Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:46, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No cóz... Pare beczek benzyny.. Pare kabelków.-Wyjął z kieszeni detonator. Co za okrutnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:25, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na swój zegarek i chyba wszyscy obecni wiedza jaką godzinę pokazywał.
-Uh... A jednak... A jednak brak mi na was czasu.-Wzruszył ramionami i upuścił detonator na ziemie. Później się rozprawi z Monkiem. Albo się nie rozprawi. Z nim jest o wiele ciekawiej.
[Wybiega]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 1:48, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Miała już tego wszystkiego dosyć. Dwójka jej najlepszych przyjaciół zginęła...i to były chyba pierwsze święta jej w życiu, które spędzi w samotności. Zaszyła się w domu z winem. Leżała na sofie i popijała je prosto z butelki. Była załamana, gdyby tylko była taka rzecz, która mogłaby ją rozweselić...to musiałaby zadzwonić do jakiegoś dealera.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 1:49, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 18:25, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Było już ciemno, a w domu Fiony...zgasły wszystkie światła. Padły korki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:12, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Akurat była w swoim pokoju, gdzie puściła sobie jakąś muzykę i pozapalała jakieś zapachowe świeczki, gdy nagle zgasły wszystkie światła.
- You've got to be kidding me. - warknęła i zerwała się z łóżka. Ubrała się w jakiś szlafrok, bo w piwnicy musiało być zimno. Zauważyła, że w innych domach światła się palą, więc albo to jakieś zwarcie, albo celowe działanie...Wyjęła z szuflady swój rewolwer i ruszyła w stronę piwnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 19:20, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale w piwnicy nie było nic interesującego. Dopiero po chwili w małym okienku tuż nad ziemią pojawiły się buty, trapery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 19:28, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Weszła do piwnicy z latarką w dłoni i podeszła do tej skrzynki z bezpiecznikami, próbowała coś zrobić, aby przywrócić światło w domu, naprawić jakoś te korki, ale chyba nic jej nie wychodziło. Czyżby przewody były przecięte?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 21:15, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No i wtedy buty zniknęły z jej widoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:18, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszała jakiś lekki szelest, dlatego rozejrzała się po piwnicy, ale jako, że nic nie znalazła, to próbowała dalej naprawić korki.
/Przecięte czy nie?XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 21:23, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[wchodzi : Ferdek Kiepski]
-Panie, a roz.....lona hakiem skrzynka elektryczna, mówi to coś Panu?
[wychodzi : Ferdek Kiepski]
I nagle okiennice na parterze otworzyły się i uderzały o ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 21:46, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
- Crap... - wkurzyła się, wyciągnęła komórkę z kieszeni i zadzwoniła po jakiegoś elektryka...i wtedy usłyszała te okiennice.
- What the... - była i wkurzona i wystraszona zarazem, wtedy wyjęła pistolet z kieszeni i ruszyła w stronę miejsca skąd dobiegały odgłosy okiennic uderzających o ścianę. Z latarką, dosyć niepewnie rozglądała się po całym mieszkaniu z pistoletem w gotowości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 23:24, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A co tam, może nie pada wszędzie no ale w tej scenie deszcz być musi. Za oknem stoi Fisherman i intensywny deszcz uderza o jego płaszcz. Jednak po chwili już znika. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 0:44, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kilka chwil później Fiona została zamordowana przez Fishermana we własnym domu i jakikolwiek ślad po niej z tej planety zniknął...poza ciałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Sob 0:45, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|