała numer do Mickey i powiedziała jej o wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 22:14, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
*Wieczorem, a nawet można powiedzieć - Nocą*
April wróciła do domu, zamknęła drzwi szczelnie na zamek. Położyła torbę na kanapie i poszła na górę. Otworzyła drzwi swojego pokoju i poczuła falęchłodu. Okno było otwarte, zamknęła je czym prędzej.
-Nie powinnaś się zadawać z Pivenem. - oznajmił kobiecy głos, ktoś stał za drzwiami i najwyraźniej na nią czekał.
-Co?- zapytała przestraszona April, a jednak ktoś zdołał ją zdziwić. Zakraść się...Joker.. -Kim jesteś ?
-Czy to ważne? Jeremy Piven jest złym człowiekiem, April. Nie powinnaś mu wierzyć ani korzystać z jego..cóż..usług. - kontynuowała dalej kobieta, jej głos brzmiał spokojnie, miał w sobie coś ciepłego nawet.
-Ja wiem o tym. Potrzebowałam pomocy, mój chłopak..
-Wiem co się mu stało i bardzo Cię przepraszam za to że nie dałam rady go uratować. - powiedziała kobieta. -Jestem Ann, niech to Ci wystarczy.
-Więc, Ann, jesteś tu by mnie ostrzec przed Jeremym? Jokerem? Najwyraźniej nie jesteśmy w stanie ich tak naprawdę powstrzymać więc...
-Wiem co czujesz, April. Wiem to. I chcę żebyś nie szukała mimo wszystko zemsty. Joker to psychopata, jeden z najgorszych. Nie zdołasz go zabić, a zemsta... w klasycznym tego słowa znaczeniu, tylko go podnieci.
-Wiem to. - zgodziła się April. -Ale nie mogę patrzeć jak morderca Ty'a beztrosko przechadza się po ulicach. Policja nic nie zrobi, Monk również.
-Zostaw to mnie, dobra? Chcę żebyś się w to nie mieszała to tyle. - Ann odwróćiła się i tym razem, wyjątkowo, wyszła frontowymi drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 18:35, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Fiona weszła zmarnowana do domu ze szpilkami w rękach i wolnym krokiem udała się do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 18:40, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[Arno ona wie o śmierci?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:25, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[Wpada]
Wpadł i był cały spocony. I co zobaczył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 23:29, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[narracja] Usłyszał trzask tłuczonego szkła w kuchni. A tam! A TAAAM!
Oczywiście martwa April. Jej mina przedstawiała strach, panikę, patrzyła w stronę wejścia do kuchni - najwyraźniej w głowie Ghosta miała "przywitać" detektywa. W plecy miała wbity tasak, a poza tym poderżnięte gardło. Klasyczny przypadek ataku Ghostface'a. No i tak.. okno wybite, wiadomo kto tamtędy uciekł.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:31, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ojezu, ojezu, ojezu. Zaczął dotykać framugi drzwi. Raz lewa, raz prawa, raz lewa raz prawa. Opadł na podłogę. Raz lewa, raz prawa, raz lewa, raz prawa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 23:34, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I usłyszał kroki, ktoś chodzi po salonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:36, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Podniósł głowę. No i ktoto może być? No to może być tylko jedna osoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 23:38, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann kopnęła drzwi kuchenne które po chwili uderzyły z impetem w mebel znajdujący się tuż obok. Wymierzyła w stronę Monka.-Och, to detektyw. Proszę.... - spojrzała na April.-Spóźniłam się... - pytanie brzmi - skąd ona wiedziała że coś się dzieje? Ma GPS'a na te potwory ? XDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:44, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Opuścił głowę i leżał. Nie chciało mu się wstawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 17:50, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann schowała pistolet i schyliła się nad ciałem. -Wiesz kim jest Ghostface, prawda? Myślę że czas zrobić coś - by go powstrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:56, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Najwyższy czas.-Wstał po woli.
[narracja]I nagle usłyszeli pozytywkę połaczoną z histerycznym śmiechem i płaczem. Przynajmniej tak się mogło wydawać.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 17:58, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann wyciągnęła pistolet i tak nim celując rozgląda się dookoła. Wiesz jak? Czujesz to w bullet time? xDDD Ten płaszcz jej tak zatacza taki krąg i w ogóle.
-To Joker. - akurat tego to była pewna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:00, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem *.* Skojarzyło mi się z Ejdą. A więc był tutaj owszem. Ale na razie nie chciał zdradzać swojej obecności.
Stanął niedaleko Ann. Joker? to ten którego jeszcze nie rozgryzł. Jeszcze.. Był już na tropie.
[narracja]Pozytywka w pewnym momencie przestała grać. Zamiast niej usłyszeli taki dźwięk jakby na zegarze wybiła 12. No takie coś wiesz jakie xD[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:06, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No, wiem, wiem. xD
Ann spojrzała na detektywa. -Na zewnątrz, proszę wyjść na zewnątrz. - szepnęła. Wiedziała że jest w domu, no bo wiadomo, włączył pozytywkę. Ale nie mógłby nagle obiec całego domu i znaleźć się za nimi. Chyba że.... cóż.... wiedziała że taki Ghostface dałby radę. Dlaczego wiec nie Joker? Przecież pozytywkę się nakręca, miałby czas na sporo. Wtedy do jej głowy wpadł dylemat - Pozostawić Monka w domu i ryzykować że zginie, czy też zlekceważyć przebiegłość Jokera? Wybrała to drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:09, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie! Musze zostać. Wiem, że..-Podszedł do zegara. Godzina którą pokazywał zegar wcale go nie zdziwiła.
-Jestem u kresu rozwiązania sprawy.
[narracja]I nagle bum. Z pierwszego piętra spadły zwłoki kogoś. Kogoś... No jak podejdą to se zobaczą z bliska.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:12, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann spojrzała na sufit a potem na zwłoki. Podeszła do zwłok by zobaczyć kogo tym razem nie uratowała, baj de łej - zaczynała wątpić w swoją"misję".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:15, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
[narracja]Ale to był Ty Colllins. A właściwie jego zwłoki. Miał porozcinane kąciki ust.[/narracja]
Podszedł do zwłok. Od razu wyczuł, że zostały skradzione z jakiejś kostnicy, nawet nie musiał podchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:17, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann westchnęła. -A tak na niego leciałam. - posłała minimalny uśmiech Monkowi. Ann żartuje! Zapisac w kalendarzu proszę. Tzn nie tyle żartuje bo naprawdę na niego leciała, no ale wiesz o co chodzi. -Dobra, Joker. Chcesz się bawić w Groźnego Bandziora?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:20, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I cyk. Pojawił się za nimi. Miał ładną przepaskę na ręce czy coś takiego. Tam gdzie go postrzelono.
-Wolałbym określenie 'Gwiazda Fairview'.
Zanim Joker się pojawił to Monk się skrzywił na ten żart xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:23, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście Joker, jesteś gwiazdą na miarę Britney Spears. Oboje jesteście lipni i śpiewacie z playbacku. oparła się tak o swoje biodra z minimalnym uśmiechem. -Ty Collins? Nuda, nuda, nuda. Gdzie nowa ofiara?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:38, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Stoi obok ciebie.-Wyszczerzył się.
Nie wiedział co myśleć. Pewnie Joker zastawił na niego jakąś pułapkę ale jakby zastawił to przecież od razu by zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:44, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ann spojrzała na Monka po czym spojrzała na Jokerka. -I jak masz zamiar to załatwić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|