Dom Garetha M.

Granmor · Wysłany: Pon 18:58, 09 Mar 2009 Temat postu:

Wpadł szybko do mieszkania, jego żona [nie pamiętam czy ją ma, ale niech już ma] właśnie zmywała naczynia. Spojrzał na nią z uśmiechem i zniknął w swoim biurze. Szybko wyciągnął szuflade z biurka i zaczął przeglądac teczki.

Future Lover · Wysłany: Czw 20:26, 26 Mar 2009 Temat postu:

To ten właśnie dom przeszukują aniołki wisteria lane.
*wpatruje się w podpis Niny* *.*.*.*.*.*.*.*.*

Nina · Wysłany: Czw 21:39, 26 Mar 2009 Temat postu:

Zaczaiły się pod domem. Znaczy Sara i Jill. Bo Elle już chyba była w środku.

Granmor · Wysłany: Czw 21:40, 26 Mar 2009 Temat postu:

-Wchodzimy? - zapytała krótko, ale po chwili uśmiechnęła się do Sary.

Nina · Wysłany: Czw 21:42, 26 Mar 2009 Temat postu:

Sara sie nie usmiechala, bo byla skupiona na zadaniu.
- Wchodzimy - skinela glowa.

/tlen, hun XD

Future Lover · Wysłany: Czw 21:47, 26 Mar 2009 Temat postu:

Wydupcyła drzwi do jakiegoś pomieszczenia i natychmiast zaczęła przeszukiwać szuflady z latarką w ręku.

Granmor · Wysłany: Czw 22:00, 26 Mar 2009 Temat postu:

Jill powoli weszła do domu, wszystko było już przerzucone do góry nogami.-Elle, znalazłaś komputer?

Nina · Wysłany: Czw 22:01, 26 Mar 2009 Temat postu:

Przegladala wlasnie jakies szuflady i komody. Bo ludzie lubia chowac rozne rzeczy pod skarpetkami.

Granmor · Wysłany: Czw 22:03, 26 Mar 2009 Temat postu:

Jill otworzyła taką gablotę szklaną i wyrzuca wszystko ze środka.

Future Lover · Wysłany: Czw 22:17, 26 Mar 2009 Temat postu:

-Mhm. Ale komputery to dla mnie czarna magia.-Trzymała w ręku laptopa.

Nina · Wysłany: Czw 23:38, 26 Mar 2009 Temat postu:

Sara się na tym znała, ot co.
- Pokaż - rzuciła cicho i wyciągnęła ręce po laptopa.

Future Lover · Wysłany: Czw 23:39, 26 Mar 2009 Temat postu:

To już drugi raz xD Więc Elle podała.

Nina · Wysłany: Czw 23:57, 26 Mar 2009 Temat postu:

Otworzyła laptopa i odpaliła go. Oczywiście był na hasło.
- Kurwa... - mruknęła pod nosem.

Granmor · Wysłany: Pią 17:32, 27 Mar 2009 Temat postu:

Jill spojrzała na Sarę.--Jakie hasło może mieć bio terrorysta? - zapytała z kpiącym uśmieszkiem.

Nina · Wysłany: Pią 20:06, 27 Mar 2009 Temat postu:

Uniosła brwi.
- naprawdę myślisz, że jest taki głupi, żeby ważne pliki chronić hasłem 'bomba'?

Granmor · Wysłany: Pią 21:06, 27 Mar 2009 Temat postu:

-Nie wiem, ale wątpię by hasłem było "Love". - wiesz o co chodzi nie? Very Happy

Nina · Wysłany: Sob 14:32, 28 Mar 2009 Temat postu:

- Każdy, kto ma w swoim komputerze jakieś ważne dane, ustawia sobie hasło nie mające sensu, złożone z przypadkowych liter i cyfr - oznajmiła, jakby zwracała się do dziecka. - W życiu tego nie złamiemy - dodała. - Ale jeśli chcesz, możesz spróbować bombę - rzuciła kpiąco na koniec.

Granmor · Wysłany: Sob 14:40, 28 Mar 2009 Temat postu:

Jill nie uśmiechnęła się już, bo widocznie Sarze nie odpowiedało jej poczucie humoru. xD Rozejrzała się dookoła i wyjrzała przez okno na ulicę. -Idę szukać biurka. - oznajmiła wspinając się po schodach.

Future Lover · Wysłany: Sob 15:34, 28 Mar 2009 Temat postu:

Wyjęła papierosa z kieszeni i zapaliła go.
-Ciekawe czy ma żone.

Granmor · Wysłany: Sob 16:08, 28 Mar 2009 Temat postu:

Jill znalazła biuro,było otwarte. Rozejrzała się po pokoju, wyjrzała przez okno, widok padał na ulicę oraz okoliczne domy. Pomieszczenie było oświetlane głównie przez to okno. Usiadła za biurkiem i przejrzała papiery które były na nim, kilka rachunków, dwa listy, jakiś wydruk komputerowy. Otworzyła pierwszą szufladę.

Granmor · Wysłany: Nie 13:01, 29 Mar 2009 Temat postu:

[nar]Nie udało im się złamać kodu, Jill powiedziała że na drugi raz przyniesie sprzęt do tego. Niezadowolone aniołki wróciły do domów.[/nar]

Future Lover · Wysłany: Pon 15:46, 30 Mar 2009 Temat postu:

Obserwowała dom przez cały czas. Siedziała sobie z kawą i pączkami i tak obserwowała.

Future Lover

Po jakimś czase dostała telefon. Natychmiast odjechała.