Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:45, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Dużo ich masz?- zawsze marzył o rodzeństwie, lecz niestety nigdy nie będzie mu dane mieć braciszka bądź siostrzyczki. Obserwował twarz Mony, która wciąż wydawała mu się pozbawiona wyrazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:59, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Dwie.-A ona ciągle lakonicznie odpowiadała XD Bo nie lubiła się spoufalać z obcymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:07, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
On z kolei dużo pytań zadawał (;
-Mogę Was kiedyś odwiedzić?- był ciekawym świata chłopcem, w dodatku ufnym i do końca nie zdawał sobie sprawy z tego jakie konsekwencje niesie za sobą spoufalanie z niezajomymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:13, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Myślę, że... Możesz. Tak. Możesz.-Uśmiechnęła się do niego lekko lecz sztucznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:12, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Możemy iść już teraz. Jeśli.. nie masz nic przeciwko- rzekł swoimi słodkim głosikiem, również uśmiechając się do niej, szczerze. Przez ten krótki czas zdążył polubić tę dziwaczną i małomówną kobietę. Wreszcie mógł z kimś porozmawiać, nieważne, że rozmówca wydawał się nieobecny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:19, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawiała się przez chwilę. Czy odłożyć zabójstwo? Chyba można... Ale w końcu żadnej z sióstr nie było w domu.
-Nie ma ich w domu.-Odpowiedziała. Nie chciała żeby chłopiec pomyślał, że kłamie, bo nie chce go widzieć w swoim domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:26, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zmarszczył brwi.
-Okej- mruknął tylko, siląc się na obojętny ton. Nie lubił, gdy coś nie układało się po jego myśli. Nie lubił też, gdy mu odmawiano. Podświadomie utożsamiał to z odrzuceniem.
-Chyba muszę wracać do domu. Zaprosiłbym Cię do środka, ale mama chyba nie byłaby zadowolona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:30, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem.-Oddaliła się tak o dwa kroki.
-A więc. Żegnaj.-Powiedziała i czekała aż on też to powie xD Ona tak zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:35, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
-Do zobaczenia.
Skierował się w stronę drzwi. Po chwili odwrócił się i podbiegł do Mony.
-Nie powiedziałaś mi gdzie mieszkasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:38, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedziała mu adres i że na Wisteria Lane.
-Jeśli masz ochote, możesz zajrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:53, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnął głową na znak, że z pewnością zajrzy. Pomachał jej łapką na pożegnanie i już po nie było xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:54, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Poszła sobie w strone domu Melisy Hondy.
[Wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:11, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W salonie zauważył Alex drzemającą na kanapie. Przez chwilę przyglądał się śpiącej kobiecie. W przypływie czułości złapał kocyk, leżący na stoliku obok i delikatnie okrył sierotkę. Alex była jaka była, ale chyba ją jako jedyną obchodził jego los.
Wyjrzawszy przez okno, stwierdził, że szkoda czasu na siedzenie w domu, gdy nowa okolica nie została jeszcze dogłębnie zbadana.
[wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Creepy dnia Śro 22:11, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Creepy
Znany
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:45, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy otworzyła oczy, poczuła tępy ból głowy. Wylegiwała się jeszcze kilka minut na niewygodnej kanapie, aż w końcu odrzuciła koc którym była okryta. Rozjerzała się po salonie. Gdzie do cholery jest Ben? Skierowała się w stronę kuchni. Tam też go nie było. Przeszukała pozostałe pomieszczenia, jednak na próżno. Młody wyparował.
-Kurwa- zaklęła pod nosem, uświadamiając sobie, że zapodziała gdzieś dzieciaka.
Jako że, znajdował się w obcym miejscu, pomyślała, że może się zgubił, więc poszła go szukać.
[wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|